powielanie schematów |
Autor |
Wiadomość |
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 10:17 powielanie schematów
|
|
|
Tak sobie ostatnio często myślę o moim życiu i zastanawiam się czy nie powielam jakiegoś schematu z życia moich rodziców.
czy zauważyliście u siebie tez takie powielanie? jak ja to mówię: historia się powtarza, moi rodzice się rozwiedli ja też, mój brat też- mój ojciec alkoholik ja też, matka czasem krzyczała jak byłam mała- teraz ja się nadzieram jak wybuchnę to koniec ekspresyjne wyrażanie uczuć
mogę zmienić ten schemat? mogę go przerwać na moim pokoleniu? |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 10:19
|
|
|
ja też sie własnie zastanawiałam czy to możliwe że wybrałam sobie alko na męża dlatego że miałam ojca aklo, chociaż mnie nie wychowywał??? |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
A;)
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 55 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 60 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 11:01
|
|
|
Na terapii robiłyśmy genogram. To co tam zobaczyłam jasno mi pokazało, że tak właśnie jest. Te same zachowania powtarzały sie pokoleniami. Przeraziło mnie to wtedy..... jakbym nie miała szans wyrwać się z jakiegoś odgórnie ustalonego "porządku". I wtedy własnie terapeutka powiedziała mi dla mnie bardzo ważne słowa: to Ty zaczęłaś to zmieniać
Słowa te towarzyszą mi od tamtej pory i dają siłę wprowadzać kolejne zmiany. Jednocześnie pomogło mi to zobaczyć, że wiele zachowań, myśli, uczuć przyjęłam za swoje.... choć tak naprawdę to zbiorowisko czyichś przekonań. Odkąd to wiem, częściej umiem to nazwać i mam szanse to zmieniać.... wyrzucać nie moje i zastępować je moimi własnymi myślami, uczuciami. Nie jest to łatwe, ale ..... daje satysfakcje |
_________________ "Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś
- lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz, kim jesteś" |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 11:04
|
|
|
utopia napisał/a: | myślę o moim życiu |
moi rodzice nie byli uzależnieni od alkoholu--ja tak
moi się rozwiedli --ja walczyłem,aby do tego nie doszło
to raczej nie w genach a w rozumowaniu,przysposabianiu,i naszej obserwacji
która gdzieś tam utkwi w nas
w naszej podświadomości |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
katleja
Małomówny Rich Bitch
Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 11:46 Re: powielanie schematów
|
|
|
utopia napisał/a: | Tak sobie ostatnio często myślę o moim życiu i zastanawiam się czy nie powielam jakiegoś schematu z życia moich rodziców.
czy zauważyliście u siebie tez takie powielanie? jak ja to mówię: historia się powtarza, moi rodzice się rozwiedli ja też, mój brat też- mój ojciec alkoholik ja też, matka czasem krzyczała jak byłam mała- teraz ja się nadzieram jak wybuchnę to koniec ekspresyjne wyrażanie uczuć
mogę zmienić ten schemat? mogę go przerwać na moim pokoleniu? |
wiem że powielam schemat. Wiązę sie z alkoholikami, osobami niedostepnymi. Nie umiem odchodzic od mezczyzn sklonnych do przemocy. Mam problemy z wywiazywaniem sie z obowiazkow, z chodzeniem do pracy (matka cale zycie byla bezrobotna, ojca zwykle nie bylo w domu, a jak byl to bil. ). tez krzycze, bywa ze zaciskam piesci i mam ochote komus przylozyc z calych sil, gdy nie uznaje on moich racji ;/ ale tez mysle ze to nie geny, ale po prostu tak mnie wychowano, wpojono mi to i choc nie podobalo mi sie, to podswiadomie nasiaklam takim zyciem i trudno mi realizowac inne
pracuje nad soba. nie mam faceta, za to mam swoje mieszkanie, ucze sie o nie dbac, ucze sie wezwac fachowca do pomocy - w domu rodzinnym jak cos sie zepsulo, to juz tak zostawalo, nikt nic nie reperowal . musze przy tym przelamywac moj lek przed obcymi. koncze studia. staram sie prowadzic kalendarz i pisac co mam do zrobienia i powoli to realizowac. |
_________________ Najciemniej jest tuż przed świtem. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 21 Maj, 2009 12:20
|
|
|
ja sobie ostatnio wymyśliłam coś takiego:
wyobrażam sobie rozmowę z moją mają (albo babcią, ojcem itd)
pytam ją o różne rzeczy - ona odpowiada (wszystko dzieje się w wyobraźni)
dzięki temu tak trochę wiem, ile mam w sobie jej nakazów itp - łatwiej mi się do tego zdystansować i słuchać samej siebie
tak mi się wydaje, że żeby nie powielać schematów trzeba się ciągle siebie pytać - czy ja tego chcę ? czy mnie to odpowiada itd |
|
|
|
|
katleja
Małomówny Rich Bitch
Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Czw 21 Maj, 2009 12:31
|
|
|
Flandra napisał/a: | ja sobie ostatnio wymyśliłam coś takiego:
wyobrażam sobie rozmowę z moją mają (albo babcią, ojcem itd)
pytam ją o różne rzeczy - ona odpowiada (wszystko dzieje się w wyobraźni)
dzięki temu tak trochę wiem, ile mam w sobie jej nakazów itp - łatwiej mi się do tego zdystansować i słuchać samej siebie
tak mi się wydaje, że żeby nie powielać schematów trzeba się ciągle siebie pytać - czy ja tego chcę ? czy mnie to odpowiada itd |
wlasnie teraz jest mi trudno uwolnic sie spod ich "wirtualnej kurateli". mam zamiar wziac 2-mies. bezplatnego urlopu i wyjechac na porzadne wakacje, bo mam problemy ze zdrowiem. ale juz slysze w glowie ich wszystkich - nie, a co z praca, a to nie wypada przeciez bla bla bla musze samą siebie przekonać, że zasłużyłam sobei na te wakacje |
_________________ Najciemniej jest tuż przed świtem. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 21 Maj, 2009 12:40
|
|
|
jedz - zasłużyłaś na pewno |
|
|
|
|
A;)
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 55 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 60 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 13:47
|
|
|
Tak przy tym temacie wspomnę o książce Louisy Hay "Uwolnić swoje życie". Jeśli chcecie "popracować" nad tymi wszystkimi nieswoimi "głosami" to polecam. Mi osobiście bardzo pomaga w tej "pracy". |
_________________ "Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś
- lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz, kim jesteś" |
|
|
|
|
katleja
Małomówny Rich Bitch
Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 16:04
|
|
|
ja teraz czytam "Koniec wpółuzależnienia" i "Toksyczni rodzice". pomagają |
_________________ Najciemniej jest tuż przed świtem. |
|
|
|
|
katleja
Małomówny Rich Bitch
Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Śro 10 Cze, 2009 10:59
|
|
|
Flandra napisał/a: | jedz - zasłużyłaś na pewno |
wiesz, dawno temu, gdy tylko napisałaś to, ja odpisałam, że to właśnie chciałam usłyszeć... i zaraz sama ten post usunęłam! Sama się zmitygowałam, ukarałam. Ale w myśl zasady "boję sie, ale to zrobiE" zaczęłam powoli prowadzić do tego, żeby jednak te wakacje mieć.
Dogadałam się z właścicielem mieszkania, że mniej zapłacę za wynajem, znalazłam lokum na wakacje, zaplanowałam wyjazd, jeszcze parę rzeczy przede mną się piętrzy, ale to zrobię, choć za każdym razem kiedy robi ekrok do przodu mam ochotę zrobić kolejny do tyłu |
_________________ Najciemniej jest tuż przed świtem. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Śro 10 Cze, 2009 11:07
|
|
|
katleja napisał/a: | odpisałam, że to właśnie chciałam usłyszeć... i zaraz sama ten post usunęłam |
widziałam
katleja napisał/a: | choć za każdym razem kiedy robi ekrok do przodu mam ochotę zrobić kolejny do tyłu |
nie robisz nic złego ...
to tylko wakacje - każdy potrzebuje odpoczynku
przecież nawet więźniowie dostają przepustki !
każdy się boi w obliczu czegoś nowego - wakacje to chyba dla Ciebie nowość, więc to naturalne, że czujesz lęk
ostatnio ktoś mi powiedział, że nie boją się tylko psychopaci ...
nadal podtrzymuję, że NA PEWNO ZASŁUŻYŁAŚ NA TEN WYJAZD |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
|
|
|
|
katleja
Małomówny Rich Bitch
Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Pon 15 Cze, 2009 15:06
|
|
|
mimo paniki powiedziałam w pracy, że wyjeżdżam - pracę oczywiście mam poniżej kwalifikacji i średnio mnie satysfakcjonującą. A więc już teraz nic nie stoi na przeszkodzie i pierwszego lipca aż do końca sierpnia będę się relaksować a potem znajdę pracę która będzie mi dawać więcej zadowolenia ;D yes yes yes sama się boję swojego szczęścia!! |
_________________ Najciemniej jest tuż przed świtem. |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 15 Cze, 2009 15:12
|
|
|
Gratuluję Katlejo
Życzę Ci miłego wypoczynku |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
|