Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
I co dalej
Autor Wiadomość
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 18:43   I co dalej

Początkowo myślałam , że te kilka ostatnich lat to była strata czasu - ale po przemyśleniu doszłam do wniosku , że jednak nie. Po pierwsze dał mi tak popalić , że stał mi się całkowicie obojętny .Jedyne uczucie jakie mi do niego zostało to litość . Teraz już wiem ,że go nie kocham i nawet się nie zastanawiam czy chce czy nie chce z nim być -to wiem na pewno NIE CHCE Z NIM JUŻ BYĆ. Przez te kilka lat lepiej poznałam siebie (tak mi się wydaje ) może nie do końca wiem czego oczekuje od życia ale na pewno wiem , że moje życie w najbliższym czasie ulegnie radykalnej zmianie. Powoli przygotowuje siebie i dzieci do nadchodzących zmian . Trochę to potrwa ale mam pewien plan-
1.Zrobić rozdzielńość majątkową iwystąpić o alimenty
2.Rozwieść się
3.Sprzedać dom i pójść na swoje (myślę że to będzie najtrudniejsze )
Myślicie , że taka kolejność jest ok ?
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 18:53   

Zastanawiam się czy są znane przypadki ,że ktoś wyszedł z uzależnienia i czy jest ich dużo ? Ile alko muszą stracić żeby przestać pić ?
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5442
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 18:55   

Inko, a pomyślałaś o wsparciu dla siebie? To też ważny punkt, który warto wpisać do planu.
_________________

 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 18:57   

Nie piję dwa lata, jednak nie mogę powiedzieć że wyszedłem z uzależnienia.
Jeżeli wypiję kieliszek, po max kilku (niewielu) miesiącach będę chlał jak kiedyś...

W moim wypadku dnem była obsesja samobójcza... przestraszyłem się że wreszcie naprawdę to zrobię...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 18:58   

Nie rób nic, na co nie jestes gotowa - więcej z takiej akcji strat nizli korzysci. Mam wrazenie, ze nie jestes jednak na to gotowa. Dlaczego tak myslę? Ano dlatego, ze jeszcze wczoraj dopytywałas, czy powinnas skontaktowac się z jego terapeutą a dzisiaj piszesz, ze go nie kochasz a jedynym uczuciem jakie do niego zywisz, to litosc. Ja wyczuwam w Twoim poscie zal.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:05   

Tak wracam na terapie i staram się wyjść (jak się uda ) z współuzależnienia. Uczę się żyć własnym życiem i nie oglądać się na alko. Przewartościowałam swój świat -już wiem ,że nie da się na siłę niczego zrobić a już na pewno nie da się udawać rodziny , która się rozpadła. Mam jakiś wewnętrzny spokój , że ja zrobiłam co mogłam aby nasza rodzina była szczęśliwa .Ale to robiłam tylko ja nie on . Teraz JA chcę być szczęśliwa i żeby moje dzieci były szczęśliwe .
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:12   

Dalej zastanawiam się czy się z nimi skontaktować ale bardziej po to żeby dowiedzieć się na czym stoje i zapytać czy oni widzą jego manipulacje. A żal to na pewno pozostał jeszcze duży -głównie do życia ,że jest takie jakieś pokręcone. Bo jeszcze jakiś czas temu to sobie myślałam , że będziemy na starość takie dwa dziadki opiekujące się wnukami ,siedzące na tarasie i grające w karty - a tu akuku .
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:13   

wracam za pół godziny
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:16   

inka70 napisał/a:
Ile alko muszą stracić żeby przestać pić ?

jeden straci wszystko
drugi niewiele
ale tylko ten to pojmie ,któremu na stracie zacznie bardzo zależeć
nawet i gdy zrozumie ze straty nie uzyska - tym bardziej będzie pragnął trzeźwości
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:17   

Inko, wyklucz czynnego alko ze swoich planów. Realizuj je sama, jeśli on będzie chciał, dołączy do Ciebie i dzieci, a jesli nie, to bynajmniej nie będziesz się czula rozczarowana.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:17   

inka70 napisał/a:
Dalej zastanawiam się czy się z nimi skontaktować ale bardziej po to żeby dowiedzieć się na czym stoje

Ja Ci powiem.
Stoisz nad bombą z opóźnionym zapłonem, ja bym uciekał...

Już nie musisz się pytać jego terapeuty... :]

Po co chcesz pytać czy widzą jego manipulacje?
Jeżeli on SAM nie przestanie manipulować to ŻADEN terapeuta go nie zmusi...
A przestać może tylko wtedy, kiedy będzie mu już BARDZO źle w życiu, czasem dopiero po śmierci...
Brutalne. Wiem...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 19:22   

inka70 napisał/a:
wracam za pół godziny

ja tu do niej gadam ,,,a ona se na herbatkę poszła :uoee:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 20:34   

Jacek napisał/a:
a ona se na herbatkę poszła

nie herbatka tylko proza życia - obowiązki.
Przepraszam za przerwy ale czasami mam problem z dopchaniem się do komputera .
Ostatnio zmieniony przez inka70 Śro 17 Paź, 2012 20:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
inka70 
Towarzyski


Pomogła: 2 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 228
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 20:44   

staaw napisał/a:
ja bym uciekał...

ja już postanowiłam że uciekam a raczej zeskakuje z tej huśtawki . Masz racje nie będe się kontaktować z jego terapeutą - już nawet nie mam pomysłu o co miałabym go zapytać .
Chyba uświadomiłam sobie że on jest wśród tych ,którzy mają małe szanse ( może nawet zerowe) wyjść z uzależnienia .Stracił już tyle , że wydawałoby się że więcej sie nie da -ale on daje rade i jeszcze bardziej się pogrąża.
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 20:47   

inka70 napisał/a:
na czym stoje

Na krawędzi przepaści, i czy w nią wskoczysz zależy tylko od Ciebie.
inka70 napisał/a:
czy oni widzą jego manipulacje

Widzą i znają lecz na siłę nie uleczą.
Dopóki alko sam nie będzie chciał trzeźwieć dopóty nikt na siłę mu nie pomoże, więc zajmij się sobą i swoim życiem zejdź z tej miny bo Cię rozerwie.
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12