Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego nie lubię Świąt Bożego Narodzenia????
Autor Wiadomość
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 12:38   Dlaczego nie lubię Świąt Bożego Narodzenia????

Wszyscy cieszą się z okazji zbliżających się świąt , nie lubię tego czasu świątecznego szaleństwa , oczekiwania i .....
Oczywiście jako dziecko zawsze czekałam na święta , na dobre jedzenie , w rodzinnym domu się nie przelewało, sama jako dziecko stałam w długich kolejkach, bo rzucili do sklepów cytrusy, jako najmłodsza podjadałam bezkarnie czekoladowe cukierki z choinki. No cóż wielu pewnie nie pamięta , że kawa , czekolada i pomarańcza były towarem luksusowym. Dziś ........

Nie o tym , pamiętam ten spokój w domu rodziców, każdy miał swoje zadanie, ojciec zajmował się rybami , mama piekła ciasta , a my trzepaliśmy dywany, sprzątaliśmy dom, nikt na nikogo nie warczał , choć czasem próbowaliśmy się wymiksować z prac domowych, ale ojciec zawsze umiał nas zmotywować.

Później los sprawił, że wszyscy w poszukiwaniu pracy , mieszkania rozjechaliśmy się po Polsce, ale święta to był taki czas, że spotykaliśmy się u rodziców ze swoimi rodzinami. Wcale nie było luksusów, ale byliśmy razem, niestety men ciągle coś bojkotował , ciągle miał jakieś , ale, w domu rodziców nie było alkoholu , a co to za święta itd..... z czasem każdy wyjazd to walka ....on ma swój dom .... odpuściłam .... albo napił się w ostatniej chwili wołam zostać w domu by nie psuć rodzicom spokoju.

Ciągły niepokój , strach zaproszę ich do siebie , a jak .... to co zrobią ... nie wrócą w środku nocy, wiadomo święta, nie ma czym, ojciec mimo, że miał samochód bał się jeździć po Poznaniu.

Przyjaciele i koledzy z pracy życzyli mi spokojnych świąt .... nie radosnych , szczęśliwych tylko spokojnych....

Czasem były spokojne, wesołe .... dostawałam piękne prezenty, ale ...... później cczxc cczxc

Dlatego nie lubię świąt , tego poczucia rozczarowania , strachu i lęku .... tęsknie za tymi świętami z czasów dzieciństwa, od tych obecnych chciałabym uciec na koniec świata , no może nie aż tak daleko, ale ...... nic z tego, nie potrafię i nie chce go zostawić zupełnie samego.
Ostatnio zmieniony przez OSSA Sob 14 Gru, 2013 12:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
spoko 
Towarzyski


Dołączyła: 25 Mar 2013
Posty: 339
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 12:54   

Kochanie rozumiem Ciebie doskonale...ja chce,zeby te swieta byly dla mnie inne...chce byc z osobami,ktore kocham...pierwszy raz nie robie wigilii w domu rodzinnym...pierwszy raz nic nie mam zamiaru cokolwiek przygotowywac....napewno posprzatam ...alko.bede traktowac jak powietrze...mam nadzieje,ze mi to sie uda...pozdrawiam Spoko :buzki:
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 13:10   

OSSA napisał/a:
Wszyscy cieszą się z okazji zbliżających się świąt

nie wszyscy OSSA... nie wszyscy...
_________________

 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 13:12   

ja tam się zawsze cieszę. nawet w swoje najgorsze wierzyłam, że przyniosą jakąkolwiek radość. nadzieję. magię. a może po prostu ruszy mój mózg. Musiałam poczekać. No i co? To działa!!!
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
iwonka1000 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 21 Lis 2013
Posty: 345
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 13:14   

Hmm coś w tym jest...ja też nie lubię świąt.Kojarzą. Mi się z zestersowaną nachlaną matką,która taką atmosferę nam gotowała.I też ten strach pamiętam....brrr,mam go do dzisiaj.Teraz boję się męża.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 13:16   




sorki ale nie mogłem się powstrzymać , biorę na chudą klate czerwień
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 13:32   

Ja nie lubiłam świąt w rodzinnym domu...
ze względu na ogrom pracy przed i po, no bo gościach trzeba było posprzątać,
rodzina duża, a potem i tak się okazywało, że za dużo tego wszystkiego

Teraz kiedy jestem na swoim, piekę tyle ile trzeba, gotuję to, co wszyscy lubimy..
będą nocne pogaduchy przy kuchennym stole i wyjadanie smakołyków
i choinka, i śpiewanie kolęd
i przez chwilę będę mieć wszystkie dzieci w domu :radocha:
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Duszek 
Gaduła
coraz częściej szczęśliwa



Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 07 Gru 2012
Posty: 719
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 17:18   

Święta...na samą myśl o nich dostaję dreszcze... :szok: i jest mi smutno... :(
Czasem marzę sobie, że jakaś miła, duża, ciepła rodzinka zaprasza mnie i moje dziecko na święta i jest radośnie, wesoło, gwarno, a przede wszystkim bardzo rodzinnie...Piękna duża choinka, świąteczny zapach, śpiewanie kolęd i ta zwykła ludzka życzliwość, ciepło...

Od jakiegoś czasu przeglądam oferty świąteczne...bardzo chciałabym wyjechać w ten czas... Jest dużo ciekawych ofert np. do Zakopca, ale dla mnie to za daleko. :bezradny:
A więc rzeczywistość...rysuje się smutno..."odwalenie" w sztywnej, niezbyt rodzinnej atmosferze tego co należy...I tyle.
_________________
Nie można stracić tego, czego nie ma. Nie można zburzyć tego, co nie zostało zbudowane. Można jedynie rozwiać iluzję tego, co wydawało się realne.
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:01   

Duszek napisał/a:
Od jakiegoś czasu przeglądam oferty świąteczne...bardzo chciałabym wyjechać w ten czas... Jest dużo ciekawych ofert np. do Zakopca, ale dla mnie to za daleko.

Duszku, Zakopane w święta jest zakorkowane i pełne ludzi, szum, rejwach i drogo...
można coć fajnego spróbowac wyszukać w ofercie gospodarstw agroturystycznych, gospodarze mili, uczynni, rodzinnie, spokojnie... i to w każdej części kraju...
troszkę chyba tylko juz za późno, ale może jeszcze gdzieś miejsce by się znalazło...
_________________

 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:02   

Dawniej nie cierpiałam świąt, bo zobowiązywały mnie do robienia czegoś i uczestniczenia w czymś na co nie miałam ochoty.
Teraz - odkąd pozmieniałam swoje życie w ramach trzeźwienia - święta są mi w zasadzie obojętne.
Nic w związku z nimi nie muszę, żadnych porządków, choinek, pasterek...
Spędzam je tak jak akurat mam na to ochotę, drażni mnie jedynie rozdzwoniony dzwoneczkami program telewizyjny
i wystrój sklepów, ale to są na szczęście takie elementy, które można spokojnie ignorować.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:14   

Ja nie lubiłam świąt właśnie ze względu na przedświąteczne przygotowania: sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie, zakupy, zakupy,za.....,za (mama ciągle czegoś zapominała, ledwo weszlam do domu, już musiałam biec kolejny raz), krojenie, obieranie, siekanie, mycie garów, potem biegiem do spowiedzi bo jakże takim nierozgrzeszonym święta przeżyć? A po powrocie z kościoła awantura w progu mieszkania, wyzwiska bo matka sfrustrowana, przemęczona a tu jeszcze huk roboty.
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:19   

żal mi Was, ja uwielbiam święta :D

_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:19   

olga napisał/a:
Ja nie lubiłam świąt właśnie ze względu na przedświąteczne przygotowania:


ja też z tego powodu nie lubię świąt ale odkąd sami sobie z Moniką je organizujemy jest trochę inaczej aczkolwiek i w tym roku nie jedziemy do rodziców na święta . nie lubię pokazówek i niby wszystko jest ok :)

teraz mamy święta w dwójkę i to tak jak nam pasuje :) :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:27   

endriu napisał/a:
żal mi Was, ja uwielbiam święta

mnie nie musisz żałować, teraz robie to na co mam ochotę, "nie zabijam się" żeby było tradycyjnie czyli full wypas, rozgrzeszenia też nie potrzebuję, :mysli: a może do ewangelików pójdziemy? :mysli:
chciałabym zobaczyć jak celebrują mszę, jeszcze bożonarodzeniową....powinno być ładnie......
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 14 Gru, 2013 18:31   

endriu napisał/a:
żal mi Was
Olga ale ten żal nie z współczucia wynika ( mnie żałował ze dwa razy) to tylko taka zakamuflowana forma pychy coś w formie (biedactwa źle trzeźwiejecie i rozwijacie się , popatrzcie jak ja się idealnie rozwijam i wszystko wiem), ale generalnie to dobry człek jest pod warunkiem wszak że, że nie jest na głodzie lub w nawrocie a może to objawy odstawienne po terapii ?
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13