Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie wiem jak sie mam uspokoic.
Autor Wiadomość
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 19:47   

Witam wszystkich,

u mnie od wczoraj klapa :(

Po pierwsze wypilam wczoraj popoludniu dwa piwa tak jakby nigdy nic :evil: , czulam sie co prawda po nich wcale nie lepiej, wrocil strach i nie przyniosly mi one zadnej korzysci, same straty ...

Tak dobrze mi szlo, a teraz przychodzi dolek. Znowu chodze poddenerwowana i niespokojna, nie wyrabiam sie z tymi wszystkimi rzeczami ktore musze pozalatwiac i dopada mnie powoli lekka beznadzieja. Dzis caly dzien chodzi mi po glowie alkohol. Na dodatek zwala mi sie jeszcze na glowe tesciowa z wizyta.

Nie wiem jak sie mam uspokoic. W srode mam grupe motywacyjna, co prawda malo mnie motywuje ale przybliza do terapii. Jakos to bedzie, lecz byloby milo gdyby ktos napisal, ze kiedys bedzie lepiej ...
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 19:52   

Witaj!!
Będzie lepiej tylko wtedy gdy zrobisz coś ze swoim piciem! w przeciwnym razie będzie gorzej i gorzej i jeszcze gorzej! Napiłaś się...dokonałaś wyboru za jaki teraz płacisz dołkiem,sama widzisz,że nie było warto ale nadal masz conajmnij dwa wyjścia: iść się napić( bo Ci się chce) albo powalczyć osiebiei zrobić wszystko by doczekać do terapii....Twój wybór! Pozdrawiam i dobrych wyborów zyczę! :)
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 19:57   

paulinkaaa napisał/a:
Jakos to bedzie,

Na jakoś to będzie, to ja bazowałem przez wiele lat... 8|
Musisz znaleźć w sobie motywacje, aby osiągnąć cel jakim jest trzeźwość...
Dobrych wyborów życzę... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:01   

Hej Jakaja, napic to sie nie napije, dokladnie wiem ze to nie ma zadnego sensu, no bo jesli dzis, to dlaczego rowniez nie jutro a w tym punkcie juz bylam. Zajme sie tym co mam do zrobienia na dzis, zreszta robie to od rana, tylko zle sie psychicznie czuje. No ale to minie....
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:05   

dokładnie-minie kochana :) wypij melisę,zjedz słodycze,czekolada,lody mniammmmm ;) możesz wziąść coś ziołowego na uspokojenie jak masz a jak nie napoj się meliską tak aż ci "uszami będzie wyłazić" fsdf43t :wysmiewacz: i nie zadręczaj się-ja też miałam wpadki i potknięcia nawet już po terapii :oops: :buziak:
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:06   

stiff, wiem tylko mam tak nagmatwane w moim zyciu ze czasu nie starcza aby wszystko uporzadkowac. Dzis wieczorem jak poloze dzieci spac to usiade i zrobie liste priorytetow, plan na nastepny dzien i zaczne odhaczac. Poczuje sie wtedy lepiej. Na jakos to bedzie to ja tez juz za dlugo jade...
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:10   

dzieki Jakaja :kwiatek: znikam do moich pietrzacych sie zajec :roll:
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:14   

Powodzenia i pamiętaj wszystko mija nawet głód długi jak żmija :p :mgreen: :buziak:
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 21:06   

paulinkaaa napisał/a:
stiff, wiem tylko mam tak nagmatwane w moim zyciu ze czasu nie starcza aby wszystko uporzadkowac.

Wiesz ile ja miałem wolnego czasu wraz z zaprzestaniem picia,
a to byl problem, aby go właściwie zagospodarować...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 00:21   

Dzieki Jakaja, juz mi lepiej :buzki:

stiff u mnie jest dokladnie odwrotnie, mam za duzo na glowie. Z jednej strony to dobrze poniewaz nie musze wymyslac sobie teraz od nowa sensu zycia. Moj problem sprowadza sie do tego ze nie potrafie sie o siebie zatroszczyc i poszukac sobie pomocy. No ale zabiore sie teraz do tego :cwaniak:

Dobranoc wszystkim :hejka:
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Czw 31 Mar, 2011 14:11   

Witam wszystkich,

mam do Was jedno pytanie, w zwiazku z poczatkiem mojej terapii mialam wizyte u psychiatry i ten przepisal mi antydepresanty twierdzac ze w 5cio stopniowej skali mam depresje 2go stopnia.

Teraz siedze nad tymi tabletkami i nie wiem czy mam je brac. Boje sie uzaleznienia, nie chce sie juz wiecej przymulac, maja one rowniez skutki uboczne no i poprostu nie wiem co zrobic. Z drugiej strony nie czuje sie tez super no i nie wiem, moze on wie co mowi :mysli:

Jakie byly Wasze doswiadczenia?

Dzieki za pomoc :skromny:
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Czw 31 Mar, 2011 14:48   

To zalezy od tego jakie tabletki.Najpierw powinno sie leczyc alkoholoizm...depresje pozniej.Czesto sama przechodzi.
 
     
paulinkaaa 
(konto nieaktywne)


Wiek: 49
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 41
Wysłany: Czw 31 Mar, 2011 16:20   

No wlasnie Verdo, tez to ciagle tu czytam. Z drugiej strony facet pracuje w osrodku leczenia uzaleznien i ma ponad 30 lat doswiadczenia zawodowego.

Nie chce pisac tu nazw lekow ale na ulotce jest napisane, ze odstawienie ich z dnia na dzien prowadzi do efektow ubocznych jak depresja, przygnebienie itp. wiec dla mnie brzmi to jakby mozna sie bylo od nich uzaleznic :mysli: w stylu zamienil stryjek siekierke na kijek :szok:

Gdy powiedzialam o moich obawach na grupie motywacyjnej to narkomani od razu podjeli temat i mieli dokladnie te same obawy, ze tabletki uzalezniaja - w sumie eksperci z nich w tej dziedzinie :rotfl:
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Czw 31 Mar, 2011 16:43   

sa leki antydepresanty nowej generacji (tak mowila pani psycholog i psychiatra na mojej terapi), ktore nie uzalezniaja, jednakze nie daja natychmiastowego efektu dzialania, dopiero po tygodniu zazywania takich lekow mozna zauwazyc efekty, a z odstawianiem zadko jest klopot
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 31 Mar, 2011 18:00   

Brałem antydepresanty półtora roku, odstawiłem bez problemów. Bardzo mi ułatwiły trzeźwienie przez wyrównanie nastroju...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 11