Forum Wolnych od Alkoholu

[stella_diver]

No i jestem.

[smokooka]

Witaj Stella, kim jesteś

[pterodaktyll]

[kelpi]

Witaj Stella. Fajnie że jesteś.
Kuba jestem alko.

[stella_diver]

Jestem sobie.
Ogólnie rzecz biorąc na początku drogi.
Uzależnienie od pochodnych benzodiazepin.
Alkoholizm.
8 miesięcy i 27 dni abstynencji.
W nawrocie.
W przyszłym tygodniu wybieram się pierwszy raz na terapię. Klika mityngów zaliczonych.
Chcę żyć. Trzeźwo. Normalnie. Jak kiedyś.
Lat 25. Zmagam się z używkami od lat pięciu.
Dodatkowo od 12 roku życia ciężkie zaburzenia lękowe i zaburzenia osobowości.

Generalnie jestem w kropce.
A raczej w przecinku.

[olga]

witaj Stella - Olga współ

[Marc-elus]

Hej Stella, Tomek - alkoholik z tej strony.
Twój nick kojarzy mi się z Majami. Oni używali steli, rodzaju kamiennego obelisku, jako kalendarza. Stela to również rodzaj grobu w starożytności, zdaje się....
A gdzie tak zacięcie nurkujesz?

[stella_diver]

Ten nick to z takiej piosenki Interpolu.
"Stella was a diver and she was always down".
Jak piłam, to się zawsze śmiałam, że jest mnie dwie. Stella to było to złe alter - ego. Teraz próbuję ją oswoić.

[Dziubas]

Witaj Stello, Sławek alkoholik

[Klara]

Witaj Stello

[Marc-elus]

[szymon]

[nazgul78]

Witaj Stello
Seba alkoholik

[stella_diver]

Panna sobie zaczęła radzić. Odkąd nie zażywa, to sobie radzi.
Ataki paniki nie unieruchamiają, mogę prawie normalnie żyć.
I dokładnie zdaję sobie sprawę, że sprzężenie nałogów z zaburzeniami lękowymi wielkie.
A nie chcę wracać do drgawek, depersonalizacji, siedzenia w domu miesiącami.
Powoli staję na nogi, ale wątpliwości pełno, i niemożność życia tu i teraz. Ciągle tam, albo w statku kosmicznym do przyszłości.

Bilans jednak nie na zero. Bo jeszcze nigdy, w swojej dwudziestopięcioletniej karierze, mimo trzynastu terapeutów, 6 pobytów w szpitalach, 4 psychiatrach, jeszcze nigdy się tak normalnie nie czułam.

Tak sobie właśnie panna póki co radzi.

[yoytek]

Pięknie- witaj na pokładzie
Pozdrawiam Wojtek