|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Drodzy alkoholicy. Co Wy w tym widzicie? |
Autor |
Wiadomość |
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 09:51
|
|
|
Ostatecznie muszę się odnieść to pierwszego posta w tym temacie, bo obchodzę ten temat łukiem, ale jak widzę pytanie: Drodzy alkoholicy. Co Wy w tym widzicie? za każdym razem jak wchodzę na forum, to w głowie mi to obija tak, : Larwa napisał/a: | eć.
[quote="Larwa"]Chciałabym (chociaż nie wiem czy jest sens, ale raz się żyje), spytać Was, drodzy alkoholicy. Co Wy w tym widzicie? |
Co ja osobiście w tym widzę?
Swoją życiową porażkę, fakt pogubienia się w swoich emocjach, w swoim własnym życiu. Moje picie nie wzięło się znikąd, ono miało prawo się zdarzyć, bo nie poradziłam sobie z uczuciami i z porażkami. Wolałam się nad sobą użalać. Stało się. Łatwo się stało, trudniej jest żeby się "od-stało".
Larwa napisał/a: | Co to daje? |
Dawało. Mnie, chwilową złudną ulgę. Fakt, że nie musiałam myśleć. Zalewałam problemy, ale skubane nauczyły się pływać.
Larwa napisał/a: | Czy ni jest ważne cierpienie bliskich osób, przez Was? |
Myślę, że moim przypadku bliscy nie cierpieli bezpośrednio. Nigdy się nie awanturowałam. Nigdy bezpośrednio im krzywdy nie zrobiłam. Piłam w ukryciu. Najbardziej gnojąc siebie.
Larwa napisał/a: | Nie widzicie, że pod wpływem, zamieniacie się w zupełnie innych ludzi? |
Zmieniałam się, w taką 'mnie' z jaką wygodniej było mi żyć, bo nie akceptowałam i nadal nie akceptuję siebie.
Larwa napisał/a: | Po co to wszystko? |
bo tak. Bo tak wyszło.
Myślisz, że chcieliśmy, że ja chciałam stać się alkoholiczką? I z własnego wyboru, 9 czerwca 2008 kiedy zawalił się mój świat, zaplanowałam sobie, że będę pić idąc po równi pochyłej, aby dojść do 8 lipca 2013? Myślisz, że nudziło mi się w życiu i dlatego pić zaczęłam?
Zabrakło we mnie, mnie samej w moim życiu, tego "czegoś". Nie planowałam bycia alkoholiczką. |
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
kas25
Gaduła
Pomogła: 1 raz Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sie 2011 Posty: 859
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 12:16
|
|
|
Cytat: | Pogubienia się w swoich emocjach, w swoim własnym życiu. |
Teraz możesz kierować swoim życiem. Nie musisz udowadniać swojej wartosći.
Rób swoje. Jesteś ważna ty jako ty.
Dbaj o siebie. Chroń. A to..
Cytat: | nadal nie akceptuję siebie. |
zamieni się w "lubię siebie". Tego ci życzę… |
_________________ "Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować." |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 12:28
|
|
|
Choroba nie choroba ?
Idziesz na terapie zostawiasz kartę czipową czy co tam i winnych regionach kraju macie . Płaci NFZ ? Płaci - więc choroba bo za nie chorobę by nie płacił ?! ( Z naszych składek to tak na marginesie )
A co do reszty /
Co z tego będę miał ?
-Nie wiem co mi przyniesie jutro
Wiem co miałem
- brud , smród i pogardę
Co mam dzisiaj ?
- Spokój , brak bólu głowy i ten w lustrze nie szydzi ze mnie .
To tak w wielkim skrócie .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
Ostatnio zmieniony przez rufio Wto 27 Sie, 2013 12:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 12:47
|
|
|
kas25 napisał/a: | Teraz możesz kierować swoim życiem |
no racja, na trzeźwo wychodzi to zdecydowanie lepiej
kas25 napisał/a: | Nie musisz udowadniać swojej wartosći. |
EGO moje się chce podrasować i udowadniać mnie samej coś dziwnego, co mnie w dziwną stronę próbuje zaprowadzić. Ale co tam...
kas25 napisał/a: | Rób swoje. Jesteś ważna ty jako ty. |
|
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
Jeżu88
Towarzyski
Wiek: 36 Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 327 Skąd: Miasto Stołeczne
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 15:25
|
|
|
PSG, co Ty tak naprawdę chcesz udowodnić?
Powiem Ci szczerze, że ja nie mam chyba jeszcze odwagi, aby wdawać się w ostrą polemikę z kimś, kto trzeźwieje od trzynastu lat. Za cienki Bolek jeszcze jestem a Ty masz już tak wiele doświadczenia? |
_________________ Maszeruj albo Giń. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 15:35
|
|
|
Jeżu88 napisał/a: | Ty masz już tak wiele doświadczenia? |
Raczej wielkie nadęte EGO.... |
_________________ |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 15:42
|
|
|
Jeżu88 napisał/a: | trzeźwieje od trzynastu lat. |
A ja bym nie był tego taki pewien??? I powiem uczciwie,.. szanuję wszystkich ludzi,.. ale długość tego,.. nazwijmy to trzeźwienia,.. jest tu bez znaczenia , bo ja tak ze tego swego doświadczenia w okresie doświadczania alkoholizmu,. co dla mnie stanowi wyznacznik wiedzy,..doszedłem do wniosku że tu na jakość bym postawił !!! |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Jeżu88
Towarzyski
Wiek: 36 Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 327 Skąd: Miasto Stołeczne
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 15:53
|
|
|
wolny napisał/a: | A ja bym nie był tego taki pewien??? I powiem uczciwie,.. szanuję wszystkich ludzi,.. ale długość tego,.. nazwijmy to trzeźwienia,.. jest tu bez znaczenia , bo ja tak ze tego swego doświadczenia w okresie doświadczania alkoholizmu,. co dla mnie stanowi wyznacznik wiedzy,..doszedłem do wniosku że tu na jakość bym postawił !!! |
No ok, nie zawsze abstynencja idzie w parze z trzeźwieniem, ale w sumie pisałem o tym konkretnym przypadku |
_________________ Maszeruj albo Giń. |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 16:09
|
|
|
Jeżu88, o jakim konkretnym ?? |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Jeżu88
Towarzyski
Wiek: 36 Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 327 Skąd: Miasto Stołeczne
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 16:13
|
|
|
wolny napisał/a: | Jeżu88, o jakim konkretnym ?? |
O userze podpisanym jako "Jacek". Wydaje mi się, że jego posty są merytoryczne i odczytuję, że ktoś, kto je pisze ma dużo doświadczenia i wie co pisze... |
_________________ Maszeruj albo Giń. |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 16:17
|
|
|
Jeżu88 napisał/a: | Wydaje mi się, że jego posty są merytoryczne i odczytuję, że ktoś, kto je pisze ma dużo doświadczenia i wie co pisze... |
A tego to ja nie wiem
Ja mam jeden autorytet,.. inne mnie nie interesują,.. bo nimi nie są !!!
Ludzie nie mogą być autorytatywni , to jest moje zdanie... tak na wszelki wypadek !!! |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Jeżu88
Towarzyski
Wiek: 36 Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 327 Skąd: Miasto Stołeczne
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 16:23
|
|
|
No ja po prostu staram się nie przekrzykiwać kogoś, kto według mnie gada z sensem Dobra, bo off top robimy Twoje spojrzenie na świat też lubię... |
_________________ Maszeruj albo Giń. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 19:15
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | To Ty byłeś słaby, to Ty leczyłeś swoje kompleksy oraz pozostałe deficyty duchowe, emocjonalne i osobowościowe i przez to chlałeś kolego. Nie ma tu żadnej wymyślonej choroby. Co to znaczy, że jest brak świadomości? To że na drugi dzień nie pamiętasz co się z Tobą działo? Ale w momencie popełniania czynu miałeś świadomość tego co się dzieje. Kolego to byłeś Ty z rozbudzonym sobą, znów ten wielki co może wszystko! Byłeś na tyle wielki, że mogłeś żonę bić, dzieci |
ależ PGSiu ja nie mam charakteru wojownika
oraz i alkohol tego we mnie nie wyzwalał
więc zbuduj se może inną teorię na mój temat
musiały Tobie moje słowa mocno wejść za skórę,tyle tego mnie tam poświęciłeś czasu na odpisanie |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 19:27
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Jacek trzeźwy jest już 13 lat i ma na powrót rodzinę i jej zaufanie. |
Bartuś wiesz ile i co tu jest prawdą ??? .......................
tylko to
Jonesy napisał/a: | jej zaufanie |
i nie staż (który zresztą umniejszyłeś) ale to jej zaufanie trzyma mnie w pionie i umacnia
ale dzięki |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|