|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
mam wrazenie ze mnie nie rozumiecie |
Autor |
Wiadomość |
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 22:51
|
|
|
głęboka otchłań napisał/a: | Czego? Kogo? |
Dopełniacz - czyli przechodzimy na gramatyke ? |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Obcy
Gaduła Człowiek
Pomógł: 11 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 644 Skąd: Innej planety
|
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 23:42
|
|
|
Wow! Ale żem namieszał. Ludzie ja ro pisałem w nocy, zresztą pijany byłem
Mechanizmy i tak dalej nie miało nic sugerować ze głęboka jest nałogiem ( ale jakbyś zapragnęła zawsze jeden odstąpię jakby co )
A poważne te mechanizmy rozbudowują się u nałogowców, DDA czy osób po traumatycznych przeżyciach. ( śmierć bliskiej osoby, gwałt, molestowanie w dzieciństwie ...) Wszystkie te rzeczy mogą zatrzymać rozwój emocjonalny ( ja zatrzymałem się w wieku 6 lat - mądry ze mnie 6 latek nie??? )
Spotkałem się osobiście z głęboką i długo rozmawialiśmy ( zanim napisałem tamtego posta była rozmowa).
Nie będę pisał co mi powiedziała z oczywistych względów dlatego tak sformułowałem tamtego posta.
Natomiast co do lekarzy i picia:D Chirurg który mnie tnie potrafi przed zabiegiem polówkę obalić. Wiem widziałem ciął mnie po niej. Nawet dobrze eto zrobił ale zapomniał dobrze mnie znieczulić. Morze ja też powinienem wtedy przed zabiegiem polówkę obalić?? <myśli? |
_________________ Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę -Seneka Młodszy Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni - Cyceron |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 23:48
|
|
|
No i zdradziłeś nas ehhhhhhhhhhhhhhh |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 28 Gru, 2011 21:13
|
|
|
Witaj Głęboka,też jestem dda i trochę mnie tu nie było ale przeczytalam twój wątek...no zaburzenia to masz niezłe..nie pomaga to wszystko życ ale też nie przekreśla całkiem...ja pózno wyprowadziłam się z domu,byłam starsza niż ty teraz. póżno dotarłam do swojego dna ale w końcu nie mogłam dalej życ w tym chorym domu i to był decydujący moment,że albo coś zrobię,wyprowadzę się albo tam zginę i wszystko przestanie miec sens..
Nie miałam możliwości finansowych i tak dalej wyprowadzic się od razu..albo tak mi się wtedy wydawało..dziś inaczej to postrzegam..bo dziś widzę ile tak naprawdę miałam wtedy wcześniej możliwości ale nie umiałam i nie chciałam ich dostrzec..w każdym bądż razie najpierw się odcinałam..tak jak ktos tu wcześniej powiedział..już tam żyłam tylko dla siebie,oddzielnie..potem się wyprowadziłam,choć też nie od razu mi się udało bo musiałam do ojca alkoholika wrócic na półtora roku,ale potem znowu się wyprowadziłam...nie żałuję...nie żałuję..choc po tym jak zostałam ze sobą sama..dostrzegłam tak naprawdę ile jeszcze muszę poprzerabiac bo będąc w środku ..tego się czasem nie widzi..
Z mojej perspektywy mogę ci tylko jedno napisac..żebyś przygotowywała sobie grunt pod oddzielne życie..swoje życie,a to i tak będzie dopiero mały kroczek do przodu.. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 28 Gru, 2011 21:24
|
|
|
Czarna róża dziękuje Ci za wypowiedz w temacie. Wiesz.. kilka osób też mi tu radzi, by jak nie mogę jeszcze się wyprowadzić to żyć oddzielnie swoim życiem, prowadzić swoje gospodarstwo ect.
czarna róża napisał/a: | żebyś przygotowywała sobie grunt pod oddzielne życie..swoje życie,a to i tak będzie dopiero mały kroczek do przodu |
i właśnie to robić co napisałaś. |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|