Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Klara
Nie 19 Gru, 2010 11:40
jestem prawie wyzwolona
Autor Wiadomość
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 20:22   

Witaj Majra :)
 
 
     
Mysza 
Gaduła



Pomogła: 41 razy
Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 830
Skąd: Wrocek
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 20:58   

witaj na pokładzie Majra :)
_________________
"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi
 
     
majra 
Małomówny
prawie wyzwolona


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Gru 2010
Posty: 11
Skąd: łódzkie
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 21:11   

Drugi raz przyjechała taksówka z wódką. Córka dosypała soli. Eksperymentuje a nóż podziała. Byłyśmy 3 godziny poza domem. Smród niesamowity, a ja tak ładnie posprzątałam i kupiłam piękny stroik... Nie mam ochoty iść jutro do pracy, ładnie się ubrać, umalować i uśmiechać. Chyba zaczynam lubić te opary alkoholu i cierpieć nasłuchując. Jeśli po wyprowadzce będzie mi tego brakować tzn. trzeba na terapię. Czy to że przez tyle lat byłam naiwna i łatwowierna to właśnie współuzależnienie.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 21:21   

majra napisał/a:
Jeśli po wyprowadzce będzie mi tego brakować tzn. trzeba na terapię.

Mnie się wydaje, że Ty na terapię powinnaś zasuwać najszybciej jak się da.
Jeśli nie zaczniesz być twarda, nie uda Ci się uwolnić do końca. Choroba alkoholowa postępuje i właśnie jesteś tego świadkiem.
Terapia powinna pomóc Ci podejmować te najtrudniejsze decyzje :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 22:37   

Witaj Majro :) Jestem współuzależniony.

Klara napisał/a:
Mnie się wydaje, że Ty na terapię powinnaś zasuwać najszybciej jak się da.
Jeśli nie zaczniesz być twarda, nie uda Ci się uwolnić do końca.


Zasuwaj Majro, zasuwaj. Bez terapii możesz mieć duży problem z konsekwencją w działaniu. A konsekwencja w tej sytuacji jest najważniejsza. Życzę Ci powodzenia.
Ostatnio zmieniony przez Żeglarz Nie 19 Gru, 2010 22:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:21   

A w jakim celu się wsypuje alkoholikowi sól do wódki? Bo ja w życiu o czymś takim nie słyszałam... :ysz:
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:26   

Tomoe napisał/a:
A w jakim celu się wsypuje alkoholikowi sól do wódki?
Może to działa podobnie jak posolona kawa? :blee:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:28   

Tomoe napisał/a:
A w jakim celu się wsypuje alkoholikowi sól do wódki? Bo ja w życiu o czymś takim nie słyszałam..

tyle co wiem po soli się chce pić
ale w tym przypadku i bez soli też się chce pić :mgreen:
słyszałem też że o porze ,gdy mroź na dworze to dobrze do zimnego piwa szczyptę soli dodać
skutek ponoć gardło chroni
no ale sam jestem ciekaw co autorka oznajmi,bo o innych skutkach nie słyszałem :mgreen:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:42   

Cytat:
Może to działa podobnie jak posolona kawa? :blee:

A jak działa posolona kawa? 34dd
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:44   

Tomoe napisał/a:
Dopóki alkoholik ma pieniądze na alkohol - jest bogatym człowiekiem. Stać go. Jestem przeciwko karmieniu tak bogatego człowieka. Jeśli ma na alkohol - niech się postara, żeby mieć i na chleb.

Witaj majro zgadzam się tutaj z Tomoe.Jestem także po rozwodzie z alkoholikiem kiedy byliśmy jeszcze małżeństwem tracił pracę z powodu picia.Żyło mu się dobrze mimo braku pracy bo miał na alkohol.Żyliśmy na tak zwanych osobnych garnuszkach starałam się być twarda i nie dawałam mu swojego jedzenia.Kiedy szłam do pracy On okradał moje dzieci z jedzenia.Kiedy byłam skarbnikiem w klasie mojej córki i miałam składkowe pieniążki na komunię dzieci to mi kradł na alkohol.Uważam,że zrobiłaś już i tak wiele dla byłego męża zapominając przy tym wszystkim o samej sobie.Myślę sobie,że On wie iż zawsze Ty mu pomożesz i ma komfort picia w ten sposób,wiec wątpię czy się otrząśnie...
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:47   

Wiedźma napisał/a:
A jak działa posolona kawa?
Jest ohydna :boisie2:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:47   

Tomoe napisał/a:
A w jakim celu się wsypuje alkoholikowi sól do wódki? Bo ja w życiu o czymś takim nie słyszałam...

Moja była teściowa dodawała swojemu mężowi laxigen do wódki.
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:48   

Pati napisał/a:
ma komfort picia w ten sposób,wiec wątpię czy się otrząśnie...

jak znam siebie z tamtych czasów (pijackich) to poco bym miał rezygnować z wygód
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:51   

Jacek napisał/a:
jak znam siebie z tamtych czasów (pijackich) to poco bym miał rezygnować z wygód

Otóż to... :tak:
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010 23:52   

beata napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
A jak działa posolona kawa?
Jest ohydna :boisie2:

Ale oprócz tego jakoś działa?
Bo skoro jest ohydna, to po co pić? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12