Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zastępowanie Rodzicowi Partnera
Autor Wiadomość
fairy 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Kwi 2014
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 04 Mar, 2015 01:52   Zastępowanie Rodzicowi Partnera

https://www.youtube.com/watch?v=dXeVEUaOjPI
 
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 04 Mar, 2015 10:34   

fairy, ciekawy temat...
dziękuję :buziak:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
fairy 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Kwi 2014
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 01:06   

Ciekawy... i niestety mój.
Teraz na terapii omawiamy moje relację z mamą, dla której ewidentnie
byłam i jestem partnerem.
Kocham moją mamę najbardziej na świecie, jestesmy my i reszta świata.
Mamy własnie taki związek...
Nawet jesli posiadałam partnera czy męża to i tak mama była zawsze dla mnie
najważniejsza.
Nie znam sama siebie do końca, nie mam siebie, nie jestem sama dla siebie
mocnym wsparciem.
Będę nad tym pracować ale to trudne i boli.
Teraz wyjeżdżam na pare dni i mam poczucie winy że ją zostawiam.
Straszne... nie wiem jak ja sie z tego wykaraskam.
 
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:41   

Myślę, że nie tylko Twój.
Sama pewnie w taki sposób....gdzieś jestem związana. Tylko nie świadoma.
Nie znałam wcześnie...tego tematu. Chcę się w to wglebic...i jakoś nie wiem od czego zacząć :bezradny:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Pauluse 
Milczek


Dołączyła: 06 Maj 2015
Posty: 6
Wysłany: Pią 08 Maj, 2015 11:24   

To niestety mnie również dotyczy jako DDA.
Moja mama zawsze gadała jak to jej jest źle i nikt jej nie kocha ani o nią o dba, a ojciec tylko chla i olewa wszystko. To co ja? Całe życie dogadzanie mamie. "Mamusiu pościelone łóżeczko", "Mamusiu posprzątane", "Mamusiu obiadek gotowy", "Mamusiu rachunek opłaciłam", "Ojej mamusiu bolą Cię plecy to kupię Ci specjalną poduszkę", "Mamusiu choć Ci plecki pomasuję", "Mamusiu choć Cie Przytule"
I tak zawsze kiedy jestem w domu - bieganie za mamusią, pomaganie jej i dogadzanie. A jej ciągle mało i tak wciąż narzeka że nikt o nią nie dba. Bo ona dopiero by była usatysfakcjonowana jakby to robiła ojciec. :/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11