Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Refleksja rocznicowa
Autor Wiadomość
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 10:55   Refleksja rocznicowa

Dziś naszło mnie na wspominanie niechlubnego czasu,kiedy alkohol był mi najukochańszym towarzyszem. Zdałam sobie sprawę z tego,że jeśli nawet tak do końca nie uda mi się i kiedyś wrócę do nałogu (czego sobie NIE ŻYCZĘ ), to mam za sobą 8 fantastycznych lat,które zaowocowały ukształtowaniem mojej obecnej osoby. Nie gonię za szczęsciem, bo pomimo licznych problemów jestem szczęśliwa. I tak sobie myślę, że właściwie nie robię nic, co jest zalecane przez AA lub grupy terapeutyczne. Jedynym ukłonem w stronę zasad jest to, że nie trzymam alkoholu w domu,a co się z tym wiąże,nie urządzam przyjęć z alkoholem. i właściwie to wszystko. Żadnych miyngów,żadnych ograniczen kulinarnych. I dziś strach mnie obleciał,czy to kiedyś nie obróci się przeciwko mnie? Czy nie będę żałować,że teraz żyję "pełną gębą",nie mysląc o swojej chorobie???
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 11:05   

jolkajolka napisał/a:
Dziś naszło mnie na wspominanie niechlubnego czasu,kiedy alkohol był mi najukochańszym towarzyszem. Zdałam sobie sprawę z tego,że jeśli nawet tak do końca nie uda mi się i kiedyś wrócę do nałogu (czego sobie NIE ŻYCZĘ ), to mam za sobą 8 fantastycznych lat,które zaowocowały ukształtowaniem mojej obecnej osoby. Nie gonię za szczęsciem, bo pomimo licznych problemów jestem szczęśliwa. I tak sobie myślę, że właściwie nie robię nic, co jest zalecane przez AA lub grupy terapeutyczne.

moja droga to piękne natchnione słowa :)
ja trzymam się łapkami i nogami AA i programu AA-owskiego
lecz tylko przepuszczam przez siebie i wybieram co pasuje do mnie
i żadnych tam na siłę twardych zasad
bo one by mnie zaprowadziły w ciemną uliczkę ,,, w której bym się błąkał
i kto wie czego bym się chwycił w takiej sytuacji
a tak wiadomo dążę ku światłu
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 11:06   

http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=7954 ja tylko mogę odpowiedzieć moją historię która w skrócie wyglądała tak że zaniedbując swoją tożsamość jako alkoholika i trzeźwość zapomniałem kim jestem i zapiłem po prawie 12 latach i nie traktuj tego jako straszaka bo to mnie sie zdarzyło
jolkajolka napisał/a:
Czy nie będę żałować,że teraz żyję "pełną gębą",nie mysląc o swojej chorobie???
to nie tak że trzeba o tym myśleć non stop ale warto pamiętać o tym kim jestem i co moge zrobić by być dalej trzeżwym
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 13:48   

Janioł napisał/a:
....... ale warto pamiętać o tym kim jestem i co moge zrobić by być dalej trzeżwym

...co mogę zrobić dla kogoś, kto jeszcze cierpi?
Jak ja przyszedłem do AA to byli tam ludzie, którzy dzielili się swoim doświadczeniem. Wiele skorzystałem i nadal korzystam z doświadczenia innych trzeźwiejących alkoholików.
Dzisiejsza medytacja w "24godzinach na dobę" dała mi do myślenia....
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Nie 03 Lis, 2013 13:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 14:23   

jolkajolka napisał/a:
I tak sobie myślę, że właściwie nie robię nic, co jest zalecane przez AA lub grupy terapeutyczne. Jedynym ukłonem w stronę zasad jest to, że nie trzymam alkoholu w domu,a co się z tym wiąże,nie urządzam przyjęć z alkoholem. i właściwie to wszystko. Żadnych miyngów,żadnych ograniczen kulinarnych. I dziś strach mnie obleciał,czy to kiedyś nie obróci się przeciwko mnie? Czy nie będę żałować,że teraz żyję "pełną gębą",nie mysląc o swojej chorobie???


moim zdaniem warto pamiętać o swojej chorobie ,ona niestety o nas pamięta i przypomina o sobie w różnych momentach życia nawet wtedy jak jest dobrze :)

świadomość kim jestem ,jest pomocna w tych momentach :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
pannamigotka 
(konto nieaktywne)

Pomogła: 33 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Lip 2012
Posty: 1416
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 16:54   

jolkajolka napisał/a:
,żadnych ograniczen kulinarnych.

co to znaczy?
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:14   

pannamigotka napisał/a:
co to znaczy?



pewnie Jola nie czyta składu cukierków ,ani nie pyta ,czy biszkopt nie był moczony w rumie.....................................................podobnie zresztą jak ja......
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
pannamigotka 
(konto nieaktywne)

Pomogła: 33 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Lip 2012
Posty: 1416
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:19   

matiwaldi napisał/a:
nie czyta składu cukierków ,ani nie pyta ,czy biszkopt nie był moczony w rumie

ciekawi mnie, czy dolewa np wina do dziczyzny :)
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:21   

Cytat:
ciekawi mnie, czy dolewa np wina do dziczyzny


a to przepraszam,ja nie dolewam.......................bo szkoda.....






dziczyzny oczywiście............. :mgreen:
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:22   

matiwaldi napisał/a:
pannamigotka napisał/a:
co to znaczy?



pewnie Jola nie czyta składu cukierków ,ani nie pyta ,czy biszkopt nie był moczony w rumie.....................................................podobnie zresztą jak ja......


Tak,to właśnie miałam na myśli. :)


Bo,widzicie,najgorsze jest to,że ja ostatnio często natykam się na informacje o ludziach z AA,którzy niestety zapili. Niektórzy już wrócili do wpółnoty,dwóch z nich,niestety, umarło. A wszyscy regularnie bywali na mityngach. I to mnie zastanawia,gdzie jest haczyk? Czemu ktoś,kto teoretycznie trzyma się zasad, jednak ulega i wraca do picia?
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
Ostatnio zmieniony przez jolkajolka Nie 03 Lis, 2013 17:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:25   

jolkajolka napisał/a:
Czemu ktoś,kto teoretycznie trzyma się zasad, jednak ulega


może trzyma zbyt kurczowo.......????
a może nie tych zasad co trzeba..............????
8)
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:37   

pannamigotka napisał/a:
matiwaldi napisał/a:
nie czyta składu cukierków ,ani nie pyta ,czy biszkopt nie był moczony w rumie

ciekawi mnie, czy dolewa np wina do dziczyzny :)


Nie jadam dziczyzny ;)

A poważnie, to nie używam alkoholu do gotowania,zastępuję sokami lub octem smakowym,ale nie pytam i nie wybrzydzam jak jestem gdzieś w gościach. To samo dotyczy tortów. Zresztą przez całe 8 lat niepicia jadam "Pawełki" i inne czekoladki ,a także kukułkopodobne cukierki... Oczywiście poza okresami odchudzania,które znów takie rzadkie nie są...
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:38   

jolkajolka napisał/a:
Czemu ktoś,kto teoretycznie trzyma się zasad, jednak ulega i wraca do picia?

właśnie dlatego że teoretycznie
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:40   

jolkajolka napisał/a:
Czemu ktoś,kto teoretycznie trzyma się zasad, jednak ulega i wraca do picia?


jakich zasad? chyba nie AAowskich tylko spod biedronki zasad
często jest porównywany AA, że chodzi, ze klęka, że pali świeczkę i *j**** - zapił
a cholera go wie, co mu tam we łbie siedzi, czy robi to dla siebie,
czy robi to dla ogólnego poklasku i udaje przereklamowaną pokorę przed całym światem

AA nie jest gwarantem na zapicie czy niepicie, to nie jest cudowne lekarstwo, to witaminki tylko, dla chłopczyka i dziewczynki :mgreen:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:42   

jolkajolka napisał/a:
Czemu ktoś,kto teoretycznie trzyma się zasad,

a wiesz jaka jest różnica pomiędzy teoretycznym a praktycznym
w tej pierwszej się o tym dużo mówi aby się pokazać,jak by to miało wyglądać w innych oczach
a w tej drugiej się to robi nie bacząc co inni widzą - robi się to dla siebie
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 13