PYTANIE mam |
Autor |
Wiadomość |
taki ósmy
(konto nieaktywne) [*][*][*]
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 204
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:15
|
|
|
wolf napisał/a: | to wtedy Ci sie przydarza jak gadasz z firankami, czy jak one sie na Ciebie obraza i ida pogadac z kims innym? |
Ty się qr** moich firanek nie czepiaj. To poniżej pasa jest. Poza tym od tamtego incydentu nie objawiły mi się A może mi się to wszystko śniło ?
Podsumowując !! I tak Cię wszyscy za je****go alkoholika mają !! Tego co w życiu sp*****eś i tak już nie odkręcisz
Za pózno Koleś. Trzeba było o tym pomysleć dwadzieścia lat temu
Umrzesz trzeżwy ! Oki I co z tego ? |
|
|
|
|
montreal
[*][*][*]
Pomógł: 10 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:20
|
|
|
Fakt. Też jestem przeciwny skreślaniu człowieka po jednym faux pas. nie wolno ciebie skreślać, Ósmy. uwierz w siebie jako takiego! może to cię wyzwoli...? |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:28
|
|
|
taki ósmy napisał/a: | I tak Cię wszyscy za je****go alkoholika mają |
no i okazuje sie ,ze nie...................widzisz jakie to proste?
ludzie mnie oceniaja nie wedle tego co kiedys tam zrobilem---------tylko wedle tego kim jestem teraz.
a jesli sporadycznie zdarzaja sie przypadki ,ze ktos mnie ocenia takim jakim bylem............to jego problem. nie moj
ja sie o swoje image nie martwie.............ani nie staram sie robic na nikim wrazenia
nie jest mi to potrzebne............znam swoja wartosc.
to na oko , okolo 13 tys euro brutto miesiecznie
ale wracaja do meritum.....nie irytuj sie o te firanki
poprostu uzywam ich jako swego rodzaju przykladu
ja na ten wypadek, zamiast firanek gadalem z wlazem czolgowym w suficie------i go prosilem by sie nie zamykal jak do niego mowie.
itd etc.
co spi***l* to spi*****em..............
nie jestem Jezusem -czasu nie cofne, umarlych nie wskrzesze, zreszta na co im by to bylo?
zeby placic podatki za czas "niezycia"?
ale widzisz Takisiaki.............mam wybor
moge cos sp***dolic dzis, lub przyszlosci--------lub moge tego juz nie robic
na tym to polega
a nie na jakims-----------gapieniu sie wstecz i samooskarzaniu sie za przeszlosc.
bylo-minelo--------choc bylo ch**
ale byc juz nie musi..................a to roznica ogromna |
|
|
|
|
taki ósmy
(konto nieaktywne) [*][*][*]
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 204
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:30
|
|
|
montreal napisał/a: | może to cię wyzwoli...? |
Monti !! Jak to Wielka Księga mówi ?
Prawda nas wyzwoli A prawda jest taka, że kto się w alkoholizm wp****lił to juz się z niego nie wybgrzebie
I czy nie pije rok, czy pietnaście lat, to i tak z ramionach gotrzałki odejdzie |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:33
|
|
|
taki ósmy napisał/a: | I czy nie pije rok, czy pietnaście lat, to i tak z ramionach gotrzałki odejdzie |
Po co Ty się tak sam nakręcasz w takim myśleniu, jakbyś celowo sam sie umartwiał za życia! Po co? |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Pią 27 Lut, 2009 10:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:37
|
|
|
taki ósmy napisał/a: | A prawda jest taka, że kto się w alkoholizm wp****lił to juz się z niego nie wybgrzebie |
jak se kto chce. lub jak mu sie uda
wiesz Taki siaki............to proste jak drut
pijesz, lub nie pijesz
Twoj wybor i Twoje malpy.
ale jesli liczysz ,ze z powodu alkoholizmu ktos Ci ma wspolczuc-------to jestes w bledzie
a jesli uwazasz ,ze nei masz zadnych szans-----------to byc moze masz racje
w koncu nikt inny poza Toba samym-o tym nie decyduje |
|
|
|
|
taki ósmy
(konto nieaktywne) [*][*][*]
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 204
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:38
|
|
|
wolf napisał/a: | ludzie mnie oceniaja nie wedle tego co kiedys tam zrobilem---------tylko wedle tego kim jestem teraz. |
Może przy Tobie. W Twojej obecności. Po prostu chcą być mili i generalnie nie chcą Ci przykrości sprawiać
Ale jak się tylko odwrócisz to sobie ulżą.
Tekst jest najczęsciej taki : Wie pani co , pani sąsiadko. Ten spod czwórki to wprawdzie teraz na chwilę przestał chlać ale ongiś ............. ooooooooooooooooo to proszę Pani. Co tu się działo !!!
I tu następuje wyszzególnienie. To co wyrabiales po pijaku , plus to co ta pani o Tobie myśli
Przykro mi, że Twoje Wolfie złudzenia rozwiewam, alem taki jest
Szczery do bólu gość |
|
|
|
|
montreal
[*][*][*]
Pomógł: 10 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:39
|
|
|
"Monti !! Jak to Wielka Księga mówi ?" - to nie Wielka Księga mówi.
O tej prawdzie zaprzeczyłeś, więc teraz się na to nie powołuj. Świadczy to o twoim braku wiarygodności i nieuważnym czytaniu postów do cię skierowanych. A to niegrzeczne. |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:44
|
|
|
taki ósmy napisał/a: | I tu następuje wyszzególnienie. To co wyrabiales po pijaku , plus to co ta pani o Tobie myśli |
Ale to jest problem sąsiadek, a nie Wolfa.... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 10:47
|
|
|
taki ósmy napisał/a: | Tekst jest najczęsciej taki : Wie pani co , pani sąsiadko. Ten spod czwórki to wprawdzie teraz na chwilę przestał chlać ale ongiś ............. ooooooooooooooooo to proszę Pani. Co tu się działo !!! |
no i co z tego?....................czy sasiadka ma na mnie jakies wplyw?
Takisiaki.............ja odrozniam na kim mi zalezy, i kto ma do mnie jaki stosunek naprawde.
opinia -ludzi mi obojetnych ma dla mnie zadne znaczenie
a jesliby sie okazalo ,ze ktos na kim mi zalezy--------mimo to patrzy na mnie z perspektywy poprzedniej...............no to ma do tego prawo
i tyle.
mozesz mi wierzyc, lub nie---------------ale malo kiedy liczylem sie ze zdaniem innych ludzi na swoj temat-------i to mi akurat pozostalo do dzis.
tylko ,ze nieco inaczej korzystam z tego samego "urzadzenia"...............kiedys ludzmi gardzilem, postepowalem ich kosztem............itd etc
a teraz jesli cos mi u nich nie pasuje----------i mi na nich nie zalezy---to zwyczajnie olewam sprawe.
a gdy mi zalezy na kims-----------wtedy nie czuje ani wstydu, ze staram sie porozumiec, ani ze szukam kompromisu, lub ze powiem "przepraszam"......
zwykle zycie.............wiesz co Takisiaki?
z tego co piszesz/zreszta od dawna/ jawi mi sie obraz faceta-----------nadwrazliwego, takiego ktory strasznie sie liczy ze zdaniem innych-------a jesli cos mu nie wychodzi----------wtedy sie obraza na caly swiat
wszyscy nie musza Cie lubic Takisiaki-----ANI tY WSZYSTKICH
i nie ma sie czemu dziwic ,ani czego wstydzic
badz poprostu soba...........sam dla wlasnej przyjemnosci |
|
|
|
|
|