Agresja i Przemoc u alkoholika. |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 07:51 Agresja i Przemoc u alkoholika.
|
|
|
Proszę podzielcie się ze mną doświadczeniami z waszego przepitego życia, co można nazwać agresją a co przemocą. |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:01
|
|
|
Na tak postawione pytanie nie odpowiem. Zarówno agresja jak i przemoc jest niedopuszczalna w związku, rozróżnić ich nie potrafię...
Ja długo uważałem że nie stosuję przemocy wobec żony... No, nie biję, jak się nawalę to grzecznie idę spać. Nie sprowokowany się nie odzywam...
Siedzę sobie tylko cały weekend przed komputerem w drugim i piję JEDNO piwo...
Ciut mocne jest to piwo, bo coraz gorzej widzę monitor, ale co tam.
Dzieci cicho bo tata pracuje na komputerze. Ten tata jest coraz bardziej nawalony, więc grzecznie idzie spać. Po 4 godzinach wstaje i wraca pracować...
Żona kosmetyki kupuje na bazarze, stojące w słońcu i nie wiadomo co na prawdę w nich jest, bo taniej...
Wyliczana jest z każdej złotówki... Podczas gdy ja mówię "czego się czepiasz, widzisz że kupiłem puszkę najtańszego piwa z Biedronki..."
Teraz drogie panie, która chce za męża tak łagodnego człowieka jak ja?
Agresywność zero!
Tylko się nie pchajcie |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Wto 23 Sie, 2011 08:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:03
|
|
|
Przemoc ekonomiczna. Przemoc psychiczna. O, jeszcze zaniedbanie - to też jest forma przemocy.
BTW: We wrzesniu zabieram się "kompleksowo" za kroki VIII i IX.
Przyda mi się wnikliwa analiza rodzajów krzywd wyrządzanych innym ludziom w okresie gdy piłam.
Skoro mam zadośćuczynić, to muszę się dokładnie przyjrzeć, komu i za co. |
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Wto 23 Sie, 2011 08:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:10
|
|
|
No właśnie jeżeli agresywnie się reaguje podczas rozmowy a wiadomo jak przebiega rozmowa z pianym alkoholikiem szczególnie jak zabrania mu się dopić, wrzaski i chęć postawienia na swoim wyjścia z domu pomimo sprzeciwu współmałżonka oczywiście bez przemocy fizycznej, czy to można nazwać przemocą czy tylko agresywną kłótnią alkoholika. |
_________________ Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:10
|
|
|
Cytat: | Przyda mi się wnikliwa analiza rodzajów krzywd wyrządzanych innym ludziom w okresie gdy piłam |
Mam cicha nadzieję, że się nimi z nami podzielisz - Droga Tomoe. Zawsze ciekawy byłem, jak czarny musi być węgiel aby diamentem mógł się stać |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:13
|
|
|
Przyjedź tam gdzie ja jadę, usiądź ze mną przy jednym stoliku i przepracuj razem ze mną krok VIII i IX.
Ty przepracujesz go za siebie, ja za siebie - i dzięki temu więcej się o sobie nawzajem dowiemy. Miejsce, termin i koszt mogę ci podać na pw.
Tak się pracuje nad programem.
"Face to face" a nie "modem to modem". |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:13
|
|
|
Tomoe napisał/a: |
Skoro mam zadośćuczynić, to muszę się dokładnie przyjrzeć, komu i za co. |
Mi się zdaje że krzywd wyrządzonych podczas picia nie da się zadośćuczynić.
Tego jak postępowaliśmy i jacy byliśmy już nie da się zmienić. |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:15
|
|
|
Idź wreszcie na tę terapię, mówię ci. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:15
|
|
|
Krzysztof 41 napisał/a: | czy to można nazwać przemocą czy tylko agresywną kłótnią alkoholika. | Po co to rozróżniać? Czy ważnym jest że w jednym przypadku siniaki powstają na ciele a w drugim na duszy? Chcesz się licytować które bardziej bolą? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:17
|
|
|
Nie bez licytacji chcę tylko zrozumieć problem i podzielić się doświadczeniami. |
_________________ Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą. |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:20
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Miejsce, termin i koszt mogę ci podać na pw. | a tutaj niestety nie ma czegos takiego ( a moze zle sie dowiadywalam, ale ze po polsku nie ma to wiem na 100% ).. slyszalam ze w Polsce mozna np pojechac gdzies na weekend gdzie przepracowywany jest konkretny krok, jeden lub dwa. |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
Ostatnio zmieniony przez Ate Wto 23 Sie, 2011 08:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:21
|
|
|
Chcesz zdobyć wiedzę, Krzysztofie, i zacząć leczyć swój alkoholizm?
Powtarzam trzeci raz: idź wreszcie na tę terapię. Przyjrzyj się swojemu piciu i swoim zachowaniom po pijanemu - odważnie, wnikliwie, uważnie. Twoje sumienie ci powie czy używałeś przemocy, czy nie.
Tylko przestań żyć w zakłamaniu. I przestań uciekać przed leczeniem.
Bo to forum jest dla ciebie, Krzysztofie, formą ucieczki od leczenia.
Sorry, Ate, to nie do Ciebie. |
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Wto 23 Sie, 2011 08:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:21
|
|
|
Krzysztof 41 napisał/a: | Nie bez licytacji chcę tylko zrozumieć problem i podzielić się doświadczeniami. |
To Ci powiem że zamienniki typu "to była przemoc, nie agresja", "mniejsze zło" zostały wymyślone na potrzeby ludzi zakłamanych i zdradliwych...
Jedno i drugie jest [bardzo brzydkie słowo oznaczające niecny uczynek] uczynionym wobec kogoś kogo podobno kochałem...
Dzielenie zła na odcienie szarości jest według mnie tylko dalszym papraniem się w kłamstwie...
Jeżeli już chcesz się dzielić, to napisz. Dlaczego uważasz że nie byłeś jeszcze taki zły dla małżonki... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
|