Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam
Autor Wiadomość
Nalc 
Małomówny


Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 12
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 22:55   Witam

Witam.
Jestem alkoholikiem (ależ niespodzianka!), od bardzo długiego czasu żyję w rytmie ciągów alkoholowych (pijam nocami, noc w noc) i prób rzucania (kilka, kilkanaście dni bez alkoholu). Raz trafiłem do szpitala. Często w stanie trzeźwości: duszności, zawroty głowy, kołatanie serca, zaburzenia pulsu, oraz oczywiste objawy zespołu abstynencyjnego - "burdel" w mózgu, niepokoje, depresje i tym podobne atrakcje. Mam aktualne skierowanie na detoks, nie wiem jednak czy mam z niego skorzystać, czy też próbować dalej radzić sobie samemu. Na forum przyszedłem by mieć sposobność do porozmawiania z ludźmi z podobnymi problemami, oraz porównania zaburzeń własnego organizmu z Waszymi, by się upewnić, co jest wynikiem chlania, a co może wymagać osobnego leczenia.
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 22:56   

witaj Nalc :)
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:01   

Nalc napisał/a:
co jest wynikiem chlania, a co może wymagać osobnego leczenia.


szukasz gościu diagnozy, wybaczenia, usprawiedliwienia czy czego?

Nalc napisał/a:
Mam aktualne skierowanie na detoks


kto Ci to skierowanie napisał? sąsiadka czy kolega z pracy?



a tak po za tym to WITAJ wśród swoich... podobnie miałem na początku a i pozostali koledzy i koleżanki przyznają rację...






.
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:02   

cześć 8)
ja mam na imię Waldek i jestem alkoholikiem...

Cytat:
Na forum przyszedłem by mieć sposobność do porozmawiania z ludźmi z podobnymi problemami, oraz porównania zaburzeń własnego organizmu z Waszymi, by się upewnić, co jest wynikiem chlania, a co może wymagać osobnego leczenia.


aby się przekonać co wymaga osobnego leczenia,najpierw przestań chlać idź na ten detoks...
potem ewentualnie zobaczysz co dalej leczyć.....
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:03   

cześć Nalc

Nalc napisał/a:
czy też próbować dalej radzić sobie samemu.

jak dotychczas chyba cienko wychodzi to samemu, a będzie jeszcze cieniej
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Nalc 
Małomówny


Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 12
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:08   

@szymon
Odpowiadając na pierwsze pytanie - możnaby rozbić odpowiedź na sporo elementów, ale podstawowy cel "poszukiwań" jest całkiem oczywisty. Szukam kontaktu z innymi alkoholikami. W moich otoczeniu ich nie brak, ale są już oni kompletnie odcięci od rzeczywisości i ani myślą o jakiejkolwiek formie terapii.
Pytanie drugie - skierowanie dostałem od lekarza. Jest aktualne przez miesiąc, otrzyłem je koło tygodnia temu, więc jeszcze mam troche czasu na decyzje. Ani myślę szukać skierowań u sąsiadek i kolegów z pracy - mają brzydki charakter pisma :)

@matiwaldi
Jeden głos za detoksem, dziękuję. Może to i pozornie niewiele, ale o pewnych rzeczach ciężko jest mi czasem zadecydować samemu.

@yuraa
Sugerujesz, że nałóg będzie eskalował niezależnie od starań i terapia jest konieczna?
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:09   

Nalc napisał/a:
"burdel"

Pozbądź się go :)
Cześć Nalc :)
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:14   

Nalc napisał/a:
jeszcze mam troche czasu na decyzje


g***o prawda!
jeżeli dostałeś już skierowanie od lekarza na detoks,
to myślę, że nie dlatego, że podejrzewa u Ciebie alkoholizm :evil2"

choroba alkoholowa oszukuje nas!
podpowiada po cichutku:
Nalc napisał/a:
jeszcze mam troche czasu na decyzje

jeszcze dzisiaj się napij a jutro to zobaczymy, moze od jutra przestane pić, a za tydzień to pójde do najlepszego specjalisty, tam mnie uzdrowią... 8|

tak własnie nasz chory, alkoholowy umysł podpowiada.
oszukuje nas!

duzo pijesz?
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:17   

nałóg nie cofa się, nawet jak chwilowo nie pijesz on rośnie w siłę.
i za każdym kolejnym piciem wqalnie Cię coraz mocniej.
to jak z tym ogorkiem , ukiszony już swieżym nigdy nie będzie ale skapcieć bardziej może.

w Wielkiej Księdze AA napisane stoi:
:...mamy do czynienia z alkoholem wrogiem potężnym i przebiegłym,
nie jesteśmy w stanie walczyć z nim sami"
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Nalc 
Małomówny


Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 12
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:22   

Masz racje. Pewna część mnie to wie, jednak inna - ta która uwielbia sięgnąć po puszke lub butelke - wmawia mi że mam jakąkolwiek kontrole. Piłem całkiem sporo, głównie chlałem mocne piwa (9, 10%, jak stereotypowy "menel", coś czego piwem nie da się nazwać), "wina marki wino" i tym podobne. Potem przerzuciłem się na "normalniejsze" alkohole, wmawiając sobie że mniej mi szkodzą i są słabsze. Prosta kalkulacja wykazuje jednak że mają tyle samo alkoholu co poprzednie kombinacje (dwa mocne piwa vs. cztery "normalne"). Pijałem / pijam też co jakiś czas "lepsze" alkohole, "tylko dla smaku" - miody pitne półtoraki, "wytrawne trudnki" i inne g***a które mają mnie przekonać że wcale sie nie uchlewam tylko smakuje. Gdy nie zdążyłem zasnąć po wypiciu zakupionej wieczorem dawki alkoholu, wychodziłem do całodobowych sklepów po więcej. Tak więc tak, raczej dużo. Tutaj dodałbym że "na szczęście zasypiałem przed wypiciem zbyt dużej ilości", ale to *p****, niezależnie od ilości. Liczy sie intencja - nachlać sie. Łapie sie na tym, że nie potrafie sobie w żaden sposób wyobrazić co mam zrobić ze środkiem nocy bez chlania.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:35   

Cześć Nalc
Nalc napisał/a:
skierowanie dostałem od lekarza. Jest aktualne przez miesiąc, otrzyłem je koło tygodnia temu,

A w międzyczasie ciągle pijesz, czy przestałeś?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Nalc 
Małomówny


Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 12
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:38   

Po krótkim przejrzeniu papierów okazuje się że dostałem do skierowanie dalej niż tydzień temu. Zrobiłem sobie ok. tydzień przerwy, może mniej. Potem zapiłem. Dalej tydzień ciągu + troche abstynencji.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:41   

Nalc napisał/a:
Pijałem / pijam też co jakiś czas "lepsze" alkohole, "tylko dla smaku" - miody pitne półtoraki, "wytrawne trudnki" i inne g***a


widzisz...
szukanie sobie "lepszych" alkoholi to nic innego jak oszukiwanie siebie...
to choroba zapewne, bo ja w 90% piłem piwa, przeleciałem od super mocnych po piwa powyżej 10pln za sztukę...
teraz wiem, ze robiłem to, tylko po to by sobie udowodnić, ze jeszcze nie jest czas,
że picie pod sklepem to nie to samo...
przeciez ja pije "dla smaku"
a tamci chleją mocne pod sklepem....

w moim przypadku nie było różnicy, cel zawsze był ten sam, kilka browarów, zmiana świadomości i sen... i tak około 10 lat

też próbowałem sam... żona próbowała za mnie... i du** blada 8|
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:44   

idż na detoks jutro
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012 23:44   

Witaj Nalc :)
Nalc napisał/a:
Mam aktualne skierowanie na detoks, nie wiem jednak czy mam z niego skorzystać, czy też próbować dalej radzić sobie samemu.

A to nazywasz radzeniem sobie? jak bedziesz miał skierowanie od lekarza na operację serca, to tez bedziesz radził sobie sam?
Nalc napisał/a:
co jest wynikiem chlania, a co może wymagać osobnego leczenia.

wiele dolegliwości, wiem to po sobie, jest wynikiem alkoholizmu.
Alkoholizm jest chorobą pierwotną, czyli powodujaca inne choroby.
I, jeśli jeszcze nie wiesz - śmiertelną.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12