Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mam Plan na Siebie
Autor Wiadomość
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 14:26   Mam Plan na Siebie

Jeszcze nie wiem planu konkretnego nie mam. Wiem że nie mam odwagi na spotkania w AA dlatego tu jestem. Mam pracę i rodzinę wiem że jak nic nie zmienię to mogę wszystko stracić. Przestraszylam się po ostatnim ciągu pijackim co z sobą robię. Mój organizm się buntuje nie mam ochoty do życia. Wyjście z domu w czasie wolnym to tylko sklep pod klatką i zakup alkoholu. Praca daje mi parugodzinne niepicie. Tylko jak wracam to ten pip sklep jest otwarty i znów to samo. Nowy rok i szok dotarło jest bardzo źle. Marzę że jak wytrwam miesiąc to przejdę do lekarza zrobić wszystkie badania. Niestety ciśnienie szaleje. Chcę by organizm się zregenerowal by nie czuć zarzenowania u lekarza jak będzie pytać o alkohol i będzie beształ za moją głupotę. O tym narazie marzę. Potem ustawie inny cel. Ale co zrobić by się nie napić nie wiem. Czytałam na różnych portalach że małe mam szansę ale mam.Jak teraz spróbuję to kiedy. Wiem że największe szanse są w ośrodkach odwykowych ale...narazie chcę sama.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
Ostatnio zmieniony przez yuraa Pon 19 Sty, 2015 20:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 14:38   

ankao30 napisał/a:
na razie

To by znaczyło, że nie zamierzasz przestać tak na serio?

Co by było, gdybyś tak rzutem na taśmę uderzyła do stosownego terapeuty: http://www.parpa.pl/index...&id=5&Itemid=10 no, co by się stało?????
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 14:49   

Witaj Aniu :)
ankao30 napisał/a:
narazie chcę sama.

No tak, klasyka :aha:
A to oznacza, że jeszcze długa droga przed Tobą i jeszcze sporo musisz wypić.
Większość z nas miała podobne początki, niestety i zmarnowanych przez to ładnych parę lat życia.
Warto? A może jednak lepiej - jak pisze Klara - już teraz poszukać pomocy specjalisty?
Samemu jest cholernie trudno i niewielu się to udaje :(
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:01   

Nie wiem wstyd strach przed ośmieszeniem. Już sprawdzałam adresy centrum Katowic ale boję się że trafię na znajomego. Że każdy głośno zacznie mnie wytykać. Boję się tam iść myślałam już wcześniej ale nie wiem gdzie najlepiej uderzyć. Nie wiem jak to wygląda wejdę do przychodni i powiem jestem alkoholiczką. Mam wyższe wykształcenie dobrą pracę niedawno awansowałam i się niszcze alkoholem. Jeszcze jakbym miała z kimś tam podejść to może bym się odważyła. W Inernecie jestem anonimowa i łatwiej jest.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:08   

jeśli dla ciebie najważniejsza jest być trzeźwą ,to te resztę schowaj se do kieszeni
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:09   

ankao30 napisał/a:
boję się że trafię na znajomego

Jeśli tak, to jak myślisz? Po co może przyjść ten hipotetyczny znajomy do poradni uzależnień?
ankao30 napisał/a:
wejdę do przychodni i powiem jestem alkoholiczką

Możesz poprosić o konsultację z terapeutą, bo to on zdecyduje, czy nią jesteś.
ankao30 napisał/a:
Mam wyższe wykształcenie dobrą pracę

Profesor Osiatyński, profesor Religa to ludzie bez wykształcenia i bez pracy?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
KaTre 
(konto nieaktywne)

Pomogła: 2 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 23 Maj 2014
Posty: 368
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:11   

ankao30 napisał/a:
Mam wyższe wykształcenie dobrą pracę niedawno awansowałam i się niszcze alkoholem. Jeszcze jakbym miała z kimś tam podejść to może bym się odważyła. W Inernecie jestem anonimowa i łatwiej jest.


Taaaa, skąd ja to znam... 23r (choć w moim przypadku, to nieco inna sprawa)
Zgadzam się z Wiedźmą:
Wiedźma napisał/a:
Samemu jest cholernie trudno i niewielu się to udaje :(

a i z pomocą nie jest to łatwe, lekkie i przyjemne - takie już to paskudztwo wredne :bezradny:
Ale pomoc specjalisty bardzo się przydaje :tak:
Trzymam kciuki :kciuki:
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:21   

Oczywiście macie rację a ja mam doła. Chyba naprawdę muszę dokładniej poszukać terapia to chyba jedyna droga. Jeszcze poszukam poczytam i może w poniedziałek jak dożyję w trzeźwości to podejde tam akurat w poniedziałek mam wolne. Narazie muszę sama siebie przekonać.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:26   

ankao30 napisał/a:
Mam wyższe wykształcenie dobrą pracę

ja mam chemiczne wykształcenie i nie jestem kwasoodporny.
wobec choroby wszyscy równi, jak nic nie zrobisz stracisz pracę potem zdrowie i rodzinę.
po prostu idziesz, rejestrujesz się i rozmawiasz ze specjalistą,
ewentualny spotkany znajomy moze byc tak samo chory albo bardziej bo oprócz alkoholizmu może jeszcze miec inne uzależnienia
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
KaTre 
(konto nieaktywne)

Pomogła: 2 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 23 Maj 2014
Posty: 368
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:28   

ankao30 napisał/a:
a ja mam doła

:przytul: :pocieszacz: :buziak:
 
     
Kami 
Trajkotka
Jak wyczerpać temat, zanim nas wyczerpie K.C.B.



Pomogła: 38 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 1039
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 15:31   

Ania to normalne, że masz dola powiem więcej masz całą duszę chorą im szybciej się za siebie weźmiesz tym szybciej ulżysz cierpieniu, nawet jeśli zejdziesz po alkohol i zapijesz , na ile Ci to pomoże ????
Jak znam życie to na chwilę a potem będzie tylko gorzej..... :(
_________________
To nie droga prowadzi do celu, ale cel wskazuje Ci drogę...K.C.Buszman
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 16:39   

Ok dzięki przeszłam i jestem tu. Już pisalma jeszcze koraliki potem goście byle tak dalej a o tej przychodni coraz poważniej myślę. W poniedziałek zadzwonię bo nie mam pojęcia czy tam są zapisy. Boję się ze jak znajdę odwagę dadzą mi termin kosmiczny i mi przejdzie odwaga.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 16:44   

ankao30 napisał/a:
Mam wyższe wykształcenie dobrą pracę

Jeszcze.......
_________________
:ptero:
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 16:58   

Tak jeszcze dlatego tu jestem nie chcę tego stracić. Jeszcze w pracy jestem wydajna i nie wiem ale się nikt zorientował ale wiem że to kwestia czasu. Liczę na osoby które wygrały wiedzą jak to zrobić jak myśleć by żyć bez alkoholu. Już pisałam mam kilka dni za sobą wczoraj cztalam wszystkie fora no mialam kiepski dzień w pracy myślałam o sklepie ale wytrzymałam zmieniłam drogę powrotną dziś znów to samo ale narazie daję radę. Przy tym piciu co ja robiłam całe półtora roku dziennie czasem tylko dwa piwa ale standard to pół litra i piwa to już jestem dumna. Ok. Goście dzwonią potem dam znać dzięki gatka pomaga.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 17:02   

piłaś półtora roku codziennie i myslisz że nikt nie zauważył ?
też tak kiedys myslałem heheh
a do ośrodka terapii najlepiej osobiście, telefonów to oni mają setki,
tych co przychodza osobiście traktują poważniej
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 12