Gość w dom, gnojówka na pole. Żeby to nie było tak tragicznie, to może nawet byłoby śmieszne.
Niestety chłopi nie wyróżniają się jakoś szczególnie w całym Ty świecie polityki.
Na konfederacje głosowali młodzi ludzie , którzy chcą wyjścia z unii, choć nie mogą pamiętać, jak ta Polska bez unii wyglądała.
A na dodatek jest to grupa, która z dobrodziejstw choćby podróżowania bez paszportów korzysta najczęściej.
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
Wysłany: Czw 20 Cze, 2024 18:20
Linka napisał/a:
Gość w dom, gnojówka na pole.
Nie wiem jakie u Ciebie panują zwyczaje, ale do mnie goście przychodzą w miejscu wyznaczonym.
Drzwiami, po upszednim zapukaniu i oczekiwaniu aż otworzę...
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie
Nie interesuje mnie jak przychodzą do Ciebie.
Naprawdę, gdyby pod drzwiami stał agresor, to tego co ucieka przed przemocą wpuszczę nawet kominem.
Ale to ja , co nawet katoliczka słaba jestem.
( No i mam własny komin )
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
Wysłany: Pią 21 Cze, 2024 04:15
Linka napisał/a:
Naprawdę, gdyby pod drzwiami stał agresor, to tego co ucieka przed przemocą wpuszczę nawet kominem.
Toż to jak leczenie covida lekiem przeciwgorączkowym.
Nie lepiej zastosować "szczepionkę" eliminującą agresora aby już nikt nie musiał przed nim uciekać?
Linka napisał/a:
No i mam własny komin
Nie bój nic, zamurują Ci i zmuszą do postawienia niemieckiego wiatraka w ogródku za własne pieniądze
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
Wysłany: Pią 21 Cze, 2024 11:00
To jest smutna prawda ...uchodzcy uciekaja ze swoich krajow bo im tam jest zle , ale tutaj chca zyc tak jak zyli w tych krajach ....
Smutne ale prawdziwe . I ja sie ich boje !
Naprawdę, gdyby pod drzwiami stał agresor, to tego co ucieka przed przemocą wpuszczę nawet kominem.
Toż to jak leczenie covida lekiem przeciwgorączkowym.
Nie lepiej zastosować "szczepionkę" eliminującą agresora aby już nikt nie musiał przed nim uciekać?
Linka napisał/a:
No i mam własny komin
Nie bój nic, zamurują Ci i zmuszą do postawienia niemieckiego wiatraka w ogródku za własne pieniądze
Agresorem są białoruskie służby, a jeszcze wcześniej reżimy krajow, z których ludzie uciekają.
Mnie na szczęście z ich powodu nic nie grozi.
A komin chętnie zamuruje. Gdybym tylko mogła mieć wiatrak, to bym miała. Myślisz, że moim marzeniem jest ciągłe palenie w piecu ?
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
Wysłany: Pią 21 Cze, 2024 16:20
Linka napisał/a:
A komin chętnie zamuruje. Gdybym tylko mogła mieć wiatrak, to bym miała. Myślisz, że moim marzeniem jest ciągłe palenie w piecu ?
To wspaniale
Już niedługo będziesz mogła sobie kupić niemiecki wiatrak kiedy zabronią palić w piecu...
Cytat:
"Najwyższe koszty systemu ETS2 będą ponosili mieszkańcy najstarszych, nieocieplonych budynków jednorodzinnych" - czytamy w raporcie. Gwałtowny wzrost cen odczujemy dwukrotnie - po uruchomieniu ETS2 w 2027 r. i w 2030 r. - po połączeniu się ETS1 i ETS2 - przekonują eksperci.
Według autorów raportu może dojść do sytuacji, w której część Polek i Polaków może być zmuszona do rezygnacji z samochodu lub obniżenia standardów termicznych swoich mieszkań.
Staaw nienawidzę palić w piecu. Dźwiganie węgla coraz dla mnie trudniejsze.
I tak mam zimno w domu. I dymi się , i zdarzalo mi się spóźnić do pracy , bo tak mi się piec rozhulał, że przy mrozie trzeba było wietrzyć całe mieszkanie.
To konieczność , nie dobrodziejstwo.
Niestety nie ma u nas gazociągu.
Zimna w domu już zaznałam. Tak, że dzieci lekcje odrabiały siedząc pod kaloryferem. I biedy takiej, że na chleb brakowało.
Jak sama domu nie utrzymam, to zamienię na kawalerkę. Oby nie, bo mimo wszystko kocham to miejsce.
A wiatraki niemieckie mi nie przeszkadzają w niczym, byle nie był to chiński badziew.
W Polsce , w Goleniowie produkujemy skrzydła do wiatraków. Byłam, widziałam.
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
Wysłany: Sob 22 Cze, 2024 02:16
Linka napisał/a:
I bywa, że nie widzę światełka w tunelu.
Dobra wiadomość jest że to światełko w tunelu cały czas świeci
Zła, że to lewy reflektor walca historii...
Linko, nawet nie będę udawał że rozumiem jak ciężkie życie miałaś, nawet kiedy sam mam doświadczenie że musiałem zastawiać obrączki żeby kupić chleb dla dzieci
(fakt że w większość kłopotów sam się wpakowałem)
Z kosztów unijnego szaleństwa jak na razie, eurokomuniści zmusili mnie do oddania samochodu na złom bo podobno spaliny z mojego byłego dizla drapią w gardło jakąś primadonnę z kociego teatru którą stać na elektryka.
Mnie nie stać wożę więc synka taksówką bo ze względu na chorobę nie jest w stanie usiedzieć w zbiorkomie dłużej jak dziesięć minut.
Mieszkając w bloku w mieście mam w nosie normy emisji czy energooszczędność budynku.
O to martwi się administracja, ja bylem miał na czynsz...
Ale taka bieda jaka idzie na właścicieli starych, wiejskich domków których właściciele będą musieli termomodernizować chałpki w których dziura na dziurze utkana mchem...
Ciężkie czasy na nich idą...
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum