Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czuję się bezsilna...
Autor Wiadomość
hubba 
Milczek


Dołączyła: 26 Paź 2013
Posty: 2
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:31   Czuję się bezsilna...

Witajcie.
Jestem alkoholiczką, niecałe 2 miesiące temu ukończyłam terapię... i... no właśnie.
Odkąd wróciłam do domu z terapii nie potrafię się w ogóle odnaleźć. Pierwsze kilka, kilkanaście dni mojej obecności ciałem, a nieobecności duchem w domu po powrocie z terapii wyjaśniałam sobie odzwyczajeniem się od rzeczywistości, w szpitalu przebywałam od kwietnia, to kilka miesięcy wyjętych z życia. Teraz po kolejnych kilku tygodniach jestem na etapie mechanicznego wykonywania obowiązków.
I dziś tak dokładnie poczułam się cholernie bezsilna... Nie piję, ale czuję że tylko wegetuję, nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam na nic sił, ochoty, po prostu totalny bezsens i obojętność mnie przepełnia. I boję się tego przedłużającego się stanu, boję się że skończy się to zapiciem, a bardzo bardzo tego nie chcę.
Chcę być trzeźwa, chcę żyć, a nie tylko być i nie pić.
Proszę, może swoimi radami pomożecie mi, podpowiecie może co zrobić aby zacząć żyć, muszę zrobić krok do przodu a totalnie nie wiem jak i w którą strone go postawić.
:)
Hubka
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:34   

cześć :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:36   

Witaj hubba :)

mnie nie było 2 miesiące i czułam się podobnie jak Ty, po powrocie
ratowałam się mityngami i terapią pogłębioną.. niestety wtedy Forum jeszcze nie odkryłam
moje pierwsze dylematy, rozgrywały się w kwestii sensu a właściwie bezsensu życia
i choć odpowiedź nieprzyszła tak szybko.. nie ustałam w jej poszukiwaniu

Asia alkoholiczka
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:36   

Cześć Hubba :)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:40   

Hubka, hej :)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 22:54   

cześć Hubba
chciałem napisać hubba bubba :)
hubba napisał/a:
Odkąd wróciłam do domu z terapii nie potrafię się w ogóle odnaleźć.

a masz kogoś kto nadaje na podobnych falach co Ty ?
ja na terapii zobaczyłem że w końcu spotkałem ludzi ktorych rozumiem i którzy mnie rozumieją i po skończeniu utrzymywałem kontakt z niepijacymi alkoholikami.
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Matinka 
Trajkotka



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 1002
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 23:07   

Cześć Hubba! :)
Rozumiem jak się czujesz, mam podobnie, szukam sposobów jak sobie poradzić. Wiem, że skoro wyrwałam się z szalonego kręgu uzależnienia to dalej też będę walczyła o siebie. Zauważyłam, że ważne jest, żeby wychodzić z domu i trzymać się ludzi! To wymaga nieco wysiłku, ale warto!
I tak jak mechanicznie wypełniasz obowiązki, tak też mobilizuj się i funduj sobie przyjemności. Na pewno masz takie swoje własne :)
Ruch pomaga, zwłaszcza na świeżym powietrzu. Lubię piesze wycieczki, jak zapowiada się wolny dzień, to wieczorem pakuję plecak, nastawiam budzik i rano już nie ma wyjścia - realizuję plan ;) A potem jestem zadowolona. Te lepsze okresy też są, wychodzi się z dołków i marazmu :tak:
mati.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 23:12   

słusznie mati prawi
wszystko co pomaga zająć mysli , ręce i nogi też by nie zaprowadziły do monopolu dobre jest
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 01:03   

cześć 8)
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 06:13   

hubba napisał/a:
Nie piję, ale czuję że tylko wegetuję, nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam na nic sił, ochoty, po prostu totalny bezsens i obojętność mnie przepełnia.

przeglądnij notatki z terapii, no chyba, że nic nie robiłaś na niej, bo tak mi to wygląda...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
staszek 
Gaduła
staszek



Pomógł: 12 razy
Wiek: 64
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 509
Skąd: dolny slask
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 06:57   

Cześć 8)
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 07:20   

Cześć :)

Bardzo ważne jest moim zdaniem otwarcie sie na innych alkoholików, nawet tylko na forum.

Pisz więc jak najwięcej . rozmawiaj .
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 07:27   

hubba napisał/a:
Nie piję, ale czuję że tylko wegetuję, nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam na nic sił, ochoty, po prostu totalny bezsens i obojętność mnie przepełnia.


cześć, prawdopodobnie tak masz, bo to pewien schemat w zdrowieniu, czyli można by rzec, ze to normalne i dla pocieszenia napiszę, ze przejściowe
przeczytaj sobie to Kliknij
przeczytaj zachowania alkoholików w Fazie Miesiąca Miodowego i Fazie Muru ;)

tak jak przedmówcy wspomnieli, należy zająć się czymkolwiek, by głowa nie miała w tym czasie czasu na wymyślanie, że Ci się czegoś nie chce, czy że masz wszystko między czterema literami, bo obydwoje wiemy, że tak nie jest :)
wysprzątaj dom na błysk, wytrzep dywany, odsuń szafy, tam jest pełno zajzajeru :P
gotuj codziennie coś innego (wymyślaj, szukaj w internecie przepisów),
odwiedź znajomych (niepijących) porozmawiaj z nimi i *p****
NAJWAŻNIEJSZE: zrób sobie plan działań na kartce papieru lub w komputerze
np dzisiaj:
- robię roladki, ziemniaczki, kiszony ogóreczek
- pranie pościeli
- usuwanie pajęczyn z rogów, zza szafy
jutro
- inny obiadek, nie gotuj na 2-3 dni
- prasowanie pościeli
- mycie podłóg, czyszczenie mebli na błysk
itd itd
 
     
Eila 
Towarzyski



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2012
Posty: 373
Skąd: Poland
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 08:01   

hubba napisał/a:
co zrobić aby zacząć żyć, muszę zrobić krok do przodu a totalnie nie wiem jak i w którą strone go postawić.


Jeżeli czujesz się zgubiona to koniecznie musisz wyjść do ludzi...może mityngi????
Jesteś zupełnie ''nową'' osobą(przynajmniej ja taka byłam po terapii)
Spróbuj nowych rzeczy ...może jakieś hobby...co lubisz robić???? czytaj książki ,zapisz się na aerobic ,może basen,spacery ,biegi...może jakiś kurs???? ,taniec-ja tańczę od kiedy nie piję i powiem Ci że to był dla mnie strzał w dziesiątkę!!!!teraz to moje drugie uzależnienie :lol2: Póki co pisz tutaj na forum -to bardzo pomaga...mnie obecność tutaj uchroniła być może przed zapiciem...Wiem ,że to trudne ale dasz radę :tak:

A tak wogóle to witaj na forum :)
Ja jestem Ela alkoholiczka
_________________
Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić.
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 11:52   

endriu napisał/a:
hubba napisał/a:
Nie piję, ale czuję że tylko wegetuję, nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam na nic sił, ochoty, po prostu totalny bezsens i obojętność mnie przepełnia.

przeglądnij notatki z terapii, no chyba, że nic nie robiłaś na niej, bo tak mi to wygląda...


Jesteś po prostu ku*** bezbłędny Endriu. Ciebie się jednak nie da lubić... :bezradny:
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 13