Głęboka terapia - treningi rozwoju osobistego. |
Autor |
Wiadomość |
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:40
|
|
|
wolny napisał/a: | gosu, ale mnie nie chodzi o personalia tylko kim ten ktoś jest terapeuta, psychiatra, ksiądz , czy ktoś inny może jaki couch czy jakoś tak ?? |
Psycholog z 30 letnim ponad doswiadczeniem a drugi z ponad 40 , stworzyli ten program jest jeszcze kilka osob ale ich niestety nie polecilbym , oraz jest osoba od asertywnosci takze psycholog |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:43
|
|
|
gosu napisał/a: | Psycholog z 30 letnim ponad doswiadczeniem a drugi z ponad 40 |
No i powiadasz że pomagają ??? A ile to kosztuje ??? |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:47
|
|
|
wolny napisał/a: | gosu napisał/a: | Psycholog z 30 letnim ponad doswiadczeniem a drugi z ponad 40 |
No i powiadasz że pomagają ??? A ile to kosztuje ??? |
znam ludzi ktorzy szukali pomocy w swiecie nawet , poszli na jedna wizyte i ... szok
znam to , ten co nie pije ale nie jest w terapii to jak mowia , wciaz robi to samo za kazdym razem oczekujac innych rezultatow
Cena byla nizsza , teraz troche jest drozej . |
|
|
|
|
ant69
Towarzyski ant69
Pomógł: 4 razy Wiek: 55 Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 498
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:52
|
|
|
To jakaś sekta?
Co prawda byłem na terapii... nawet na jakiejś pogłębionej i na "treningu nawrotów"... ale to takie zwykłe terapie były... dla zwykłych alkoholików...
A z drugiej strony... byłem na terapii, aby móc godnie żyć i mi się udało...
ale poświęcić godne życie dla terapii... muszę to przemyśleć |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:52
|
|
|
ale kazdy ma swoja droge , kazdy ma swoj czas takze i na terapie, niektorzy nie sa gotowi jeszcze , nie wypili swojego
Zaraz po skonczeniu treningu DDA zadzwonilem aby zapisac sie na INTER, balem sie
Wiedzialem jak gleboko to siega i jak bardzo to boli, oraz jak dlugo trzeba dochodzic do siebie po . Znam inne osoby ktore skonczyly wczesniej i stad juz posiadalem swa wiedze na ten temat. |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:55
|
|
|
trening nawrotow ??????
chodziles na zwykla grupe nawrotowa zeby podtrzymywac abstynencje, do treningu to jeszcze bylo daleko !!!! a terapia poglebiona ... nie bede komentowal , zwlaszcza opinii kogos kto pisze o sekcie
przepasc |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:57
|
|
|
ant69 napisał/a: | gosu napisał/a: | Cena byla nizsza , teraz troche jest drozej . |
srutututu... |
Przestań natychmiast!!!
gosu napisał/a: | na poczatku najciezszym dla mnie do przyjecia bylo to iz musialem przyznac ze alkohol jest silniejszy ode mnie |
A nie próbowali Cie tego nauczyć wcześniej?
Przecież byłeś już po dwóch terapiach na oddziałach dziennych.
Ciekawe rzeczy piszesz, a powiedz, co Twoim zdaniem było najważniejsze? |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 17:59
|
|
|
poraza mnie niewiedza osob takich jak powyzej ktore pomagaja, chca pomagac innym bez podstawowej wiedzy na ten temat, przynoszac wiecej szkody niz pozytku , mam poczucie ze to brak szacunku dla uczuc innych osob , zwlaszcza zagubionych ktore trafiaja tu po raz pierwszy |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:00
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | ant69 napisał/a: | gosu napisał/a: | Cena byla nizsza , teraz troche jest drozej . |
srutututu... |
Przestań natychmiast!!!
gosu napisał/a: | na poczatku najciezszym dla mnie do przyjecia bylo to iz musialem przyznac ze alkohol jest silniejszy ode mnie |
A nie próbowali Cie tego nauczyć wcześniej?
Przecież byłeś już po dwóch terapiach na oddziałach dziennych.
Ciekawe rzeczy piszesz, a powiedz, co Twoim zdaniem było najważniejsze? |
Na wszystko jest czas i moment. Na poczatku musisz sie przyznac do tego ze w ogole jestes alkoholikiem |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:03
|
|
|
opowiedz jeszcze o tym pogłębianiu...
miałeś pisac o sobie a nie o porażaniu |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:05
|
|
|
gosu napisał/a: | Na wszystko jest czas i moment. Na poczatku musisz sie przyznac do tego ze w ogole jestes alkoholikiem |
No jasne, to podstawa.
Chciałem jedynie zauważyć, że nie trzeba zgłębiać "wiedzy tajemnej" żeby przyznać że jesteś alkoholikiem, tak samo żeby uznać iż jesteś bezsilny wobec alkoholu.
Ja sam doszedłem do obydwu, no, do drugiej to z pomocą zwykłej terapii i innych alkoholików. |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:06
|
|
|
szymon napisał/a: | opowiedz jeszcze o tym pogłębianiu...
miałeś pisac o sobie a nie o porażaniu |
wiem,ale nie pozwole sie nikomu obrazac, nie po to jest forum zeby komentowac tylko zeby przekazywac to co sie przezylo i jaka droga pomogla na wyjscie z uzaleznienia a nie wysmiewianie - a sekta to mowia mezowie lub zony osob ktore ida na terapie |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:06
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | A nie próbowali Cie tego nauczyć wcześniej?
Przecież byłeś już po dwóch terapiach na oddziałach dziennych. |
No właśnie - nam to wpajali od pierwszych zajęć na zwykłej terapii dla zwykłych alkoholików
gosu napisał/a: | Na poczatku musisz sie przyznac do tego ze w ogole jestes alkoholikiem |
To też mi jest dziwnie znajome z początkowych zajęć.
gosu napisał/a: | poraza mnie niewiedza osob takich jak powyzej |
Postaraj się nie rozpędzać tak, przynajmniej na samym starcie tutaj, OK? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:10
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Marc-elus napisał/a: | A nie próbowali Cie tego nauczyć wcześniej?
Przecież byłeś już po dwóch terapiach na oddziałach dziennych. |
No właśnie - nam to wpajali od pierwszych zajęć na zwykłej terapii dla zwykłych alkoholików
gosu napisał/a: | Na poczatku musisz sie przyznac do tego ze w ogole jestes alkoholikiem |
To też mi jest dziwnie znajome z początkowych zajęc
gosu napisał/a: | poraza mnie niewiedza osob takich jak powyzej |
Postaraj się nie rozpędzać tak, przynajmniej na samym starcie tutaj, OK? |
Jakis egzamin?
Rozpedzac? Nie rozumiem ? |
|
|
|
|
gosu
Małomówny
Dołączył: 18 Cze 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Wto 18 Cze, 2013 18:12
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | gosu napisał/a: | Na wszystko jest czas i moment. Na poczatku musisz sie przyznac do tego ze w ogole jestes alkoholikiem |
No jasne, to podstawa.
Chciałem jedynie zauważyć, że nie trzeba zgłębiać "wiedzy tajemnej" żeby przyznać że jesteś alkoholikiem, tak samo żeby uznać iż jesteś bezsilny wobec alkoholu.
Ja sam doszedłem do obydwu, no, do drugiej to z pomocą zwykłej terapii i innych alkoholików. |
Tak , ale o alkoholu mowi sie tylko i pracuje na poczatku pozniej juz nie ma o nim slowa.
To nie on jest problemem. |
|
|
|
|
|