Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Listy terapeutyczne
Autor Wiadomość
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 26 Lis, 2013 15:37   

Jeszcze jedno cos mi sie zdaje ze "jaśnie pan oswiecony PSG "czy jak go zwał coś ma do powiedzenia w kwestii języka polskiego? :mysli: nie musisz czytac i niczego analizować i nie wypociny tylko to co dana osoba czuje wpisuje sie w dane miejsce na forum do tego słuzy chyba?raczej sie nie mylę.Jeśli Ci sie nie podoba nie musisz tu zagladać nikt Cie nie zaprasza a Pani Pietruszce Moderatorce bardzo dziekuję :buzki: :roza:
_________________
Anna B
 
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Wto 26 Lis, 2013 20:08   

Aniu, forum to czasem też taki poligon doświadczalny, na którym spotkać się możemy z różnymi osobami, różnymi poglądami, różnymi doświadczeniami. Warto "poćwiczyć", czy czasem nie lepiej wybrać dla siebie spokój i nie przejmować się tak bardzo cudzymi opiniami. Wiem, że często trudno nie denerwować się czyimś zachowaniem, nie zirytować się, ale czyjeś nieprzyjemne emocje to są CUDZE nieprzyjemne emocje.

Anna B napisał/a:
a Pani Pietruszce

jaka ja tam pani... ot zwykła pietruszka :skromny:
_________________

 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob 30 Lis, 2013 23:00   

Tak mało czasu mi pozostaje na forum ze aż zal Ale do rzeczy.Dziękuję wam za podpowiedzi a szczególnie Pietruszce za słowo o poligonie.Ja właśnie sama nad sobą pracuje w kwestii nie przejmowania się opiniami innych .Małżonek trwa na terapii nawet jesteśmy w stanie ze sobą normalnie rozmawiać .Opowiada o zajęciach o tym czego się panicznie boi i jak podpytuje co robi jak ma wrażenie ze zaraz mu głowa wybuchnie.
Kochana Klarka powiedziała ze namawiałaby mnie na terapie rodzinną a taka terapeuta męża zaproponował ,Maja spotkanie dopasować do moich zajęć tak oświadczyłam grzecznie informując ze pracuję prowadzę dom no i chciałabym tak czasem dysponować żeby nie na łeb na szyje tylko spokojnie móc spędzić czas na spotkaniu.Jeszcze raz dziękuje za dobre słowa życząc spokojnej nocy sv4v :papa: :papa2:
_________________
Anna B
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 01 Gru, 2013 10:24   

Anna B napisał/a:
żeby nie na łeb na szyje tylko spokojnie móc spędzić czas na spotkaniu

No i super. Bardzo dobre i uczciwe podejście :tak:
Aniu, jeśli możesz, to jak najwięcej czytaj o swoim problemie - o współuzależnieniu.
Trzymaj się! :buziak:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 13:21   

Witajcie moi mili
Za radą Klary nadal czytam o współuzależnieniu i po jakimś czasie doszłam do wniosku że właściwie nadal jakoś tak tkwię w tym dziadostwie.Niby samodzielna tak bo pracuje mam swoje pieniądze i co z tego? Szanowny alkoholik poszedł na terapię zamknięta niby wszystko ok bo zupełnie inaczej rozmawia niż wcześniej czy to mu pomogło nie mam pojęcia Będzie chciał to będzie chlał nie będzie chciał to nie będzie chlał.Gorzej jest za to ze mną no nie potrafię sobie dać rady z tymi uczuciami takimi przykrymi.Mam wrażenie ze całe doborowe towarzystwo rodzinka skupiła się na trzeźwiejącym a ja to ogólnie wcale się nie liczę.Nikt mnie się nie zapytał jak kurde ja sobie z tym wszystkim radzę?A właśnie sobie nie radzę w ogóle .Na sesji rodzinnej powiedziałam do terapeuty męża ze nie wierzę w jego przemianę i to co mówi o sobie i o stosunku do ojca.Jest DDA to sam powiedział.A mnie poza tym dopadło choróbsko i jakoś tak ogólnie mi do niczego.
_________________
Anna B
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 14:04   

Anna B napisał/a:
a ja to ogólnie wcale się nie liczę

Nooo widzisz! :pocieszacz:
Nie raz pada tu na forum stwierdzenie, że ta czy inna (ja też tak pisałam) wolałaby być alkoholiczką, bo przynajmniej mogłaby przestać pić i być bohaterką, a tak ciągle ma poczucie że nikt nie docenia jej poświęcenia, a nawet traktują jak zawalidrogę w trzeźwieniu.
Aniu, olej to wszystko. Wyrzuć alkoholika z głowy niech sobie radzi sam, a Ty się po prostu skup na sobie i na swoim samopoczuciu i zdrowiu.
Nic się nie przejmuj. Dałaś sobie radę gdy żyłaś z pijanym "garbem", dasz sobie też radę z ewentualnym trzeźwiejącym, tylko w domu zasznuruj buzię, a wygadaj się ile wlezie na mityngu.
Zdaje się, że chodziłaś na terapie? Zrezygnowałaś, czy się po prostu skończyła?
Życzę Ci pełnego zdrówka przez cały NASTĘPNY ROK, do końca świata i jeszcze dłużej :buziak:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 14:08   

cześć Aniu :skromny:
mam takie pytanko ,powiedz mnie no moja droga jak się czujesz??? :pocieszacz:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 15:34   

Cześć jak się czuję? do niczego jak stary zużyty mebel który już się nie nadaje do niczego wiec go na śmietnik należy odstawić .Ja zaczynam sobie zdawać sprawę z tego że inaczej powinnam do wszystkiego podchodzić bardziej jak to dzieciaki moje mówią olewczo Na mitingi nie biegam bo się skończyła grupa i czekam kiedy łaskawcy z NFZu dadzą ewentualna kasę na program .I tak miedzy bogiem a prawdą do Alanów nie polezę bo nie jestem za specjalnie jakoś do nich przekonana.Szczególnie do tego gadania o alkoholikach i pijakach.Wole tak naprawdę iść na AA bo znam paru fajnych ze sporym stażem trzeźwości.
_________________
Anna B
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 15:37   

Anna B napisał/a:
jak się czuję? do niczego jak stary zużyty mebel który już się nie nadaje do niczego wiec go na śmietnik należy odstawić .

Chyba żartujesz. Do renowacji i będziesz jak nówka......... ;)
_________________
:ptero:
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 15:46   

Anna B napisał/a:
do Alanów nie polezę bo nie jestem za specjalnie jakoś do nich przekonana.Szczególnie do tego gadania o alkoholikach i pijakach.

to zmień grupę, na taką, na której dziewczyny będą mówić o sobie
i pracować na programie
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 15:54   

Nie nie zatruje ale mi z lekka lepiej jak mogę się Wam moi kochani wyżalić no bo komu niby mam jak wokół mnie to jakieś towarzystwo które albo ryj zalewa i tych za drzwi wystawiłam (ma się rozumieć rodzinka małżonka) albo racy co to wszystkie rozumy świata pozjadali i najlepiej wiedzą co komu zalecić.Tylko na forum jakoś tak można zwrot otrzymać dokładny dosadny i adekwatny do sytuacji za co baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękuje :kwiatek:
_________________
Anna B
 
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 30 Gru, 2013 15:57   

A może to i racja kiedyś jucz pojechałam do takich z którymi było mi po drodze tak jakoś pewnie muszę teraz urządzić poszukiwania by eis ws ród nich po prostu odnaleźć dzięki ;)
_________________
Anna B
 
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 18:29   

Witam Was wszystkich
Pierwsza awantura taka solenna z alkoholikiem za mną Ja jemu on mi wygarniał że tylko wióry latały.Poszło o pijaków sąsiadów.Po krótce wyglądało tak.Godzina 0.30 środek nocy a tu j.....p drzwiami raz za parę minut buteleczki i drzwi j...........p drugi raz .To ich drzwi od mieszkania i zero snu .Umęczyłam się jak cholera domowy alkoholik tez a w południe poszedł sprzątać auto takie miał plany i powoli jak sobie planuje 24h tak robi.Zawołał mnie na podwórko i w tym czasie pijaki wracały ze sklepu wiec zapytałam spokojnie jak się czuja i czy na pewno dobrze.Oni a jak dobrze to powiedziałam krótko ze ostatni raz tolerowałam nocne walenie drzwiami i ich imprezy a następnym wezwę Policję .Obrażeni poskarżyli się swojej jaśnie pijaczce a ta do mnie na podwórku.Odpowiedziałam dokładnie tak samo że wezwę Policje jak się nie uspokoją.Takie występy ich są przynajmniej dwa razy w tygodniu .A mój alkoholik do mnie ze czego zwady szukam ze samochód mi spalą i takie tam bzdury .Po pierwsze ja sie takich nie boje po drugie nie z takimi dałam radę a po trzecie mój domowy alkoholik przylazł do domu po całym zajściu i powiedział ze w sumie miałam racje ale on nie chce mieć z nimi zatargów bo się ich po prostu boi.Czy to wynika z tego ze jak wcześniej z nimi popijał a teraz unika to boi się ze ja nie wiem dowiem się ile razy z nimi chlał czy co?Nie jestem ciekawa co tam robił kiedyś i ile wypił ja nie odgryzam się wytykaniem bo wiem ze to nie prowadzi do niczego dobrego :baba:
_________________
Anna B
 
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 19:07   

Anna B napisał/a:
ze czego zwady szukam

i miał rację, po co gadasz z pijanymi, od razu policja
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
Anna B 
Towarzyski
wolna


Wiek: 53
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 115
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 19:20   

Wiesz co Andrzejku masz racje dziękuje :buziak: :skromny:
_________________
Anna B
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,57 sekundy. Zapytań do SQL: 11