7.4km? to chyba rowerem...
a teraz zima, od wiosny się wezmę
Przyjmując że jedziesz rowerkiem jakiś kilometr w 2 minuty, to 7.4km robisz w 16 minut. No dajmy na to 20 minut dla zaokrąglenia. Podczas gdy podobno, dopiero po 30 lub 40 minutach umiarkowanego wysiłku zaczynasz spalać tłuszcz... Więc co robiłbyś przez kolejne 20 minut?
A tak, te 7.4 km to akurat na 55minut do godzinki truchtu.
... tylko jeszcze muszę zacząć
Halloween każdy polak to wybitnej klasy sportowiec teoretyczny. Tudzież również budowlaniec oraz lekarz. Zasadniczo również prawnik.
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
Endriu, najpierw przeanalizowałabym czy nie było podobnej sytuacji w przeszłości, że musiałeś wybrać jedno. Potem wybrałabym sprawiedliwie żeby dzieciom nie było przykro.
No i jeszcze możesz po prostu zgarnąć dzieci i z nimi ustalić gryplan żeby żadne nie czuło się pokrzywdzone Twoją nieobecnością.
Jak pójdziesz do syna to żeby córka była pewna, że w podobnej sytuacji na przyszłość pójdziesz do niej i odwrotnie.
No ale fakt, niełatwa sprawa. Z żoną też możecie ustalić które gdzie idzie, ale to nie to samo.
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum