Postanowienia noworoczne |
Autor |
Wiadomość |
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 10:05 Postanowienia noworoczne
|
|
|
Witajcie forumowicze.
Byłam w ubiegły piątek na terapii, ta godzina upłynęła sympatycznie, terapeutka "pochwaliła mnie" za to, że zaczęłam spotykać się z ludzmi, m.in z tego forum, że nawiązuję kontakty realne, że w końcu "coś zaczyna się dziać".
Zakładam nowy wątek, jako, że początek roku, więkoszość z nas wiele sobie obiecuje, kreśli plany do zrealizowania. Ja postanowiłam,że w stosunku do moich alko:
1. przestać po nich sprzątać i zacierać ślady - wiecie, że z tym mam duży problem,
2. przestać rano wstawać naburmuszona i urządzać kłótnie,
3. zacząć "prowadzić oddzielne gospodarstwo" żyjąc i mieszkając obok nich,
4. nabierać coraz więcej obojętności w stosunku do ich picia i uznać z pełną świadomością, że jestem bezsilna wobec ich choroby,
5. zacząć bardziej siebie rozwijać, skupiać się na swoim życiu, pasjach,
6. dojrzeć do decyzji pobytu w ośrodku w Komorowie
Jeśli chodzi o postanowienia związane ze mną to:
1. schudnąć 15-20 kg do Świąt Wielkiej Nocy,
2. znaleść prace choćby na pół etatu,
3. wyprowadzić się z domu,
4. znaleść partnera i zapisać się na kurs tańca,
5. chodzić systematycznie na siłownie,
6. nabrać więcej wiary we własne siły, optymizmu, pozytywnego stosunku do świata |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 10:11
|
|
|
głęboka otchłań napisał/a: | schudnąć 15-20 kg do Świąt Wielkiej Nocy |
Zbyt dużo - za krótko, to będzie niezdrowe a i efektu jojo się nie ustrzeżesz. Wolniej, rozłóż to bardziej w czasie.
głęboka otchłań napisał/a: | nabrać więcej wiary we własne siły, optymizmu, pozytywnego stosunku do świata |
Powodzenia.... |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 10:26
|
|
|
No Aniu, bardzo ambitny plan.
Sporo tego. Czeka Cię duuuuuuuuuuużo pracy. |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:09
|
|
|
Bez pracy nie ma kołaczy.
Obym podołała
Aneta- |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:23
|
|
|
Hej,
a zaplanowałaś sobie JAK to osiągniesz?
Czytałam o sztuce osiągania celów i dobrze jest:
- określić dokładną datę osiągnięcia celu
- rozpisać każdą drogę do celu na etapy
- każdemu etapowi przypisać dokładną datę
- napisać sposób osiągnięcia każdego etapu itp.
Tyle teoria |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:27
|
|
|
konformistka napisał/a: | Czytałam o sztuce osiągania celów i |
A próbowałaś to zastosować w praktyce? |
_________________ |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:30
|
|
|
Oczywiście
Mogę stwierdzić z całą pewnością, że to pomaga a na pewno nie szkodzi |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:37
|
|
|
konformistka napisał/a: | Mogę stwierdzić z całą pewnością, że to pomaga a na pewno nie szkodzi |
Ja mogę się pod tym tylko podpisać wszystkimi skrzydłami jakie mam |
_________________ |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:41
|
|
|
Rozumiem, że przetestowałeś ten sposób osiągania celów.
A jak sobie radzisz w chwilach osłabionej motywacji? |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:47
|
|
|
konformistka napisał/a: | jak sobie radzisz w chwilach osłabionej motywacji? |
Odkładam sprawę na "lepsze czasy" a poważne to wtedy mam najczęściej "plan B", który pomaga mi ujść z tego z życiem i bez uszczerbku na zdrowiu a poza tym to najczęściej jest to wszystko uzależnione od tylu rzeczy, że nawet jedno niepowodzenie, nie przekreśla niczego. Nie wiem czy ja się zrozumiale wyrażam, to wszystko, jak sama wiesz, zależy od wielu czynników |
_________________ |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:51
|
|
|
Rozumiem, że piszesz o postępowaniu w przypadku niepowodzeń.
A co robisz jak Ci się po prostu nie chce bo nie musisz a koszty zaniechania są niższe niż
koszty (energia) podjęcia działań? |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:53
|
|
|
konformistka napisał/a: | co robisz jak Ci się po prostu nie chce bo nie musisz a koszty zaniechania są niższe niż
koszty (energia) podjęcia działań? |
To przecież oczywiste. Żadna "siła wyższa" nie jest w stanie mnie wtedy zmobilizować. Ja daję sobie prawo do niepowodzeń, ale tak jak piszesz, kiedy konformistka napisał/a: | koszty zaniechania są niższe niż
koszty (energia) podjęcia działań | |
_________________ |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 11:59
|
|
|
Czyli jesteś odpowiedzialny
Czasami jednak możemy źle oszacować koszty gdyż w perspektywie czasu
może się okazać, że koszty zaniechania przewyższyły koszty potencjalnych działań... |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 12:01
|
|
|
konformistka napisał/a: | Czasami jednak możemy źle oszacować koszty gdyż w perspektywie czasu
może się okazać, że koszty zaniechania przewyższyły koszty potencjalnych działań.. |
Nie jestem nieomylny, to są tzw. nieuniknione koszty własne |
_________________ |
|
|
|
|
konformistka
Towarzyski
Wiek: 54 Dołączyła: 30 Lis 2009 Posty: 134
|
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 12:07
|
|
|
Dobrze, że podejmujesz działania. Ja też się staram.
Mam nadzieję, że autorka tego tematu też je podejmie.
Statystyki wskazują, że dla dużej ilości ludzi postanowienia noworoczne pozostają
często listą pobożnych życzeń... |
_________________ Trzy czwarte życia trawimy na chceniu bez uczynku i na uczynkach bez chcenia - Denis Diderot |
|
|
|
|
|