Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
szkoła - alkohol
Autor Wiadomość
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 01 Cze, 2010 14:19   

ZbOlo napisał/a:
"Leon Zawodowiec"


Jasne.
Zabijał na trzeźwo i dlatego robił to perfekcyjnie. :wysmiewacz:
I kochał roślinki, znaczy się wrażliwy był.
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 01 Cze, 2010 14:23   

Tomoe napisał/a:
Zabijał na trzeźwo

...ale nie pił... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 01 Cze, 2010 14:39   

Ale go i tak ten popieprzony narkoman załatwił, no nie?
I jaki z tego wynika morał dla młodzieży?
:bezradny:

To ja tam już wolę "Psy", a zwłaszcza wzruszającą liryczną piosenkę "Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej..." :wysmiewacz:
 
 
     
tomek18 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 75
Wysłany: Wto 01 Cze, 2010 19:27   

ZbOlo napisał/a:
yuraa napisał/a:
to nierealne, za tym by wpoić konsumentom od lat najmłodszych obraz swietnie się bawiącego macho z butelką stoja producenci alkoholu z olbrzymią kasą. ich nie obchodzi że jakis procent skończy w rynsztoku.

...może powinno być więcej takich filmów jak "Leon Zawodowiec" (pił mleko... pewnie posłuchał Emi...), a mniej takich jak "Psy" (Franz "macho" Maurer)...


bez przesady :) chyba nie o to chodzi.... aczkolwiek to również kształtuję w pewein sposób młodych i nie tylko
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 76
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 06:47   Re: szkoła - alkohol

tomek18 napisał/a:


Przy okazji chcę poruszyć jeszcze jedną ważna sprawę. Dużo chłopców, mężczynz nie umie tańczyć, nie umie się wręcz bawić na muzycznych imprezach. Znane jest ruszanie na parkiet np. dopiero po 3 piwach. Dlatego moim zdaniem w szkołach powinno się uczyć młodych ludzi tańczyć, bawić się na trzeźwo. Oraz uczyć ich sportu i rekreacji. Tak by młody człowiek kończący szkołę miał zakorzenione w umyśle - że gdy się zbliża weekend to jest czas na spacery, wycieczki itp - a nie jak zawsze na upijanie się....

Marzenie ściętej głowy :)


pozdrawiam i zapraszam do dyskusji : TOMEK


Jestem podobnego zdania,szkoła nie wychowuje,nie przygotowuje do życia.
Sam miałem problemy z poproszeniem do tańca,raz z nie śmiałości, dwa że nie umiałem dobrze tańczyć.

PD - janusz
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 06:57   

tomek18 napisał/a:
bez przesady :) chyba nie o to chodzi.... aczkolwiek to również kształtuję w pewein sposób młodych i nie tylko

...szczerze mówiąc imponowała mi postawa Franza... był twardy, męski, chlał gorzałę i nigdy nie miał kaca... to tworzy pewien stereotyp. Przecież nikt nie myśli, że reżyser chciał pokazać alkoholizm wśród służb specjalnych PRL-u... Już Halski miał pewne rysy alkoholowe na swojej postaci... Przeanalizujcie "alkohol na polskim ekranie"...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 08:04   Re: szkoła - alkohol

jal napisał/a:
szkoła nie wychowuje, nie przygotowuje do życia


Racja, tylko czy wychowanie dzieci i przygotowanie ich do życia jest zadaniem szkoły, czy raczej zadaniem rodziny?
Bo moim zdaniem - jest to zadanie rodziny.
Szkoła może rodzinę wspierać, ale nie może jej zastąpić.
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 08:14   

Tomoe napisał/a:
Bo moim zdaniem - jest to zadanie rodziny.

...oczywiście! Szkoła przekazuje wiedzę, uczy myślenia. Rodzice, rodzina wychowuje. To jest oczywiście teoria... szkoła wymaga "kucia na pamięć" a dzieci wychowuje ulica i "grupa rówieśnicza"... A'propos: najbardziej katolicki kraj w tej części świata, dziewięćdziesiąt parę procent katolików i człowiek w obliczu śmierci mówi: "ku*** mać"... wychowanie... :(
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
tomek18 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 75
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 12:20   Re: szkoła - alkohol

Tomoe napisał/a:
jal napisał/a:
szkoła nie wychowuje, nie przygotowuje do życia


Racja, tylko czy wychowanie dzieci i przygotowanie ich do życia jest zadaniem szkoły, czy raczej zadaniem rodziny?
Bo moim zdaniem - jest to zadanie rodziny.
Szkoła może rodzinę wspierać, ale nie może jej zastąpić.



oki tylko że to jest bardzo silnie oddziałujące na człowieka środowisko życia..... no ale fakt szkołę można porównać do przychodni, szpitali - idziesz z jednej strony się wyleczyć a z 2 strony łatwo coś tam złapać bo to jedno wielkie zbiorowisko chorób, zarazków...
 
     
Tomek 
Towarzyski


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 179
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 12:36   

Teoria ewolucji prawi co w ciagu 200tys lat ewolucji przeżyły tylko te osobniki, które w wieku 0 - 7 lat były bezwzględnie posłuszne rodzicom, starszym itp. Nikt nie miał czasu trzymać za rączke gówniarza jak ten upierał sie głaskać tygrysa szablozębego lub walić kijem w łep krokodyla (ewentualnie wspinać się na drzewo nie po lianach a po weżach boa).
W zw z powyższym bardzo prawdziwe jest przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci"
I to jest pierwszy krok na drodze edukacji, pózniej sa następne, ale czy pierwszy krok nie jest najważniejszy?
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 12:39   

Tomek napisał/a:
"czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci"

...albo "...z mlekiem matki wyssane.."... pewnie! Podstawą jest solidny fundament, który buduje rodzina...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,42 sekundy. Zapytań do SQL: 12