Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pijane myslenie itp...
Autor Wiadomość
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Wto 07 Kwi, 2009 22:05   Pijane myslenie itp...

Ostatnio na mitingu uslyszalam od goscia ze juz ponad 2 lata nie pije ale czasem jezdzi autem jak pijany.Czasem tez slysze ze ma sie pijane myslenie,lub postepowanie pomimo ze jest sie trzezwym.I o co chodzi?Jak to rozumiec,moze to i proste pytanie ale oststnio duzo nad tym mysle.No i jak tego unikac?
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 08:49   

nie wiem czy czytałaś ostatniego posta w moim pamiętniku (jak nie to przeczytaj ;) )
mój tyfus miał takie myślenie w niedziele i sobote.
po prostu, ja to widzę, gdy on mówi coś czego normalnie myślący, spokojny człowiek by nie powiedział.

ciepłego dnia ;)
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
Ostatnio zmieniony przez sabatka Śro 08 Kwi, 2009 08:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 10:35   

Kseniu, znalazłam taki tekst:
http://psychotekst.com/artykuly.php?nr=154
może coś Ci wyjaśni?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 10:44   

jak ja to rozumiem???
pijane myslenie pojęcie stworzone chyba przez terapeutów ma obrazować to co dzieje sie w głowie alkoholika z jakims tam okresem abstynencji, kiedy ,mimo ze ma 0,0 promila pomału ,nie postrzeżenie powraca do starych , pijackich zachowań.
pojawaja się miłe wspomnienia z okresu picia a te gorsze zostają zepchniete na dalszy plan albo wręcz zapomniane.
sam uzależniony ma problem by dostrzec że zbacza na stare tory.
często otoczenie, ktos bliski zauważa to pierwszy i mówi
jak moja żona: jedź lepiej to tych swoich *j****.
albo kolega w pracy
-ty??/ na pewno przyjdziesz jutro do pracy???
a mi czerwona lamjpka się zaświeca
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 14:18   

Dobrze to -przedstawił już Yurra. Ja dodam tylko, że to pijane myślenie( postępowanie, życie) może nie kończyć się na tym poczatkowym okresie abstynencji zwanej "d***".
Zdarza się, że niektórzy alkoholicu utzrymuja abstynencję nadal nic " ze sobą " nie robiąc.
Żadnych zmian, żadnej naprawy zycia, postępowania. Życie z kimś, kto "pije na sucho" może być bardzo trudno.
Osobnik taki bywa agresywny, zakłamany, nadwrażliwy-wybuchowy, wciąż zachowuje się tak, jak po spozyciu alkoholu, chociaż go nie pił.
W pierwszym okresie abstynencji, bywa to normalne, ale powinno minąć i ustapić miejsca zmianie myslenia, zmianie postaw i postępowania, jeżeli nie...to i trzeźwienie nie rokuje dobrze.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 15:47   

a zdarza sie też tak że mimo długoletniej abstynencji i w wyniku zaniedbań wraca się do pijanych zachowań i pijanego myślenia i w moim przypadku strasznie trudno było mi to wyłapać , zakłamanie i stres z nim związany min doprowadziły mnie do tego że zapilem
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 21:21   

Kurcze ale za wami tesknilam,nie mialam internetu caly dzien i bylo mi zle ze nie moglam sobie poczytac.
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 21:26   

Ksenia34 napisał/a:
ale za wami tesknilam

powiedz że za mną to najbardziej :]
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 21:45   

Ja też za Toba tęskniłam Kseniu :)
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:01   

Jacek napisał/a:
Ksenia34 napisał/a:
ale za wami tesknilam

powiedz że za mną to najbardziej :]




no ba :tak:
 
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:03   

No i w domu nie za bardzo sprzyja mojej trzezwosci,ten znowu paroduje z piwem,mam dosc.Zaloze chyba pamietnik.
 
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:06   

Załóż pamietnik, to dobry pomysł, zrzucić troche tego co na sercu lezy, czasem uwiera. Ja się jeszcze nie zabrałam za pamietnik tutaj, ale kto wie :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:18   

Ksenia34 napisał/a:
Zaloze chyba pamietnik.

Zrób to koniecznie. Sam się przekonałem jakie to bywa pomocne. Aha dobry wieczór Kseniu :D
_________________
:ptero:
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:48   

Bo wlasnie siedze na tzw d***,a tu swieta przede mna,jedyne swiatelko w tunelu to,to ze mam juz na pismie moja wizyte.Ciesze sie bo oststnio naprawde duzo sie dzieje w moim zyciu,a to nie wrozy niczego dobrego.
 
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Śro 08 Kwi, 2009 22:55   

Klara napisał/a:
Kseniu, znalazłam taki tekst:
http://psychotekst.com/artykuly.php?nr=154
może coś Ci wyjaśni?



Klaro bardzo fajna ta stronka,dzieki.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11