Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Barbarzyństwo?
Autor Wiadomość
Mysza 
Gaduła



Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 830
Skąd: Wrocek
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:19   

pterodaktyll napisał/a:
Myślisz, że się obaj nawzajem zastrzelą? :mysli:




nie wiem :bezradny: , może razem na ryby pójdą :mysli:
_________________
"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:35   

myszaczek napisał/a:
może razem na ryby pójdą

do sklepu rybnego chyba :wysmiewacz:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:36   

evita napisał/a:
do sklepu rybnego chyba

A potem do monopolowego g45g21
_________________
:ptero:
 
     
Mysza 
Gaduła



Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 830
Skąd: Wrocek
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:42   

evita napisał/a:
myszaczek napisał/a:
może razem na ryby pójdą

do sklepu rybnego chyba :wysmiewacz:

nie, myślałam raczej o łowieniu,
jeden złapie i wypuści, drugi złapie i zje :lol2:
_________________
"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:50   

myszaczek napisał/a:
myślałam raczej o łowieniu

Jak łowić to tylko syrenki :lol2:
Albo ustrzelić sarenki :lol2:
_________________
:ptero:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:51   

pterodaktyll napisał/a:
Albo ustrzelić sarenki
Albo prehistoryczne ptactwo :wysmiewacz:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:53   

beata napisał/a:
Albo prehistoryczne ptactwo

sama wiesz, że to niemozliwe g45g21
_________________
:ptero:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 14:54   

pterodaktyll napisał/a:
że to niemozliwe
Nie ma rzeczy niemożliwych Ptero.Wszystko jest możliwe. :mgreen:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 15:37   

Masakra napisał/a:
Ryby tez sie rodza caly czas nowe... a te lowione przeze mnie nawet nie umieraja

te nowe nie wiedzą co je jeszcze czeka
te drugie niestety już się przekonały
Masakra napisał/a:
Czy naprawde uwazasz ze tego typu dyskujsa ma sens?

to dlaczego nie kończysz ??? :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 15:39   

pterodaktyll napisał/a:
A potem do monopolowego g45g21

tak po ocet ,trza je bedzie zalać no ni :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 17:07   

beata napisał/a:
Nie ma rzeczy niemożliwych Ptero.Wszystko jest możliwe.

Wszystko może się zdarzyć .....ale nie można ustrzelić Pterodaktylla :p
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 17:07   

Jacek napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
A potem do monopolowego g45g21

tak po ocet

:szok:
_________________
:ptero:
 
     
pietruszka 
Moderator


Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 17:33   

Cytat:
Pterodaktykle w marynacie


Przedstawiam tu bardzo prosty przepis do przygotowania nawet na łowisku jednak najlepiej smakuje po tygodniu lub dwóch. Doskonała potrawa "na zakąskę" :)

Składniki:

* kilka lub kilkanaście małych lub średnich pterodaktyli
* cebula
* marchewka
* mąka
* olej do smażenia
* 3% ocet

Pterodaktylki oprawiamy i ewentualnie obtaczamy w mące (ale nie koniecznie). Następnie kładziemy na mocno rozgrzany olej i obsmażamy z jednej i z drugiej strony możliwie jak najkrócej żeby tylko "złapała" temperatura mięsko! a nie przyrumieniło bo pterodaktyle się zeschną na wiór. Teraz na dno słoja wkładamy pokrojoną w paski cebulkę a następnie dość ciasno pterodaktylki, wciskamy pokrojoną w słupki marchewkę i zalewamy octem. Zakąska nadaje się do spożycia po 2-3 dniach kiedy kości się już rozpuszczą a pterodaktyle przejdą marynatą.


Mniam :hura:
_________________

 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 18:17   

pietruszka napisał/a:
Pterodaktylki oprawiamy i ewentualnie obtaczamy w mące (ale nie koniecznie). Następnie kładziemy na mocno rozgrzany olej i obsmażamy z jednej i z drugiej strony możliwie jak najkrócej żeby tylko "złapała" temperatura mięsko! a nie przyrumieniło bo pterodaktyle się zeschną na wiór. Teraz na dno słoja wkładamy pokrojoną w paski cebulkę a następnie dość ciasno pterodaktylki, wciskamy pokrojoną w słupki marchewkę i zalewamy octem. Zakąska nadaje się do spożycia po 2-3 dniach kiedy kości się już rozpuszczą a pterodaktyle przejdą marynatą.
g45g21
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 02 Kwi, 2010 18:17   

Na olej!!! :szok: z marchewką!!! :uoee:
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12