Jak leczyc uzaleznienia |
Autor |
Wiadomość |
olga
Uzależniony od netu
Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 12:45
|
|
|
Eeeeee.... to jakiś oszołom. |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 14:43
|
|
|
baracca napisał/a: | Eeeeee.... to jakiś oszołom. |
a ja uwazam, ze ma racje |
|
|
|
|
Matinka
Trajkotka
Dołączyła: 20 Cze 2013 Posty: 1002
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 15:27
|
|
|
Jedna z ciekawszych i bardziej wartościowych wypowiedzi jakie usłyszałam na temat uzależnień.
Nie mam wiedzy, żeby ocenić wszystkie elementy czy argumenty ale kierunek tych przemyśleń uważam za sensowny i słuszny. Zgodnie z tym tokiem rozumowania można Baracca sparafrazować Twój podpis, że żadna substancja nie jest zła czy dobra a różne są nasze predyspozycje i podatność na nie ciała i umysłu. Też tak uważam, a najlepszym przykładem są ci co piją alkohol i nie uzależniają się. Podobnie różne zachowania czy czynności takie jak jedzenie, zakupy, seks, hazard mogą ale nie muszą stać się chorobliwym zaburzeniem.
I to jest właśnie kluczowa sprawa w powstawaniu uzależnień. Facet mówi o bardzo ważnej kwestii zapobiegania, już od momentu poczęcia poprzez okres niemowlęcy i wczesnodziecięcy - wtedy, gdy kształtuje się "system neuroregulacji". Kiedy tak istotny jest poziom bezpieczeństwa zaś poważny stres, trauma mogą wpływać na skłonność do uzależnień. Wpływ środowiska na postawę i zdrowie człowieka cały czas ma kapitalne znaczenie, dlatego tak ważna jest świadomość społeczna (jak powstają uzależnienia, jak zapobiegać, jak sobie z nimi radzić) i odpowiednie oddziaływania (rodzina i najbliższe otoczenie, szkoła, media, kościół). Spojrzenie na bliźniego przez pryzmat jego bólu i cierpienia a nie zakazów, oceny, nagrody bądź kary.
Zaś polityka państwa to z jednej strony biznes z przemysłu monopolowego z drugiej zaś rozwój systemu karnego oraz redukcja szkód na skutek nadużywania alkoholu (w tym kiepsko rozwinięte leczenie).
Nie tędy droga!:-( |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 16:14
|
|
|
baracca napisał/a: | Eeeeee.... to jakiś oszołom. |
zaśmiewaj dalej swój alkoholizm, albo śnij dalej... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
soundcloud
(banita)
Wiek: 43 Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 49
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 19:04
|
|
|
No dobre, do disiaj naukowcy sie zastanawiaja po co ludziom w mozgu receptory kannabinolowe
Ja wierze tak jak Osiatynski w to, ze w czlowieku od samego poczatku musi byc jakas pierwotna skaza. Ze ludzie tak naprawde uzaleniaja sie od pierwszego razu. Czymkolwiek, ale od pierwszego razu. Ta pierwotna skaza jest jakim brakiem, ktory przeszkdza zyc jak czlowiek. to ludzie co czują brak, co czują, ze cos jest nie tak, szukają i znajdują. |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 20:45
|
|
|
olga napisał/a: | a ja uwazam, ze ma racje |
Matinka napisał/a: | Jedna z ciekawszych i bardziej wartościowych wypowiedzi jakie usłyszałam na temat uzależnień. |
Bez wątpienia tak.
I zważcie proszę jeszcze jedno - tam nigdzie nie pada słowo o chorobie, a przykład z morfiną jest bardzo pouczający.
Facet tam mówi o tym co jest prawdziwym problemem, a nie dyrdymali o nawrotach, głodach i traceniu czujności. I jeśli czym się trzeba zająć to spojrzeniem w siebie, a nie ganianiem za pustą flaszką.
endriu napisał/a: | zaśmiewaj dalej swój alkoholizm, albo śnij dalej... |
Endriu Śpiący Królewiczu - jeśli w ogóle jest coś takiego jak choroba alkoholowa to ja się z niej już dawno wyleczyłem, a zaśmiewać to mogę co najwyżej Twoje kręcenie się w kółko... |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 21:05
|
|
|
baracca napisał/a: | ja się z niej już dawno wyleczyłem, |
śnij dalej baracca, |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 21:24
|
|
|
endriu napisał/a: | śnij dalej baracca, |
Ech endriu, z Ciebie to taki qr** guru od siedmiu boleści co jak na imprezę z pijącymi idzie to sobie musi krzywdę na rodzinie potem odbijać bo mu się klepki przestawiają...
Ale ludzi jak forum długie i szerokie pouczasz...
|
Ostatnio zmieniony przez baracca Nie 12 Sty, 2014 21:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 06:09
|
|
|
baracca, po co ze mną dyskutujesz? chcesz się dowartościować? |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 07:41
|
|
|
endriu napisał/a: | baracca, po co ze mną dyskutujesz? chcesz się dowartościować? |
Endriu złoty chłopcze - nie dyskutuję z Tobą tylko wymieniam luźne uwagi, którą to wymianę sam zresztą zapoczątkowałeś więc nie rób z siebie teraz biednej ofiary.
A co dowartościowywania się Twoim kosztem to oczywiście takie coś jest oczywiście możliwe ale byłoby takim samym wyzwaniem jak wyścigi z małżą. A ja zajmuje się ciekawszymi rzeczami w życiu niż zdobywanie baaardzo taniej satysfakcji.
Więc nie jestem zainteresowany. |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 07:51
|
|
|
baracca, z tej strony Cię nie znałam... że jest w Tobie tyle żmijowego jadu...
co Ty endriu nie znasz? pierwszy dzień tu piszesz?
endriu często irytuje, to prawda, ale żeby aż tak porównywać się z nim... |
_________________
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 10:36
|
|
|
...brrrr... |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 11:08
|
|
|
Indianie uzależniają się z powodu traumy zgotowanej im przez białych acha ... wcześniej nawzajem wżynali się bezstresowo... |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014 16:54
|
|
|
Gdyby w istocie działo się tak Tylko i wyłącznie z tego powodu zwierzeta nie uzalezniałyby się a uzależniają Pan nie ma pojecia o czym mówi albo pieknie manipuluje -powołuję się na epigenetykę ok,ma rację ,ze nie sam gen decyduje o tym czy uzależnie się czy nie, ale ten Pan mówi TYLKO o czynnikach środowiskowych i stresie a nie o tym,że prócz określonej sekwencji genów we wszyskich 46 chromosomach jakie mam np. z moją siostrą bliźniaczką jednojajową wychowująca sie wraz ze mną w tym samym cieplutkim i czułym domu RÓŻNIMY się znacznie i tak np. Ona jest zakonnicą a ja narkomanką i prostytutką ,dlaczego ? bo nasze białka w DNA sie różnią ,tak jak i różnią się połączenia i zależności pozagenetyczne -dlatego ja jestem uzależniona a moja siostra bliźniaczka ma np.raka o czym Pan nie wspomina a tym zajmuje się epigenetyka właśnie kompletnie nie wiarygodny kolo jak dla mnie |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
|