Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
chciałbym z kimś popisać
Autor Wiadomość
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 13:40   

Adamcio co to jest milosc wdg Ciebie? Co to znaczy kochac?
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 13:50   

Maciejka napisał/a:
Adamcio co to jest milosc wdg Ciebie? Co to znaczy kochac?


trudno na to odpowiedzieć, to nie umiem jakoś tego ubrać w słowa,
to jest raczej uczucie przywiązania jednej osoby do drugiej i to sie czuje w sercu
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 13:52   

Przywiazanie to przywiazanie a milosc to milosc. Masz dziewczyne, kochasz ją? Co to znaczy ze ja kochasz?
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 13:59   

Maciejka napisał/a:
Przywiazanie to przywiazanie a milosc to milosc. Masz dziewczyne, kochasz ją? Co to znaczy ze ja kochasz?


może i tak, nie jestem dobry w odpowiadaniu na takie pytania co wymagają jakby filozoficznego podejścia, wole takie bardziej skonkretyzowane niż takie ogólne jak te co to jest miłość, nie umiem tego opisać zbyt, to nie męcz mnie tym pytaniem co to jest miłość bo ja nie umiem na takie pytanie ogólne filozofować :)

No dziewczyne kocham i ona jest cudowna,
no nie wiem jak to opisać co to znaczy że ja ją kocham ale kocham :)
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:07   

Wlasnie, dlatego zadalam to pytanie. Kochasz dziewczyne a nie wiesz co to znaczy.
Wspoluzaleznienie to przystosowanie sie do dysfunkcyjnej sytuacji w rodzinie pomimo strat, rezygnacji z siebie, ze swojego zycia, kosztem zdrowia, finansow, co ludzie powiedza, kosztem dzieci, zaniedbywanie siebie i dzieci, to chodzenie i krecenie sue wokol alkoholika, ukrywanie skutkow picia, pomaganie mu w piviu, tlumaczenie i usprawiedliwianie zachowania alkoholika, bycie jego piekegniarka, wybawca, pomocnikidm, adwokatem i nie wuem czym jeszcze.
Milosc to troska, zainteresowanie, dawanie i branie, dbanie o swoje dobro i partnera, zyczliwosc, wyrozumialosc, zdrowe granice, dbanie o siebie i partnera, to miejsce na kawalek mnie, kawalek Ciebie i kawalek nas. Milosc to cieplo, stan ze chce byc z ta wlasnie osoba.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:18   

Maciejka napisał/a:
Wlasnie, dlatego zadalam to pytanie. Kochasz dziewczyne a nie wiesz co to znaczy.
Wspoluzaleznienie to przystosowanie sie do dysfunkcyjnej sytuacji w rodzinie pomimo strat, rezygnacji z siebie, ze swojego zycia, kosztem zdrowia, finansow, co ludzie powiedza, kosztem dzieci, zaniedbywanie siebie i dzieci, to chodzenie i krecenie sue wokol alkoholika, ukrywanie skutkow picia, pomaganie mu w piviu, tlumaczenie i usprawiedliwianie zachowania alkoholika, bycie jego piekegniarka, wybawca, pomocnikidm, adwokatem i nie wuem czym jeszcze.
Milosc to troska, zainteresowanie, dawanie i branie, dbanie o swoje dobro i partnera, zyczliwosc, wyrozumialosc, zdrowe granice, dbanie o siebie i partnera, to miejsce na kawalek mnie, kawalek Ciebie i kawalek nas. Milosc to cieplo, stan ze chce byc z ta wlasnie osoba.


No bo ja nie umiem zbyt precyzować takich ogólnych pojęć jak np co to jest miłość bo ja mam raczej umysł ścisły, zawsze byłem lepszy znacznie z maty niż np z pisania wypracowań na polski, więc musisz mi wybaczyć.
No to z tego co piszesz to moja matka była współuzależniona i to jak, ja w sumie troche też bo ukrywałem to picie jakby i miałem jakąś taką litość i mimo że mnie ojciec bił, to jak sie położył spać upity to przykryłem go kołdrą żeby mu nie było zimno, to też byłem współuzależniony troche
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:27   

Wyobraz sobie dwa stoly. Na obydwoch stoi jedzenie , masz na oczach opaske ale cos tam widzisz, nie do konca jest ciemno. Podchodzisz do jednego stolu i bierzesz jakies jedzenie, zjadasz to i smakuje tak sobie ake masz glod jedzenia to zjadasz niezbyt smaczne jedzenie. Najadles sie , ze nie dasz rady wiecej zjesc. Mija czas powiedzmy do wieczora. Czujesz glod idziesz w tej opasce do tego drugiego stolu jedzenie jest proste ale smaczne, nie mozesz uwierzyc ze tak moze smakowac jedzenie. Jestes zachwycony. Nahadasz sie. Mija noc vez opaski. Jest nowy dzien. Z ktorego stolu chcesz jesc dzisiaj? Ten pierwszy stol to stare schematy, przyzwyczajenie, przywiazanie. Drugi to milosc, inna droga, inna jakosc , inny smak. Ktory stol wybierzesz dzis?
_________________
[*] [*] [*]
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:28   

Przegladales, lub czytales to?
https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=6996

A to?
https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=3026
_________________
[*] [*] [*]
Ostatnio zmieniony przez Maciejka Nie 03 Lip, 2022 14:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:38   

Maciejka napisał/a:
Przegladales, lub czytales to?
https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=6996

A to?
https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=3026



tego jeszcze nie przeglądałem,dopiero co wczoraj natrafiłem na to forum przeszukując internet, ale przeczytam

z tymi stołami to tak było że byłem przywiązany jakby do ojca w dzieciństwie mimo że był jaki był, taki byłem jakby zaślepiony że nawet jak był pijany to pomagałem mu czasami dojść dom łazienki żeby sie umył i poszedł spać,
no ale to już wszystko przegadałem z psychologiem i wiem co robiłem źle a co nie
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:46   

Masz dziewczyne, moze ulozysz sobie z nia zycie, zalozysz rodzine. Jak bedziesz kochal ja , wasze dzieci skoro nie wiesz co to jest milosc , jak nie powielac schematow wyniesionych z domu? Czy Twoje dzieci beda mialy takiego ojca i mame jak Ty? Co im przekazesz, jakie dasz fundamenty pod ich wlasne zycie?

Jako dziecko przysiegalam ze moje dzieci nie beda przechodzic tego co ja, ze nie beda sie wstydzic tsk za rodzicow, tak cierpiec ze nie bede tak sie meczyc jak ojciec. Nie wiadomo kiedy i bylam bardzo podobna w moim postepowaniu i zachowaniach do moich rodzicow z pewnymi zmianami tez fatalnymi w skutkach dla dzieci i mnie. Mozna nie pic i byc pijanym i slepym przy dobrym wzroku fizycznym.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 14:59   

Maciejka napisał/a:
Masz dziewczyne, moze ulozysz sobie z nia zycie, zalozysz rodzine. Jak bedziesz kochal ja , wasze dzieci skoro nie wiesz co to jest milosc , jak nie powielac schematow wyniesionych z domu? Czy Twoje dzieci beda mialy takiego ojca i mame jak Ty? Co im przekazesz, jakie dasz fundamenty pod ich wlasne zycie?

Jako dziecko przysiegalam ze moje dzieci nie beda przechodzic tego co ja, ze nie beda sie wstydzic tsk za rodzicow, tak cierpiec ze nie bede tak sie meczyc jak ojciec. Nie wiadomo kiedy i bylam bardzo podobna w moim postepowaniu i zachowaniach do moich rodzicow z pewnymi zmianami tez fatalnymi w skutkach dla dzieci i mnie. Mozna nie pic i byc pijanym i slepym przy dobrym wzroku fizycznym.


postaram się żeby mojej rodzinie nowej jak ją założe to było lepiej niż mi w czasach dzieciństwa,mam nadzieje że to sie uda, w każdym razie będe sie starał.
poza tym umówiłem sie z tym psychologiem u którego byłem że jakby mi sie coś w życiu działo że zaczne być taki jak ojciec i że jak ktoś to zauważy i mi powie że coś ze mną nie tak to do niego pójde
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 15:02   

Bardzo rozsadne , tylko co bedzie jak ten ktos Ci o tym nie powie bo pomyli milosc z litoscia, przywiazaniem, bo on taki juz jest, bo mu przejdzie? DDA maja skrzywiony celownik, oni wybieraja osoby na partnerow podobnych do swoich rodzicow i przyciagaja takich ludzi.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 15:09   

Maciejka napisał/a:
Bardzo rozsadne , tylko co bedzie jak ten ktos Ci o tym nie powie bo pomyli milosc z litoscia, przywiazaniem, bo on taki juz jest, bo mu przejdzie? DDA maja skrzywiony celownik, oni wybieraja osoby na partnerow podobnych do swoich rodzicow i przyciagaja takich ludzi.


myśle że jak będe na całe życie z tą dziewczyną co ją poznałem to ona mi powie jakby coś sie ze mną działo nie tak, bo ona dla odmiany ode mnie miała szczęśliwe bardzo dzieciństwo, nawet poznałem już jej rodziców i rodzeństwo i to są wspaniali ludzie, wręcz jakby odwrotność moich rodziców, i widze że ten ojciec jej tak ją kocha że jakby zauważył ze dzieje jej sie jakaś krzywda to by przyjechał i mnie chyba zabił :) a jeszcze siostry ma starsze co też zawsze ponoć miała w tych siostrach wsparcie w dzieciństwie, to myśle że jakby nie ten ojciec to któraś z nich by mnie zabiła :)
więc mam w przyszłych teściach i rodzeństwie mojej dziewczyny takich jakby strażników mnie
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 15:12   

Super, osobie zdrowej oprocz milosci i ciepelka nie potrzeba obroncow, straznikow, wybawcow, pielegniarek, lekarzy, orawnikow, tylko partnera nie dziecka do opieki przerosnietego.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
adamcio 
Małomówny


Dołączył: 02 Lip 2022
Posty: 25
Wysłany: Nie 03 Lip, 2022 15:20   

Maciejka napisał/a:
Super, osobie zdrowej oprocz milosci i ciepelka nie potrzeba obroncow, straznikow, wybawcow, pielegniarek, lekarzy, orawnikow, tylko partnera nie dziecka do opieki przerosnietego.


no ja niby jestem zdrowy pod względem alko ale w razie czego jakbym powielał błędy rodziców swoich to ma mnie kto przywołać do porządku,
właśnie tą swoją dziewczynę ponoć ująłem szczerością tak mówiła, ro jak mi sie spodobała i sie spotkaliśmy to wszystko jej opowiedziałem jak to z moim dzieciństwem było i myślałem szczerze mówiąc że sobie pomyśli że o to chłopak z patologii jakiś i że sobie pójdzie,
a tu wręcz przeciwnie aż sie popłakała i przytuliła mnie, ja ją też i też sie poryczałem, no i jesteśmy razem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,8 sekundy. Zapytań do SQL: 13