Osoby pod wpływem alkoholu na mityngu zamkniętym AA |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 17 Kwi, 2013 19:53
|
|
|
MarMar napisał/a: | Witam,mam swoje zdanie na ten temat,ale chciałbym poznać Wasze . |
cześć MarMar
ty lepiej sobie odpowiedz,czy dbasz o swoją trzeźwość,czy osób drugich
a jak u ciebie z zakupami bułeczki ,gdzie nie jest rzadkością widoki półek aż uginających się od alkoholu |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Czw 18 Kwi, 2013 07:33
|
|
|
MarMar napisał/a: | Zastanawia mnie również to kto Ci dał prawo interpretacji tradycji? |
a Tobie ,kto dał prawo oceniania mnie ........????
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Czw 18 Kwi, 2013 14:31
|
|
|
matiwaldi napisał/a: | MarMar napisał/a: | Zastanawia mnie również to kto Ci dał prawo interpretacji tradycji? |
a Tobie ,kto dał prawo oceniania mnie ........????
|
A kto wam dał prawo do dawania sobie prawa??? |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Czw 18 Kwi, 2013 17:09
|
|
|
Jonesy napisał/a: | A kto wam dał prawo do dawania sobie prawa??? | |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
GregoRR
Towarzyski Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 145 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Czw 18 Kwi, 2013 21:47
|
|
|
wolny napisał/a: | Jonesy napisał/a: | A kto wam dał prawo do dawania sobie prawa??? | | |
_________________ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. |
|
|
|
|
Hyptopter
Małomówny
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 24
|
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2013 15:31
|
|
|
grzesiek napisał/a: | Jeśli przyszedł i ma szczerą chęć zaprzestania picia,to może właśnie te dwie godziny będa jego pierwszymi? |
Pewnie. Pod warunkiem, że w trakcie mityngu nie zaśnie. Mityngi AA to nie jest moja bajka i bardzo rzadko tam bywam (a raczej bywałem...), ale jeden z nich utkwił w mojej pamięci. Była tam osoba nietrzeźwa, którą dopuszczono do głosu. Chyba jeszcze nigdy wcześniej nie słyszałem podobnych bzdur. Pomijając to, że i prowadzący, i część pozostałych uczestników sprawiała wrazenie dobrze rozbawionych. Oczywiście, było to moje pierwsze i zarazem ostatnie spotkanie w tą grupą. |
Ostatnio zmieniony przez Hyptopter Czw 25 Kwi, 2013 15:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2013 15:39
|
|
|
Hyptopter napisał/a: | Pomijając to, że i prowadzący, i część pozostałych uczestników sprawiała wrazenie dobrze rozbawionych |
zapewne powiedział coś śmiesznego, wiec dlaczego nie mieliby być rozbawieni
powiem Ci w zaufaniu, że też nie chodzę na mitingi, bo jak widzę smutasów,
to pierwsze co bym zrobił, to bym stary kawał opowiedział...
wesołki tez sie zdarzają i chwała im za to
każdy ma inaczej |
|
|
|
|
Hyptopter
Małomówny
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 24
|
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2013 20:49
|
|
|
Dziubas napisał/a: | Pozwolę sobie w to wątpić | . Napisałem: "chyba jeszcze nigdy..."A to różnica.
szymon napisał/a: | powiedział coś śmiesznego, wiec dlaczego nie mieliby być rozbawieni | . Zapewniam Cię, że nie zaliczam się do szymon napisał/a: | smutasów | i lubię się śmiać. Ale oni akurat śmieli się z niego. A to nie było ani sympatyczne, ani śmieszne. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2013 22:35
|
|
|
A ja byłem raz na mitingu,przy pierwszych próbach przerwania picia jakieś cztery lata temu,lekko pod wpływem.Był to mój czwarty albo piąty miting.Nikt mnie nie wyprosił.
Do dziś jest to MOJA grupa i na fakt że od kilkunastu miesięcy trzezwieję ma wpływ to że mam tam prawdziwych przyjaciół.
A gdyby mnie "pogonili" , pewnie bym z nich zrezygnował. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pią 26 Kwi, 2013 02:34
|
|
|
Hyptopter napisał/a: | Ale oni akurat |
aaa oni, oni...
a Ty?
bo jeżeli Ty nie, to chyba wszystko OK u Ciebie i problem znika
bo jeżeli Ty tak, to poważny problem i koniecznie trzeba o tym porozmawiać
a tak po za tymi mitingami co sie śmiali to wszystko w porządku u Ciebie, czy ... |
|
|
|
|
Hyptopter
Małomówny
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 24
|
Wysłany: Pią 26 Kwi, 2013 14:06
|
|
|
szymon napisał/a: | jeżeli Ty nie, to chyba wszystko OK u Ciebie i problem znika | . Dokładnie tak.
szymon napisał/a: | wszystko w porządku u Ciebie | . Na obecną chwilę - jak najbardziej.
piotr7 napisał/a: | Nikt mnie nie wyprosił |
piotr7 napisał/a: | A gdyby mnie "pogonili" , pewnie bym z nich zrezygnował. | . Nie mówiłem o wypraszaniu z mityngu. |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Śro 01 Maj, 2013 22:14
|
|
|
A kim ja jestem, zeby decydowac o kogos losie lub zyciu? i kim ja jestem zeby zabraniac komus przyjsc na meeting i miec te sama szanse, ktora ja dostalem? I wreszczie, ile warta jest moja trzezwosc, skoro nie pijac x 24h boje sie kogos pod wplywem alkoholu. A co z zyciem codziennym, kiedy na ulicach kazdego dnia spotykam osoby pod wplywem? Tradycja trzecia mowi wyraznie, ze jedynym warunkiem przynaleznosci do aa jest chec zaprzestania picia. Moze ten delikwent wypil na odwage zeby wejsc na taki meeting? Z reszta czy to moja sprawa? Jesli jest na meetingu to znaczy ze cos u siebie dostrzegl albo jest z przymusu ,i a noz cos uslyszy... Nie wiem, na to wplywu juz nie mam ale moim moralnym obowiazkiem jest podawac dalej to co sam dostalem, a nie sadzic innych. Z reszta inna tradycja mowi, ze kazda grupa jest niezalezna we wszystkich sprawach, procz spraw ktore dotycza innych grup lub aa jako calosci. Tradycja trzecia natomiast dotyczy wszystkich grup takze dla mnie sprawa jest jasna.
Inna rzecza jest postawa kogos, kto pyta innych o zdanie, a potym ostro atakuje za to ze ktos ma widocznie inne zdanie. Czy na pewno chcesz uslyszec czyjes zdanie czy tylko znalezc potwierdzenie swojego? Tyle ode mnie- milego korzystania z wiosny |
_________________ Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A
Dulcius Ex Asperis |
Ostatnio zmieniony przez Masakra Śro 01 Maj, 2013 22:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|