Mój głód alkoholowy |
Autor |
Wiadomość |
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:17
|
|
|
Janioł napisał/a: | bo nie przestrzega zaleceń i tyle |
dla mnie to nie było takie łatwe, bo nie wiedziałam co jest moim wyzwalaczem;
dla mnie całe moje mieszkanie wydawało się być wyzwalaczem
z czasem okazało się, że nie do końca ale to czas i samoobserwacja odpowiedziała mi na to pytanie (np. laptop )
a i tak przypadkiem miałam kontakt z wyzwalaczem - była nią rozmowa z trzeźwiejącym alkoholikiem
tylko to, że wiem jak wygląda mój normalny stan pozwolił mi na tak szybkie przerwanie głoda,
Janioł napisał/a: | wtedy mówimy już o nawrocie , tym min. różni się nawrót od głodu, głód nie jest stanem dłuższym niż kilka godzin |
z perspektywy czasu musiałabym powiedzieć, że w moich początkach trzeźwienia, nie picia, towarzyszył mi nawrót a nie głód? |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:21
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | z perspektywy czasu musiałabym powiedzieć, że w moich początkach trzeźwienia, nie picia, towarzyszył mi nawrót a nie głód? | no tak zapomniełm o istootnym elemencie że nawroty występuja tylko wtedy kiedy już trochę potrzeźwijemy a w początkowej fazie trzeżwienia głody mają znacznie większe nasilenie i związane są również z tym że nasz organizm jeszcze nie przywykł do braku alkoholu |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:33
|
|
|
No właśnie o to chodzi Teraz to już kiedy mój głód alkoholowy utrzymuje się dłużej niż kilka godzin faktycznie już uznaję że mam nawrót choroby alkoholowej. Ale nie wiem czy ma sens rozgraniczanie tych 2 pojęć. Jeżeli mamy nawrót to przecież jesteśmy cały czas na głodzie, trzeba się mocniej pilnować. |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:37
|
|
|
piotrAA82 napisał/a: | Ale nie wiem czy ma sens rozgraniczanie tych 2 pojęć. Jeżeli mamy nawrót to przecież jesteśmy cały czas na głodzie, trzeba się mocniej pilnować. | myśle że jak najbardziej ma sens, bo głód możan roziązywać doraźnie samemu mając na to sprawdzone sposoby natomiast radzenie sobie z nawrotem powinno odbywać się pod okiem specjalisty i lub zaufanych przyjaciół z AA wraz ze sponsorem |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:40
|
|
|
piotrAA82 napisał/a: | Jeżeli mamy nawrót to przecież jesteśmy cały czas na głodzie | gucio prawda głód jest tylko jednym ze sygnałów ostrzegawczych w nawrocie , w nawrocie nasilają się zwłaszcza wszelkie mechanizmy i tak czasam jest że one nawet nie pozwalją na dostrzec tych głodów tłumacząc je zmęczniem ,stresem , depreesją i innymi rzeczami dlatego romontowywać nawroty należy ze specjalitą ,samemu to można tylko się wódki napić prędzej czy później |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 08:50
|
|
|
No właśnie poczytałem sobie teraz trochę o tym i faktycznie przyznaję Ci rację w 100 procentach. To ostatnio miałem nawrót choroby alkoholowej bez dwóch zdań. |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 09:05
|
|
|
Głód alkoholowy nie powstaje nagle i nagle nie znika a jego faza szczytowa trwa od kilku do kilkudziesięciu minut.
Nawrót to złożony, długotrwały proces, który, aby wystąpił, wymaga poukładania sobie przez alkoholika, w taki czy inny sposób, życia w abstynencji, ponieważ to te poukładane świeżo elementy zaczynają się stopniowo sypać. Nawrót więc, aby wystąpił, wymaga kilku, kilkunastu miesięcy abstynencji i rozpoczęcia procesu trzeźwienia. |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 09:24
|
|
|
No więc Aga ja nie piję już ponad 5 miesięcy. Moje gorsze samopoczucie zawsze tłumaczę sobie głodem alkoholowym. Tak robię za radą terapeuty, który uważa że tak jest najwłaściwiej, bo mając świadomość że jestem akurat na głodzie dużo bardziej się pilnuję. Nigdy to moje złe samopoczucie nie przekraczało 2 dni. Więc nadal nie wiem czy skłaniać się przy tym że był to głód alkoholowy, czy też nawrót choroby. Praktycznie nic z symptomów nawrotu choroby alkoholowej nie występowało, a z jej listą dokładnie się zapoznałem. |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 09:33
|
|
|
piotrAA82 napisał/a: | :p No właśnie poczytałem sobie teraz trochę o tym i faktycznie przyznaję Ci rację w 100 procentach. To ostatnio miałem nawrót choroby alkoholowej bez dwóch zdań. |
piotrAA82 napisał/a: | No więc Aga ja nie piję już ponad 5 miesięcy. Moje gorsze samopoczucie zawsze tłumaczę sobie głodem alkoholowym. Tak robię za radą terapeuty, który uważa że tak jest najwłaściwiej, bo mając świadomość że jestem akurat na głodzie dużo bardziej się pilnuję. Nigdy to moje złe samopoczucie nie przekraczało 2 dni. Więc nadal nie wiem czy skłaniać się przy tym że był to głód alkoholowy, czy też nawrót choroby. Praktycznie nic z symptomów nawrotu choroby alkoholowej nie występowało, a z jej listą dokładnie się zapoznałem. |
To ilu Was jest??? Mechanizmy się włączają, czy czym to uzasadnisz? Sobie przede wszystkim oczywiście |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 09:37
|
|
|
No fajnie to wygląda. Tylko jeden Piotrek alkoholik. Ale trochę niespójnie napisałem. Ostatnio mam dobre samopoczucie więc zostawiam temat głodu alkoholowego, bo jeszcze się nakręcę |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 05:35
|
|
|
aazazello napisał/a: | Głód alkoholowy nie powstaje nagle i nagle nie znika a jego faza szczytowa trwa od kilku do kilkudziesięciu minut. | pozwole sobie nie zgodzić się z ta opinią .Głód alkoholowy powstaje na skutek kontaktu z wyzwalaczem wewnętrznym lub zewnętrznym .
Czyli 40 stopni w cieniu idę ul.Piotrkowską w Łodzi gdzie ogródków z piwem jest więcej niż policjantów na patrolu w całym mieście i juz po tygodniu dodtaje głoda na widok schłodonego jansnego z pianką ?
Tak nie ma, najczęsciej w początkowych fazach trzeżwienia, głód dopada nas natychmiast później różnie z tym bywa ale wiem że u mnie nawet po dwóch latach abstynecji tak zadziałał na plaży w Stegnie |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Wiek: 76 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 06:42
|
|
|
Na głód alkoholowy... mogę sobie zapracować - nie dbając o swoją trzeźwość !
Lepiej zapobiegać niż gasić... więc na wszelki wypadek stosuję się do zaleceń Programu i wskazówek z terapii - Nie miałem chęci napicia się alkoholu od 20 lat - ale wszystko przede mną ! |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 06:53
|
|
|
jal napisał/a: | Nie miałem chęci napicia się alkoholu od 20 lat - ale wszystko przede mną ! | fajnie miałem tak przez wiele lat i to mnie poniekąd odwiodło od postrzegania siebie jako alkoholika , stąd moje zapicie po prawie 12 latach i ostatnio na mityngu słuchając o głodach których było wyjątkowo duzo zacząłem zazdrościć im bo głod w jakićs sposób przypomina o naszej tożsamości alkoholika |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:40
|
|
|
Hej, a gdzie jest piotrAA82 |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 06 Sty, 2013 20:28
|
|
|
ostatnio zobaczyłem reklamę kasztelana niepasteryzowanego i pomyślałem, że takiego jeszcze nie piłem, w ogóle nie piłem piwa niepasteryzowanego, mam głoda? |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
|