Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Say No to ACTA
Autor Wiadomość
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 11:18   

pterodaktyll napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Teraz wiadomo, dlaczego się wycofał!

Myślisz że oryginał byłby dla nas lepszy? :mysli:


.... ten zapewne :roll:

_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pon 27 Lut, 2012 08:37   

Na razie ACTA nie przeszła to UNIA kombinuje dalej - absurd
http://finanse.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 27 Lut, 2012 12:41   

niedługo za jazdę próbną w autosalonie trzeba będzie płacić :szok: :mgreen:

przy sprawie ACTA sporo się mówiło, że ta ustawa źle wpłynie na leki itp
problem istnieje już od dawna:
http://www.youtube.com/watch?v=5oWr1nVjn6Q
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pon 27 Lut, 2012 12:59   

Napiszę w tym temacie, bo to podpada...
Cześć gier komputerowych wydawanych obecnie działa tylko z serwerami STEAM.
Na czym to polega? Gra działa tylko wtedy, gdy połączy się przez internet w ww platformą.
A na czym polega haczyk?
Otóż, instalując grę, rejestrujemy ją jednocześnie na danym koncie stworzonym na STEAM. Ten egzemplarz gry jest przypisany do tego konta.
Konsekwencje: mimo że posiadamy oryginał, nie możemy go odsprzedać/oddać komuś, gdyż jednocześnie musielibyśmy oddać dostęp do naszego konta STEAM. Bez tego ten egzemplarz gry nie będzie działał.

W ten sposób producenci gier uniemożliwili handel używanymi grami, a przecież wystarczyłoby żeby dany egzemplarz gry nie mógł być przypisany do dwóch kont jednocześnie. Ja kończę grać, odinstalowuje grę, usuwam ją z konta STEAM, ktoś instaluje u siebie, "załącza" do swojego konta i tyle.
Kupiłem ostatnio chrześniakowi oryginał gry, ponad 100zł., niestety ale nie spodobała się, po pół godzinie po prostu zrezygnował. Mając oryginał, może teraz sobie go postawić na półce i tyle.... Stówka w plecy.

Matrix coraz bardziej zaciska pętle....
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 11:37   

Co prawda to nie o ACTA a o inwigilacji w necie, ale bardzo ciekawe.
Cytat:
Wystarczy zrobić zdjęcie smartfonem. Zostanie ono porównane z miliardami zdjęć w internecie. Służy do tego specjalne oprogramowanie do automatycznego rozpoznawania twarzy. Korzystając z serwisów społecznościowych, może ono pokazać nie tylko imię i nazwisko danej osoby, ale i inne informacje. Czy jest z kimś w związku? Jakie miejsca odwiedza? Co lubi, jakiej muzyki słucha, jakie ma poglądy? Jedno zdjęcie wystarczy, by prześwietlić każdego.

http://www.bravo.pl/rozry...ci/ida,1072513/
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
Ostatnio zmieniony przez Gonzo.pl Śro 25 Kwi, 2012 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:27   

Gonzo.pl napisał/a:
http://www.bravo.pl/rozry...ci/ida,1072513/


Bravo? to raczej mało wiarygodne źródło
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:32   

Flandrio, jeśli przeczytasz, to dowiesz się skąd pochodzi ten artykuł. :)
Niestety, ze Świata Wiedzy nie wszystko jest dostępne w sieci, z nowego numeru tym bardziej. Wybrałem więc przedruk.
Ale warto najpierw przeczytać, wystarczy pierwsze zdanie, a dopiero potem wnosić zastrzezenia. :(
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:33   

Flandria napisał/a:
Bravo? to raczej mało wiarygodne źródło
:brawo: :mgreen:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:37   

Whiplash, dzisiaj też trzeba Tobie dwa razy powtarzać? :rotfl:
To jest artykuł ze Świata Wiedzy, a nie z Bravo.

Nie, naprawdę nie ma za co. :rotfl:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
Ostatnio zmieniony przez Gonzo.pl Śro 25 Kwi, 2012 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:50   

Gonzo.pl napisał/a:
Flandrio, jeśli przeczytasz, to dowiesz się

że chodzi o przyszłość a nie teraźniejszość

ale
nie od dziś wiadomo, że o swoją prywatność w internecie należy dbać

Poza tym, Bravo jedynie powołuje się w tym tekście na "Świat Wiedzy" a tam jest tylko artykuł pt. "Rozpoznawanie twarzy w internecie. Jak programy komputerowe identyfikują ludzi na podstawie zdjęcia".
Czytałeś ten oryginalny artykuł?
Gonzo.pl napisał/a:
Ale warto najpierw przeczytać

błagam, kup ten "Świat Wiedzy" zacytuj nam fragment, ale nie każ czytać Brava :p
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 12:59   

Oj, Flandria, Flandria....
Właśnie dlatego, ze mam ten Świat Wiedzy, znam ten artykuł, to chyba logiczne.
I nie wymyślaj, ze Bravo powołuje się. napisałem wyraźnie, ze jest to przedruk. I przed wstawieniem linka sprawdzilem to, chyba nie doceniasz mojej inteligencji. :(
Zresztą pod tekstem jest informacja
Cytat:

Tekst: "Świat Wiedzy" nr 5/2012. Źródło: nt.interia.pl. Fotografia: AFP.

Wystarczy sprawdzic, zamiast działać bezpodstawnie.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2012 14:16   

zdjecia potrafia wiele informacji przenosic, oczywiscie poza obrazem ;)

uzytkownicy telefonow powinni pamietac by wylaczyc funkcje GEOTAG inaczej zdjecie zawiera dane geolokacyjne z dokladnoscia do 1/1000000 stopnia ;) o ile sie nie myle ... :mysli:

np 53,122189° 17,999259°



a o kochanym wujku google tez juz pisalem ...

Cytat:
„Naszym błędem było włączenie kodu w oprogramowanie, który umożliwiał gromadzenie transmitowanych w sieciach pakietów, ale nie sądziliśmy, że robimy coś niezgodnego z prawem – napisała firma Google w oświadczeniu przesłanym e-mailem.


http://gielda.onet.pl/goo...08,1,news-detal
Ostatnio zmieniony przez Kulfon Śro 25 Kwi, 2012 14:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
dlugixp 
Towarzyski



Wiek: 50
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 252
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2012 14:54   

Samozwańczy lider Anonymous aresztowany. To nawet zabawne...
Barret Brown, określający sam siebie liderem Anonymous, został aresztowany przez FBI. Trudno nie odnieść wrażenie, że służby dopadły błazna, ale aresztowanie tak czy owak zdaje się dowodzić, że FBI ściga Anonimowych jak może.

Czy pamiętacie Barreta Browna? Człowiek ten wystąpił w telewizji jako rzecznik Anonymous i ktoś wtajemniczony w sekrety tej grupy. Brown mówił w przeszłości, że osobiście cyberataków nie dokonuje, ale podobno doradza grupie Anonymous, jest jej rzecznikiem i uczestniczy w posiedzeniach strategicznych.

Teraz Brown znów ma okazję zabłysnąć, bo został aresztowany przez FBI w Teksasie. Nastąpiło to krótko po tym, jak opublikował na YouTube nieco żenujący film, w którym zapowiedział zniszczenie agenta FBI Roberta Smitha. Film zamieszczamy pod tym tekstem.

W chwili obecnej nie jest pewne, czy aresztowanie ma związek z publikacją tego filmu. Z wpisu prawnika Browna na Twitterze wynika, że samozwańczy lider Anonymous musi znaleźć obrońcę w Dallas.

Kochany/nienawidzony przyjaciel Anonymous

Nie jest pewne, czy Barret Brown rzeczywiście wiele znaczy w grupie Anonymous. Po pierwsze nie dba on o zachowanie anonimowości, co niejako oddala go od ideałów haktywistów. Po drugie - grupa Anonymous szczyci się swoją rozproszoną strukturą, brakiem liderów i brakiem rzeczników.

Okazje się jednak, że Anonymous nie porzucili Browna. W serwisie Pastebin.com znajdziemy oświadczenie haktywistów, którzy stwierdzają, że Barret Brown to ich "kontrowersyjny kochany/nienawidzony przyjaciel", który jakby nie patrzeć jest jednym z nich. W akcie wsparcia dla niego "Anonimowi" opublikowali adresy, numery telefonów i inne dane trzynastu agentów federalnych. Zdaniem haktywistów aresztowanie Browna pokazuje, że FBI jest mocno nastawiona na walkę z internetowym kolektywem.

Trudno powiedzieć, czy aresztowanie Browna ma jakiekolwiek znaczenie. Najbardziej prawdopodobne jest to, że aresztowano błazna, który promował siebie, korzystając z etykietki haktywisty.

Oczywiście prawda może być bardziej zawiła. A jeśli Barret Brown to prawdziwy przywódca Anonymous, który tylko udaje pajaca? To byłaby istna poezja anonimowości, przyznacie.




źródło : http://www.proline.pl/?n=...o-nawet-zabawne
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11