Forum Wolnych od Alkoholu

[ant69]

to jest tylko taka gra...
nikomu nic nie zawdzięczam..
i nikomu nic nie jestem winien.

[rufio]

I nic nigdy nie ma za darmo !


prsk

[emigrantka]

eemmmmm na jaki temat mam się wypowiedzieć ??

[smokooka]

a ja na wszystko co mam sobie sama zasłużyłam

[snajper]

Tez tak kiedyś myślałem, sam sobie wszystko zawdzięczam, ja do tego doszedłem, dumny jestem z siebie itd. Myślę, że jest to najnormalniej zwykła obrona, wypieranie niewygodnych sytuacji w życiu których nie chcemy przyjąć. Niezauważanie osób nam bliskich, tych pomocnych dłoni, często anonimowych. Tego rodzaju myślenie prowadziło mnie zawsze do postrzeganie siebie jako osoby samotnej, opuszczonej. Po paru latach trzeźwienia przyjmuję to, że nie jestem sam, mam wokół siebie ludzi którym na mnie zależy i mnie zależy na nich. Jest to czasami niewygodne, to, że komuś coś zawdzięczam. Ale nieuczciwe będzie niezauważanie tego faktu.

[endriu]