Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomocy
Autor Wiadomość
Czarna85 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączyła: 07 Maj 2009
Posty: 51
  Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 08:27   Pomocy

Mam pytanie. Czy bedąc dzieckiem alkoholika można jednocześnie być alkoholikiem? Mam z tym problem. Byłam na jednej terapii ale osobiście uważam, że była źle prowadzona więc pojechałam do innego ośrodka, ale sama już niewiem czy jestem DDA czy alkoholikiem. :(
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 08:37   

Czarna85 napisał/a:
Czy bedąc dzieckiem alkoholika można jednocześnie być alkoholikiem?

Oczywiście, że można, a nawet dość często się to zdarza.
Zdziwiłaś mnie tym pytaniem... Czyżbyś przypuszczała,
że rodzic alkoholik przekazuje nam jakieś przeciwciała niczym szczepionka? :shock:

Witaj na forum Czarna :)
Napisz coś więcej o sobie.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 08:40   

Witaj Czarna85 :)

Możesz byc jednym i drugim w jednej osobie.Niestety, wielu alkoholików swój rodowód ma w rodzinie, gdzie rodzic lub rodzice byli alkoholikami. Jednak niezawsze, mówi się także od DDD- dorosle dziecko z rodziny dysfunkcyjnej- czyli takiej, gdzie relacje w rodzinie były niepoprawne, wadliwe, gdzie alkohol nie był jednak problemem.
Jeśli nie jesteś pewna czy masz już problem z alkoholem, zrób testy znajdziesz je i u nas a najlepiej odwiedz specjaliste uzależnienie w poradni.
Obie dysfunkcje można z powodzeniem leczyć. Z tym, że pierwotnie leczy się alkoholizm po około 2 latach od tej terapii dopiero terapia DDA. Ale są to sprawy indywidualne, zalezne od ośrodka OLU.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 08:56   

Witaj Czarna :D :D
pytanie dziwne troche, mam koleżankę- poszła kiedys na rozmowę w sprawie pijacego ojca, trafiła na dobrego terapeute, który wyczaił ze ona tez ma problem. Dzisiaj nie pije ona sześć lat a ma 26.

a oprócz bycia dzieckiem alkoholika i alkoholikiem to można jeszcze być rodzicem alkoholika, a nawet babcią jednocześnie.
Masz szansę zatrzymać to na swoim pokoleiu
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Czarna85 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączyła: 07 Maj 2009
Posty: 51
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:17   

Wiedźma co do Twojego pytania, to z tego co miałam na wykładach o profilaktyce leczenia uzależnień, wychodzi, że będąc dzieckiem alkoholika, ma się większą szanse na to, że wpadniesz w nałóg. Ale to tylko teoria.
Co do mnie. Alkohol w moim życiu był od dziecka, mój tata była alkoholikiem, jest nim też mój najstarszy brat. Ja mam problem z tym, że nie umiem powiedzieć "NIE", umiem długo wytrzymać bez alkoholu, ale wystarczy spotkanie ze znajomymi, zdany egzamin, czy wygrany mecz i .......... no zaczyna się picie :( czasami trwające nawet kilka dni. W tej chwili mam wielkie wsparcie ze strony drugiego brata i mamy, więc nie jest źle. Musze nawet przyznać, że mnie nie ciągnie do alkoholu. Pytanie tylko jak długo wytrzymam.....
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:24   

Witaj Czarna :)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:24   

Czarna85 napisał/a:
Czy bedąc dzieckiem alkoholika można jednocześnie być alkoholikiem?
Czarna85 napisał/a:
z tego co miałam na wykładach o profilaktyce leczenia uzależnień, wychodzi, że będąc dzieckiem alkoholika, ma się większą szanse na to, że wpadniesz w nałóg

No widzisz - sama sobie odpowiedziałaś :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:25   

jak będziesz to rozpatrywać jako wytrzymywanie to nie ma takiej siły zebys w końcu nie puscila
Czarna85 napisał/a:
no zaczyna się picie :( czasami trwające nawet kilka dni

żeby zmienić sposób picia trzeba zmienić sposób zycia a do tego wystarczy przestać pić i żyć sobie nie mysląc: kiedy znowu
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:26   

Czarna85 napisał/a:
Byłam na jednej terapii ale osobiście uważam, że była źle prowadzona więc pojechałam do innego ośrodka

I w końcu co? Ukończyłaś terapię, czy ją przerwałaś?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:33   

cześć Czarnulka
w tym temacie mam małe doświadczenie,rodzinnego przekazu w genach po matce czy ojcu
no chyba że po bracie bliźniaku matki,za kołnierz nie wylewał
z mojego doświadczenia,to był mój wybór,moja słabość,moje upodobanie
coś co zaczęło mnie pomagać,choć błędnie prowadziło w ciemną uliczkę
ale pokonywało moją nieśmiałość,stawałem się rozmowny,i było to na początku picia towarzyskiego
ale w miarę czasu obróciło się nie zauważalnie w potrzebę samego picia
nic już nie było tak ważne,jak mieć w sobie odrobinę alkoholu
ale po każdej odrobinie,ciągle następną,życie zdawało się nudne bez alkoholu
nikt już nie był ważny,tak jak butelka,temat krążył już tylko w okuł niej,
czy była pełna czy pusta
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Czarna85 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączyła: 07 Maj 2009
Posty: 51
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 09:35   

W sumie to tą co była według mnie źle prowadzona przerwałam, a w tym drugim ośrodku zaczynam od poniedziałku, bo dopiero się zapisałam, więc niewiem jak tam będzie. Jednak ten ośrodek ma dużo lepszą opinie niż ten do, którego chodziłam.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 10:04   

A co z tą pierwszą terapią było nie tak?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 10:35   

Witaj Czarna :D
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Czarna85 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączyła: 07 Maj 2009
Posty: 51
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 12:11   

Ogólnie wszystko mi się nie podobało a, zwłaszcza to, że odrazu z miejsca mnie wrzucili na przysłowiową "głęboką wode". Spoko, wiem troche rzeczy na ten temat z wykładów, ale nie wszystko. No i terapeuci byli poprostu beznadziejni, nie nadaja się do prowadzenia terapii. Po wyjsciu człowiek miał normalnie ochote pójść sie napic, a terapia ma podobno dawać to, żebyś nie chciał pić.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009 12:24   

Ale konkretnie - co takiego robili (albo czego nie robili) ci terapeuci, że ten człowiek miał ochotę się napić?
Bo samo stwierdzenie, że byli beznadziejni nic mi nie mówi i wygląda na jedynie subiektywne odczucie.

Wspominasz coś o wykładach... Co studiujesz?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12