terapia grupowa a moje oczekiwania?? |
Autor |
Wiadomość |
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 21:23 terapia grupowa a moje oczekiwania??
|
|
|
Witajcie,
Chciałabym rozpocząć dyskusje na temat TERAPII w grupie.
Byłam na 1 spotkaniu grupowym z udziałem DDA ale współuzależnionych, część mieszka jeszcze ze swoimi alko, cześć jest samodzielna.
Zwracam się do osób, które uczęszczały, uczęszczają na taką terapie: jakie są Wasze OCZEKIWANIA względem TERAPII GRUPOWEJ oraz LUDZI W GRUPIE?
Jak traktowaliście/ traktujecie INFORMACJE ZWROTNĄ od poszczególnych członków?
Na ile pozwalacie SOBIE NA SZCZEROŚĆ, INTYMNE WYNURZENIA w sesjach grupowych?
Zachęcam do wypowiedzi i komentarzy. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 21:24
|
|
|
głęboka otchłań napisał/a: | Zachęcam do wypowiedzi i komentarzy. |
Głęboka!!! W sobotę wieczorem????? .............. |
_________________ |
|
|
|
|
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 21:26
|
|
|
głęboka otchłań, jestem w trakcie terapii, praktycznie dobiega końca, przyniosła dla mnie niespodziewane efekty.jestem pod duzym wrażeniem siły grupy.
Polecam |
|
|
|
|
Obcy
Gaduła Człowiek
Pomógł: 11 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 644 Skąd: Innej planety
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 21:51
|
|
|
Aniu i ta twoja nad kontrola...
Czy ty nie próbujesz już sobie zaplanować terapii i jej efektów??
Czy to twój perfekcjonizm??
Aby terapie zrobić dobrze.
Ja swoje pieprzyłem jedną po drugiej i tak do 3. Jestem gdzie jestem żyje ale i na błędach się wiele nauczyłem.
A gdzie spontan??
Byłaś na pierwszej tarapi grupowej.
Gratuluje
Może opowiedz jak było?? Jak się czułaś?? Jak wrażenia??
Jesteś chyba jedyną sobą na tym forum która myśli więcej ode mnie
pterodaktyll napisał/a: | Głęboka!!! W sobotę wieczorem????? .............. |
A co Ptero?? Balujesz?? |
_________________ Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę -Seneka Młodszy Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni - Cyceron |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 21:52
|
|
|
Obcy napisał/a: | A co Ptero?? Balujesz?? |
No pewnie, w końcu weekend jest |
_________________ |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 06:25
|
|
|
Obcy napisał/a: | Byłaś na pierwszej tarapi grupowej. |
Obcy napisał/a: | Może opowiedz jak było?? Jak się czułaś?? Jak wrażenia?? |
Byłam, wrażenia mieszane: nie jestem pewna czy nadaje się na grupę.
Było 5 osób: 4 dziewczyny i 1 chłopak.
Wszystkie osoby to mniej więcej moi rówieśnicy. Dziewczyny to mężatki. Chłopak kawaler, z którym się znam bo nota bene spotkałam się z nim i to właśnie po moim spotkaniu zaczął chodzić na terapię indywidualną (zaprowadziłam go do specjalisty).
Było takie luzne przywitanie i padło pytanie: oczekiwania w stosunku do terapii grupowej, oczekiwania w stosunku do ludzi w grupie.
Nie wiem.. narazie nie będe pisać.
Pierwsze wrażenie odbioeru uczestników pozytywne. Boję jak oni mnie odebrali, czy nie jako osobę butną, zarozumiałą i wywyższającą się? |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
Obcy
Gaduła Człowiek
Pomógł: 11 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 644 Skąd: Innej planety
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 06:30
|
|
|
głęboka otchłań napisał/a: | oczekiwania w stosunku do ludzi w grupie. | To mają być toje oczekiwania. Nawet jak będę za dożo ważne byś powiedziała o swoich a nie dostosowywała je według innych. Zastanów sie czego chcesz od grupy a nie czego możesz chcieć od grupy.
głęboka otchłań napisał/a: | Boję jak oni mnie odebrali, czy nie jako osobę butną, zarozumiałą i wywyższającą się? |
Tak samo jak ja, i jak chyba każdy DDA ( nie spotkałem jeszcze DDA by się nie bał jak go odbiorą).
Mnie różnie odbierają ale jestem szczery7 wobec ich i siebie. |
_________________ Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę -Seneka Młodszy Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni - Cyceron |
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 07:57 Re: terapia grupowa a moje oczekiwania??
|
|
|
>Chciałabym rozpocząć dyskusje na temat TERAPII w grupie.
Terapie grupowe to super sprawa!
Szczególnie, jeśli prowadzi taką terapię zawodowy terapeuta.
Na tej terapii są razem osoby współuzależnione i uzależnione.
Ja chodzę na taką terapię co dwa tygodnie i nie piję już czwarty rok.
Nie byłem nas żadnej terapii stacjonarnej i jest mi dobrze. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
Ostatnio zmieniony przez Tempe Nie 01 Kwi, 2012 07:59, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 08:07
|
|
|
Tempe napisał/a: | Ja chodzę na taką terapię co dwa tygodnie i nie piję już czwarty rok. |
Stasiu, czy przypadkiem nie chodzisz na grupę wsparcia pod kierunkiem terapeuty?
Albo na jakąś terapię rodzinną? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 08:11
|
|
|
Klara napisał/a: | Tempe napisał/a: | Ja chodzę na taką terapię co dwa tygodnie i nie piję już czwarty rok. |
Stasiu, czy przypadkiem nie chodzisz na grupę wsparcia pod kierunkiem terapeuty?
Albo na jakąś terapię rodzinną? |
Tak. To jest grupa wsparcia pod kierunkiem terapeuty. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 08:16
|
|
|
Tempe napisał/a: | To jest grupa wsparcia pod kierunkiem terapeuty. |
Właśnie, a Ania poszła na terapię. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 10:53
|
|
|
Aniu, to są Twoje oczekiwania. Jakie je masz?
I trochę odnoszę takie wrażenie, że chciałabyś to pierwsze zadanie rozwiązać na szóstkę. Czy jesteś perfekcjonistką Aniu?
Cytat: | Boję jak oni mnie odebrali, czy nie jako osobę butną, zarozumiałą i wywyższającą się? |
to jest lęk przed odrzuceniem
Pamiętaj, że inni są na terapii z podobnych powodów jak ty - coś im w życiu nei gra - i też prawdopodobnie się boją.
Ja ogromnie fajnie wspominam terapie grupową - choć bywało czasem trudno, ale terapia to nie towarzyski wypad do wesołego miasteczka. |
_________________
|
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 11:00
|
|
|
Cytat: | Ja ogromnie fajnie wspominam terapie grupową - choć bywało czasem trudno, ale terapia to nie towarzyski wypad do wesołego miasteczka. |
i to prawda ja teraz jestem ,na pogłębionej , i nie jest łatwo odkrywać deficyt w zachowaniach , a żarty ,które gdzieś się pojawiają ,fajnie rozładowują emocje |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 15:12
|
|
|
To jak traktować ludzi z terapii?
Czego oczekiwać po terapii grupowej, a czego po ludziach w terapii?
Boję się, że znowu podejdę niewłaściwie do grupy, może zbyt wiele sobie po tej terapii obiecam.
Mam wątpliwości czy wogóle nadaję się do grupy, a nie gdzieś do zamkniętego ośrodka dla psychicznie chorych.
Że moje wypowiedzi i zachowanie w grupie mogą narobić więcej szkody niż pożytku, mogę wywierać destrukcyjny wpływ na innych, psuć atmosferę, być ciągle na anty, mogę też traktować ich jako wrogów .... sama już nie wiem czy właściwie postępuje, skoro z indywidualną mam problem.
Jedno jest pewna, nawet ta nowa terapeutka po mojej wypowiedzi, powiedziała, że za dużo wszystkiego, tych grup spotkań, tej presji.
Boję się, że nie będe umiała przyjąc info zwrotnego od osób w grupie, że będe traktować to jako mocną krytykę swojej osoby albo wręcz jako kogoś kto chce mnie oczenić.
Tak.. takie właśnie mam rozterki.
Że będe czarnym koniem tej grupy. |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 2012 15:22
|
|
|
głęboka otchłań napisał/a: | Że będe czarnym koniem tej grupy. |
Chciałaś chyba powiedzieć, że "czarną owcą". Czarny koń to cos w rodzaju fuksa na wyścigach |
_________________ |
|
|
|
|
|