Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Związek z trzeźwym alkoholikiem
Autor Wiadomość
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 13:27   

Tomek napisał/a:
najbardziej jest chore jak pacjent leczy się sam


Zgadzam się. :)
 
 
     
Ewik 
Małomówny
Panowanie nad chwilą jest panowaniem nad życiem.



Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 12
Skąd: białystok
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 15:22   

evita napisał/a:
Ewik a może masz możliwość porozmawiania z ex partnerkami ? jak to z nimi było i czemu zakończyły się ich związki ? być może to coś wyjaśni ?


dotąd nie miałam takiej okazji rozmowy z jego byłymi partnerkami :bezradny: ... ale myslę, że jesli tylko sie ona nadarzy na pewno skorzystam z takiej mozliwości... na razie wybieramu się na zlot radości do Olecka, 4 dni spedzone wspólnie wsród jego znajomych, którzy znają Andrzeja od podszewki... może nadarzy się okazja do wyjasnienia chociaz niektórych spraw... rozwiania moich watpliwośco lub wręcz przeciwnie :mysli:

hm.... i przyznam sie, że jestem pełna obaw co do tego wypadu :szok: a może po prostu jestem przewrazliwiona :/ ... może to problem tkwi we mnie, może doszukuje sie dziury w całym... a powinnam cieszyc sie tym co mam :) i dać przysłowiowy ... CZAS CZASOWI.. :okok:
_________________
"Możesz pokonać prawie każdy strach, jeśli postanowisz to zrobić.
Pamiętaj - strach nie istnieje nigdzie indziej poza Twoim umysłem."

~Dale Carnegie
Ostatnio zmieniony przez Ewik Śro 02 Cze, 2010 15:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ewik 
Małomówny
Panowanie nad chwilą jest panowaniem nad życiem.



Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 12
Skąd: białystok
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 15:25   

Tomoe napisał/a:
Tomek napisał/a:
najbardziej jest chore jak pacjent leczy się sam


Zgadzam się. :)


hm... nie bardzo rozumiem co masz na mysli :mysli: może to, że powinnam udac sie po pomoc do fachowca :okok: zamiast klikac na forum :mysli:
_________________
"Możesz pokonać prawie każdy strach, jeśli postanowisz to zrobić.
Pamiętaj - strach nie istnieje nigdzie indziej poza Twoim umysłem."

~Dale Carnegie
 
     
Ewik 
Małomówny
Panowanie nad chwilą jest panowaniem nad życiem.



Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 12
Skąd: białystok
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 15:41   

Klara napisał/a:
Ewik napisał/a:
a może jest po prostu bączkiem fruwajacym z kwiatka na kwiatek :szok:

Otóż to! :tak:
Właśnie zabierałam się do napisania, że na Twoim miejscu uwierzyłabym to, co sam mówi:
Ewik napisał/a:
Mówi, że nie jest stworzony do zycia w związku, że ma ogromne ze sobą problemy, że ma bardzo zły charakter

Wcale nie uważam, że powinnaś zerwać z nim kontakty, ale wiążąc nadzieje na przyszłość z tym facetem, możesz się mocno rozczarować.


jesli ma to byc znajomośc oparta tylko na wspólnym spedzaniu czasu w weekendy, bez przyszłośc, to chyba szkoda mojego zachodu i czasu, bo mnie taki zwiazek nie satysfakcjonuje,( co wcale nie oznacza, że chcę go zaciągnąć do ołtarza!! ) po prostu chciałabym miec zapewnione minimum BEZPIECZEŃSTWA :nie: jesli okaże sie, że tak nie jest, że po każdym naszym spotkaniu jestem pełna leku, czuje strach i obawę :zalamka: .... po prostu odejdę, co nie znaczy, że całkowicie stracę z Andrzejem kontakt.. dla mnie bedzie to oznaczało tylko tyle, że ponownie źle ulokowałam swoje uczucia :zalamka: ... i nie mam zamiaru obwiniać za ten stan ani siebie, ani jego....
_________________
"Możesz pokonać prawie każdy strach, jeśli postanowisz to zrobić.
Pamiętaj - strach nie istnieje nigdzie indziej poza Twoim umysłem."

~Dale Carnegie
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 17:32   

Ewik napisał/a:
może to, że powinnam udac sie po pomoc do fachowca
Dobry pomysł. :)
Ewik napisał/a:
zamiast klikac na forum
:nono: Jakie zamiast....jakie zamiast.Również klikać na forum. :mgreen:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 20:14   

Ewik napisał/a:
może nadarzy się okazja do wyjasnienia chociaz niektórych spraw... rozwiania moich watpliwośco lub wręcz przeciwnie :mysli:
...tylko zwróć uwagę na to ,że usłyszysz cokolwiek -dopiszesz do tego dalszy scenariusz ...i wtedy dopiero będziesz miała mętlik w głowie :szok:
Ewik napisał/a:
a może po prostu jestem przewrazliwiona :/ ... może to problem tkwi we mnie, może doszukuje sie dziury w całym... a powinnam cieszyc sie tym co mam :) i dać przysłowiowy ... CZAS CZASOWI.. :okok:
Masz przykre wspomnienia z poprzedniego związku tak więc Twoje obawy sa całkiem normalne ...jednak jak na moje oko troszkę przesadzasz ;) ...jeśli Ci z nim tak dobrze to po co szukasz dziury w całym ....w ten sposób nie zaufasz żadnemu mężczyźnie 8|
 
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Śro 02 Cze, 2010 22:27   

Nie miałam za bardzo czasu dokładniej się wczytywać, ale tak naprawdę nie bardzo rozumiem na czym polega problem... Piszesz, że Twój facet miał wcześniej wiele kobiet ale z żadną mu si nie ułożyło, czy to dziwne że woli swobodny związek - póki co bez zobowiązań? Nie wiem jak długo już spotykacie się weekendowo i co tak naprawdę cię niepokoi. Może to jest tak, jak w Twojej myśli przewodniej w profilu... ? Może za bardzo dmuchasz na zimne?

Jeśli jest Wam tak dobrze jak opisujesz, to czy warto zamartwiać się na zapas? Czy potrafisz zaufać? Jeśli nie potrafisz, to pamiętaj, że i Tobie się nie zaufa... każdy w pewnym wieku ma swoim koncie bagaż doświadczeń i tylko od nas samych zależy co z nim zrobimy. Możemy bać się, nie ufać, w każdym widzieć zagrożenie, zmarnowany czas i nadzieje. Im jesteśmy starsi tym trudniej poukładać sobie życie "na nowo". Ale to przecież możliwe ;)
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Ewik 
Małomówny
Panowanie nad chwilą jest panowaniem nad życiem.



Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 12
Skąd: białystok
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 12:44   

co mnie niepokoi? dobre pytanie

w ten weekend organizowany jest zlot radości w ramach obchodów 25 lecia AA na Podlasiu.... Andrzej nie miał ochoty w tym zlocie uczestniczyc, chociaż do końca sam nie wiedziedział.. później okazało się że ja w ramach obowiązków słuzbowych nie bede mogła tam pojechac :bezradny: wtedy nagle On nabrał ochoty.. pokazał mi fotkę dwóch facetów i powiedział, że jedzie z nimi... było mi przykro, że ja nie pojade, ale cóż... trudno. miałam w perespektywie spedzenia tych czterech dni samotnie... a że nie należę do osób, które poddają się łatwo, to jednak znalazłam sposób,zastepstwo koleżeńskie i mogłam już zabrac sie z nimi <jupi> szczęśliwa zadzwoniłam do Andrzeja.....i co sie okazało, że z dwóch kolegów zrobiły sie nagle dwie koleżanki :stres: i wyjazd sie opóźni, bo miał on jechać na noc jeszcze przed rozpoczęciem zlotu :uoee: z dwiema koleżankami :mysli:

BARDZO BYM CHCIAŁA MU UFAĆ.... ale jak mam to zrobić? :bezradny:

zastanawiam sie co mam zrobić... porozmawiać z nim szczerze juz teraz, powiedziec mu o swoich obawach czy ugawać że nadal mu ufam, a może już odejść i dac sobie spokój z tą znajomością :mysli:
_________________
"Możesz pokonać prawie każdy strach, jeśli postanowisz to zrobić.
Pamiętaj - strach nie istnieje nigdzie indziej poza Twoim umysłem."

~Dale Carnegie
Ostatnio zmieniony przez Ewik Czw 03 Cze, 2010 12:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 13:18   

Pierwsze co mi się nasunęło - facet ma kochankę :/
Ale oczywiście mogę się mylić...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 13:19   

Ewik napisał/a:
z dwóch kolegów zrobiły sie nagle dwie koleżanki :stres:

No to sprawa się wyjaśniła. Widzisz wyraźnie, że Cię oszukuje.
Ewik napisał/a:
może już odejść i dac sobie spokój z tą znajomością :mysli:

Jeżeli jeszcze umiesz, to byłoby chyba najlepsze wyjście dla Ciebie.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 13:25   

Ewik napisał/a:
porozmawiać z nim szczerze juz teraz, powiedziec mu o swoich obawach czy ugawać że nadal mu ufam


absolutnie niczego nie udawać! po co pozwalać się zadręczać?

Jeśli przyznał się do koleżanek, zapytaj dlaczego w pierwotnej wersji byli to koledzy. Albo facet kręci jak diabli, albo stara się Ciebie nie niepokoić...
Cholera, dziwne to trochę :roll:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 13:27   

Wiedźma napisał/a:
facet ma kochankę


albo coś się nie zakończyło... :/
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 20:32   

Masz,dziewczyno,twardy orzech do zgryzienia! Coś u tego Twojego faceta kiepsko ze szczerością. Jeśli już teraz nie ma oporów przed okłamywaniem Ciebie,to nikła szansa,że później zmieni sie na lepsze. Może faktycznie powinnaś pogadać z poprzednimi partnerkami...To też trochę nieuczciwe,szpiegować za jego plecami,ale wobec jego postawy,chyba możesz zaryzykować :uoee: .
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 21:05   

Ewik napisał/a:
z dwiema koleżankami
Wiedźma napisał/a:
Pierwsze co mi się nasunęło - facet ma kochankę

Dwie jak już... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 21:16   

Nie - druga to alibi 8)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,72 sekundy. Zapytań do SQL: 11