jak szybko wrócic do zdrowia |
Autor |
Wiadomość |
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 12:29 jak szybko wrócic do zdrowia
|
|
|
Może macie jakieś sprawdzone sposoby na szybki powrót do zdrowia?
Złapałam wredne choróbsko,( jakiś wirus,boli mnie gardło, niewielka gorączka ale słaba jestem jak mucha, normalnie przewracam się o mało nie spadłam ze schodów, dzisiaj zostałam w domu i leże )
Ja nie mam czasu na chorowanie, muszę się postawić szybko na nogi .
|
Ostatnio zmieniony przez zimna Czw 06 Gru, 2012 12:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 14:28
|
|
|
http://komudzwonia.pl/vie...?t=3981&start=0
Jeśli już jesteś chora, to może nie pomóc, ale spróbować nie zaszkodzi.
Użyta w porę, stawia na nogi. WIELOKROTNIE SPRAWDZONE!!
Polecam również herbatę z odrobiną startego świeżego imbiru. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 14:46
|
|
|
zimna napisał/a: | Ja nie mam czasu na chorowanie |
niestety choroba lubi mieć czas na odchorowanie
Mikstura rzeczywiście rewelacyjnie działa, choć fakt... najlepiej na początku...
Na mnie dobrze działają : napar z kwiatów lipy (ale nie gotowa herbatka z wykruszków, czy co oni tam sprzedają w tych "ekspresowych" + sok (prawdziwy) z malin, ciepła piżamka, pierzynka i się wypocić. Dużo pić herbaty z cytryną i miodem |
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Czw 06 Gru, 2012 14:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 14:54
|
|
|
Dzieki Klaro,
A zrobie.... najwyżej zostanie na później. Schowam w lodówce. Dzieciom cyba można podawać ?
Ja nie dostrzegłam pierwszych objawów bo ja nienormalna jestem.
Przedwczoraj obudziłam się zmęczona i obolała. No to.... trzeba zmusić organizm do działania, obudzić, no to pierdyk rozgrzeweczka i 40 minutek treningu, a że mnie łamało w kościach to ......dołożyłam jeszcze pilatesa ( ) później dawaj w miasto cały dzień na obrotach ledwo dowiozłam młodego ze szkoły,...padłam. Wczoraj postanowiłam zwolnic tępo, tylko najważniejsze rzeczy i relaks całe popołudnie ... ale nie pomogło, dziś odpadłam.
A leczyłam się dziś, zupką chińską pikantną - tak kaca leczyłam ' ja pierdziu |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:00
|
|
|
"Moja" mikstura najlepiej działa przy przenajpierwszych objawach przeziębienia.
Po prostu nie dopuszcza do rozwinięcia się choroby.
Ale na późniejszych etapach też jest nie do pogardzenia, bo znacznie łagodzi dolegliwości.
Ile razy zastosowałam tę miksturę - nigdy nie wylądowałam w łożu boleści ani na L-4,
najwyżej 3 dni lekkiej niedyspozycji, czy raczej dyskomfortu, ale nie kolidującej z codziennymi zajęciami.
Nieustająco ją polecam i ciągle mam zwrotki, że działa |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:00
|
|
|
zimna napisał/a: | Dzieciom cyba można podawać ? |
Tego nie wiem, bo nie miałam okazji sprawdzić.
Wnuczki ABSOLUTNIE nie chciały na miksturkę spojrzeć, ale córka próbowała (bo czasem gdy się już rzeczywiście podle czuje, posłucha moich rad które uważa za niedzisiejsze) i na drugi dzień czuła się dobrze |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:01
|
|
|
zimna napisał/a: | A leczyłam się dziś, zupką chińską pikantną - tak kaca leczyłam ' ja pierdziu |
Hehe, też czasem do tej metody wracam |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:02
|
|
|
Nie wiem czy dzieciom w czymkolwiek mogłaby ta mikstura zaszkodzić,
ale też nie wyobrażam sobie dziecka, które zniosłoby ten smak |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:04
|
|
|
Cytat: | powinnaś iść do lekarza zapewne przepiszę Ci antybiotyk. |
Zapewne tak To u nas częste, wirusy antybiotykami leczyć.
ale jak nie wydobrzeje to muszę poleść, ale nie dam się łatwo
Jeszcze poużalam się trochę nad sobą, schizy poprzeglądam, odkurzę, posegreguje.
I idę kręcić miksturę mam wszystko, tylko goździki utłukę moździerzem.
Dzięki |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:06
|
|
|
zimna napisał/a: | goździki utłukę moździerzem. |
Za grube będą. Lepiej zmielić w młynku do kawy i przesiać przez sitko. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:06
|
|
|
Z czego robione są słynne zupki chińskie? Podstawa to makaron. Potrzebne są: mąka pszenna, sól, woda i kansui, czyli mieszanina sodu, węglanu potasu i fosforanów. Po ich wymieszaniu tworzy się wielka pulpa, z której następnie formuje się 30-metrowe nitki. Te najpierw przez minutę gotuje się w temperaturze 100 stopni Celsjusza, a następnie składa w kosteczkę i podsmaża, tym razem w temperaturze 200 stopni.
Polecam artykuł: http://technowinki.onet.p...10,artykul.html |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:10
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | zimna napisał/a: | goździki utłukę moździerzem. |
Za grube będą. Lepiej zmielić w młynku do kawy i przesiać przez sitko. |
Wiem ale nie mam (może w pieprzowy pójdą zobaczę) |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:16
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Za grube będą. Lepiej zmielić w młynku do kawy i przesiać przez sitko. |
w moździerzu nie da rady to znaczy da... ale goździki się potem gryzie i włażą między zęby... tak wyglądała moja pierwsza mikstura... no... ale była i tak skuteczna... zmielone goździki lepsze stanowczo |
_________________
|
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 15:49
|
|
|
Tłukłem w moździerzu, przesiewałem, znów tłukłem
i tak chyba ze trzu godziny...
Nawet nie wiedziałem, że stary młynek (jeszcze panieński mojej ex, łaskawie
zostawiony w "spadku") stoi w szafce i śmieje się ze mnie... |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 06 Gru, 2012 16:31
|
|
|
Borus napisał/a: | i tak chyba ze trzu godziny... |
no to była utłuczona mikstura |
_________________
|
|
|
|
|
|