|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
jedziemy na detox |
Autor |
Wiadomość |
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 23:00
|
|
|
Jras4 napisał/a: | bywało sie i tam .. Ate dai sopoói .. | e tam Iras, ja sie nie boje, sami swoi tam |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 23:00
|
|
|
pietruszka napisał/a: | . Chyba szybciej spotkamy się na jakimś zlocie dekadenckim. |
Niech i tak będzie |
_________________ |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 05:07
|
|
|
Kulfon napisał/a: | wystarczy zagrozic im samobojstwem i wtedy przyjma bezproblemowo | W PL jest podobnie....
(tylko przekonującym trzeba być) |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Śro 30 Lis, 2011 05:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Alkoholik72
Towarzyski http://alkoholik72.blog.onet.pl/
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Paź 2011 Posty: 159 Skąd: woj. Śląskie
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 10:18
|
|
|
Cheche właśnie.. znajomy wreszcie się dopił i błagał by mu znaleźć na szybko jakiś Detox. Dzwonię na odwyk - dzwonić za 2 tygodnie i nie ma mowy wcześniej ( tylko detox - bo na terapię czeka się teraz i 2,5 miesiąca.. zima idzie i wielu planuje z wyprzedzeniem jak przezimować :)..
Więc dzwonię do psychiatryka.. po negocjacjach z pielęgniarką, przełącza mnie do lekarza dyżurnego. Tłumaczę sytuacje, że chłop chce samobuje walnąć bo nie daje rady - a na to Pani Doktor.. " A skąd Pan wie że naprawdę chce? Może tylko straszy? " Chm.. nie pozostało mi nic innego jak zapytać czy mamy poczekać i się przekonać....
Finalnie nie przyjęli go - więc wieczorem załadowałem człowieka w auto i zawiozłem do szpitala wojewódzkiego na internę - tam musieli go przyjąć bo miał arytmię i takie tam.. :) |
_________________ Jak przeszłość może stać się wspaniałym fundamentem przyszłości...
http://www.alkoholik.org |
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 12:13
|
|
|
Miałem sytuację ,gdzie kobieta zapijała psychtropy. Cuda wyrabiała i nikt nie chciał pomóc.Zadzwoniłem po pogotowie,podałem nazwę leków i dodalem,że czuję od niej alkohol,przyjechali,na policję też zadzwoniłem i dodałem,że robi awanture oprócz tego odkręciła gaz i śmierdzi w mieszkaniu. Zabrali ją od razu na oddział zamknięty. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 12:26
|
|
|
Ate napisał/a: | a ja bardzo ciekawa jestem jak taki detox w Polsce wyglada, i terapia tez. jakie sa warunki? Bo tutaj terapie stacjonarne , pacjenci w pokojach dwuosobowych z lazienkami.. menu do wyboru... ( przewaznie maja 3 do 4 wariantow obiadow) wygodne sale do spedzania wolnego czasu z duzymi fotelami, jak zobaczylam to to wszystko skojarzylo mi sie troche z urlopem |
Ate- tak to w Polsce może wyglądac terapia prywatna. Woddziałach Leczenia Uzależnień finansowanych przez NFZ nie jest tak różowo.Sale wieloosobowe, kiepskie jedzenie,typowo szpitalne i warunki mało komfortowe,ale da się wytrzymać.
Jeśli chodzi o selekcję osób do uratowania.... znam człowieka,który prowadzi schronisko św.Alberta we Wrocławiu. Przyjmuje bezdomnych,( warunek- trzeźwych),przyjeżdża do niego psycholog,który prowadzi rozmowy i selekcje. Osoby ,które wyrażą chęć leczenia z uzależnienia,mogą liczyć na pomoc materialną w trakcie terapii ( odzież,obuwie,papierosy,żywność),po terapii czeka na nich miejsce w noclegowni i pomagają im znaleźć pracę oraz wsparcie z opieki społecznej. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 12:48
|
|
|
Cytat: | po terapii czeka na nich miejsce w noclegowni i pomagają im znaleźć pracę oraz wsparcie z opieki społecznej. | to tak jak tutaj, np tam gdzie sie leczylam ambulatoryjnie, czesc budynku byla wydzielona na tymczasowe mieszkania dla stajacych na nogi alkoholikow, kazdy mial swoj wlasny pokoj, wszystko zapewnione,wyzywienie, ubrania, lacznie z opieka prawna. Pomagano im skompletowac dokumenty, napisac pismo do urzedu ,zarejestrowac sie na socjalu, uzyskac mieszkanie, pozalatwiac "papiery" . Chodzilo o ulatwienia "nowego startu" w trzezwe zycie. Z tym, ze byl jeden warunek, aboslutna abstynencja , nie mozna bylo sobie lezec do gory brzuchem, taka osoba musiala tez byc aktywna, np wykazac sie tym, ze szuka mieszkania. I wiem, ze jest jakis ograniczony czas jesli chodzi o pobyt w takiej "przechowalni " chyba byly to 3 miesiace, z tego co pamietam. |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 14:57
|
|
|
Dokładnie nie wiem ile czasu mają u Alberta po terapii,by się usamodzielnić.Wiem,że osoby te,choć szukają pracy czy lokalu do mieszkania muszą też być aktywne w życiu ośrodka.Pracują w kuchni,jeżdżą po zaopatrzenie, utrzymują porządek na terenie i w okolicy.
Pomagają nawet sąsiadom za drobną odpłatnością. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
Olin
Towarzyski uzalezniona od alkoholu
Pomogła: 3 razy Wiek: 49 Dołączyła: 11 Paź 2011 Posty: 339
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 18:22
|
|
|
U mnie osrodki odwykowe tez sa na wysokim poziomie.W tym ktory jest nie daleko odemnie,jest nawet solarium,sauna,jacuzzi i mozna skorzystac z akupunktury za drobna oplata.Pokoje dwuosobowe z lazienka,przy kazdym lozku radio z suchawkami.Wspolne dwa salony z wygodnymi sofami.Jeden salon z telewizorem drugi z kominkiem i regalami z ksiazkami.Jedzonko tez do wyboru na obiad,siadanie i kolacje.Naprawde warunki sa swietne,to bogaty kraj i stac ich na takie wyposarzenie wszystkiego.Szpital jest zawsze za darmo.Leczenie odwykowe i pobyt w takim osrodku rowniez jest za darmo.Tutaj nie ma takiego problemu z bezdomnoscia.W wiekszych miastach tylko i tam byc moze i osrodki sa inne niz u mnie w nieduzym misteczku. |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 18:25
|
|
|
Olin napisał/a: | U mnie osrodki odwykowe tez sa na wysokim poziomie. | au Ciebie to znaczy w Norwegii, dobrze pamietam? |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
Olin
Towarzyski uzalezniona od alkoholu
Pomogła: 3 razy Wiek: 49 Dołączyła: 11 Paź 2011 Posty: 339
|
Wysłany: Śro 30 Lis, 2011 18:36
|
|
|
Tak Ate,ja mieszkam w Norwegi.To bardzo socjalny kraj i panstwo naprawde duzo pomaga ludzia gdy maja problemy.Jednak sa roznice miedzy duzymi miastami a miasteczkami.W duzych miastach jak wiadomo wiecej na pomoc czeka i tam dla nie wszystkich starcza.w malych miasteczkach na pomoc moga liczyc wszyscy ktorzy tego potrzebuja. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|