Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: szymon
Czw 19 Lip, 2012 07:34
Nie czuję się biedna, ani skrzywdzona.
Autor Wiadomość
KARO 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 368
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 20:48   

Zdaje się ,ze można . Jest człowiek i jest nalóg .
Człowiek silniejszy od nałogu ,lub nałóg silniejszy od człowieka .
Tak jak powiedziałeś - terapia to tylko narzedzia . Cześc osób moze wytrwa w trzeźwości rok,dwa ,pięć ...ale juz widać ,ze wrócą do nałogu .


Każdego można wzmocnić ,chociaż nie jest to przyjemne , wiem ,ze w ten sposób można tez zniszczyc człowieka ,ale ...ryzyko jest niewielkie , bo jeśli się nie obroni zniszczy sie sam .
Wchodząc na to forum myślałam inaczej ,że dla większości osób terapia jest pomocna,że większośc osob wychodzi z niej zwycięzko , teraz ...dopiero teraz sa takie moje (przykre ) wrażenia.
_________________
...skorpion...
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:00   

KARO napisał/a:
Wchodząc na to forum myślałam inaczej ,że dla większości osób terapia jest pomocna,że większośc osob wychodzi z niej zwycięzko ,

teraz ...dopiero teraz sa takie moje (przykre ) wrażenia.
nie zabardzo rozumiem te ostatnie zdanie ,czym się rozczarowałaś ?????

moim zdaniem tak jest jeżeli się spojrzy na ludzi którzy ,wychodzą z nałogu ,wtedy terapia jest lepsza i szybciej można sobie pomóc w zmianie , dla mnie terapia dała to że uwierzyłem że bez picia można żyć
a dodatkowo też znaczenie ma dla kogo się trzeźwieje
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:00   

KARO napisał/a:
A jednak wszystko nie tak .


to nie prawda - nie nie wszywstko :p

KARO napisał/a:
Gdy przyglądam się ludziom na tym forum


a ja się przyglądam sobie :p

KARO napisał/a:
To mało prawdopodobne by mozna było człowiekowi przetłumaczyc cokolwiek


prowadzisz jakąś misję? :mgreen:

PS
uwielbiam Cię czytać, to takie głośno-ciche wołanie o pomoc, trochę nie rozumiem go...
moze ten co wczoraj łączył 3 wątki w jeden rozszyfruje: o co kaman :skromny:
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:12   

KARO napisał/a:
. Cześc osób moze wytrwa w trzeźwości rok,dwa ,pięć ...ale juz widać ,ze wrócą do nałogu .
a skąd widać i kto ma dar jasnowidzenia ? kto lubi się bawić Pana Boga, moim zdniem tylko Ci ktorym pokory wobec siły choroby brakuje
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
KARO 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 368
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:14   

nawrocik ...
rozczarowalam sie postawa osób na tym forum .

Szymon...
Potrzebuję być tutaj - jestem DDA i mam duży kłopot ,jeden ale ogromny miałam nadzieje ,ze zmieni się mój punkt widzenia - bo przeszkadza mi to w życiu ,tymczasem zamiast pomocy - zamiast rozmowy ,stale musze się bronić przed pewnymi osobami .

najgorsze jest to ,ze to co widzę pogłębia wrazenia ,których chciałam się pozbyc .

Nie mogę wiecej powiedzieć .
_________________
...skorpion...
 
     
KARO 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 368
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:16   

Andrzej,widzę ile osób wychodzi i jakie to osoby.
Wyjatki pomijam .
_________________
...skorpion...
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:19   

KARO napisał/a:
( widzę po próbie rozumowania niektórych osób)

Skąd wiesz, że akurat Twoja "próba rozumowania" jest tą właściwą "próbą rozumowania"?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:22   

KARO napisał/a:
najgorsze jest to ,ze to co widzę pogłębia wrazenia ,których chciałam się pozbyc .

Myśle, że widzisz to co chcesz zobaczyć a jeżeli w tak zawoalowany sposób chcesz rozwiązać jakiś swój problem, to daruj........nikt nie jest jasnowidzem żeby wiedzieć o co Ci tak naprawdę chodzi
_________________
:ptero:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:22   

KARO napisał/a:
( to bzdura ,że nałóg jest silniejszy od człowieka - to usprawiedliwienie)

nałogu się nie leczy
jego trzeba zrozumieć
bo tylko wtedy można go ujarzmić
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:24   

KARO napisał/a:
Andrzej,widzę ile osób wychodzi i jakie to osoby.
ZADAJ SOBIE PYTANIE KIM JESTEM BY OCENIAĆ INNYCH ? przecież tak po prostu mozęsz się mylić , co wiesz o tych ludziach i naile ich znasz żeby ferować wyroki o ich przyszłości ?
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
KARO 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 368
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:29   

Nie jestem ani uzależniona ani współ - to chyba jasne ,ze mam inne spojrzenie na sprawę .
Patrze z boku tej sytuacji ,a jednoczesnie jako DDA w niewielkim stopniu moge pojąc ten wasz świat.

Jako ,ze miałam rodziców alkoholików ,wiem jak sie zachowują pod wpływem alkoholu i niektóre osoby zachowują sie tak samo jak pijani ,ten sam sposób myślenia i to samo "ponizanie " i prowokowanie awantur ...

Zasady naprawde nie są respektowane .
_________________
...skorpion...
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:38   

KARO napisał/a:
Nie jestem ani uzależniona ani współ -
lepsza ? masz inne , ale to nie upoważnie do wystawiania takich cenzurek do pisania czy mówienia o tym com komu pisane tym bardziej przy nikłej znajomości probleemu.Karo też jestem DDA i jestem alkoholikiem i nie mam zwyczaju pisać raz jako DDA i inaczej jako alkoholik
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
KARO 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Cze 2012
Posty: 368
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:44   

Andrzej nie ,nie lepsza inna .
A osoby ,które wyszły z alkoholizmu ( nie piją min. 20 lat ) potwierdzają moje przekonania
Znam kilka takich osób.Moim zdaniem alkoholicy utwierdzaja się w swoim stanie a nie "leczą " się .I jeśli ktos działa tak samo - jest o.k. , a jeśli inaczej mysli - zniszczyc .
To inny świat . Swiat w krzywym zwierciadle ,to wyjaśnia dlaczego "zdrowi" ,nie pijacy ludzie z natury niemaja litosci dla alkoholików .
Ostatnio zmieniony przez KARO Śro 18 Lip, 2012 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:47   

KARO napisał/a:
w niewielkim stopniu moge pojąc ten wasz świat.


ale po co najdroższa się starasz go pojmować :buziak:

ja mam swój problem, ty masz swój... trudno jest zrozumieć siebie a co dopiero drugiego ;)

mi jest dużo łatwiej, jak poprawiam siebie od środka, tego nie widać na pierwszy rzut oka, w ogóle tego nie widać, ale chcę zmieniać się powoli i w takim tempie szymkowym

a jakbym chciał zrozumieć kochanych kolegów i zjawiskowe dziewoje na tym forum, to wcześniej policzyłbym gwiazdy na niebie, także zająłem się sobą i pomalutku zapierd... pracuję nad sobą, nie nad "nimi" :skromny:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:47   

KARO napisał/a:
nie pijacy ludzie z natury nie maja litosci dla alkoholików .

co masz na myśli mówiąc słowo "nie mają litości???
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12