Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Prawdziwe życie
Autor Wiadomość
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 12:17   Prawdziwe życie

Chcęcoś napisać i może dowiedzieć się, czy mieliście tak samo. Chyba od dzieciństwa przez prawie 40 lat żyłem tak, jakby to życie było tylko próbą, jakby prawdziwe życie miało dopiero kiedyś nadejść. Albo nie potrafiłem do nikogo(niczego) się przywiązać albo przywiązywałem się tak mocno, że każde jakieś odstępstwo traktowałem jak zdradę. Byłem rozdarty, bo chciałem być najważniejszy, a wewnątrz uważałem, że nic nie jestem wart. Znalazłem na to "lekarstwo" - alkohol, picie nie pozwoliło mi wydorośleć, cały czas byłem dzieckiem, które wymaga, a nawet domaga sięopieki, uwagi. Teraz uczę siędorosłego życia, staram sięzyć"tu i teraz", ale niełatwo pozbyć sięstarych nawyków. Ten temat pasowałby chyba do działu DDA, ale chciałbym tu teżpisać na temat swojego picia i trzeźwienia, dlatego umieściłem go tutaj
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 12:51   

Mar123, To ważne co piszesz lecz czy nie zastanowiłeś czy nie lepiej by było dać przeszłości spokojnie umrzeć ?? Gdy bedziesz żył przeszłością bedziesz ją odtwarzał w teraźniejszości to pułapka myślowa,. więc pomyśl że może warto zmienić punkt widzenia :mysli: !!
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 14:22   

Zmieniam punkt widzenia, już sporo zmieniłem w swoim życiu, myśleniu. Ale powinienem rozliczyć się z przeszłością, z tym, co mnie jeszcze uwiera, żeby oddalić poczucie winy, różne żale, urazy. W trakcie tego odkrywam rzeczy, których wcześniej nie widziałem i mówię o tym na mityngach, a czasem tu napiszę
_________________
Gdy biegasz gdzieś tak szybko żeby gdzieś zdążyć, tracisz połowę przyjemności bycia tam dokąd biegniesz.
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 14:32   

Mar123 napisał/a:
Ale powinienem rozliczyć się z przeszłością


Aaa, to jak tak,. to sory , nie wiedziałem że dysponujesz wehikułem czasu , ja tylko tak zasugerowałem bo ja już dawno po pogrzebie jestem, a ty jak widać w trakcie przygotowań do pochowku i grób najpierw se kopiesz , no ale każdemu wolno sobie tam robić to co uważa za stosowne więc nie będę przeszkadzał . jeszcze raz bardzo przepraszam że zakłóciłem podróż :bezradny:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 14:40   

Nic nie zakłociłeś, we dwóch raźniej podróżować. Myślę, że zdążamy w tę samą stronę, i na szlaku jeszcze nieraz sie spotkamy. Grobu nie kopię, już prawie w nim byłem, a teraz sięz niego wydostałem i wiodę inne życie. A ze czasem mnie przeszłość dopadnie, dlatego, że skutki w rodzaju spraw nie załatwionych do końca nadal się ujawniają i muszę sobie z nimi radzić.
Po to zresztą utworzyłem ten wątek, żeby dostać jakieś odpowiedzi i je przemyśleć
Ostatnio zmieniony przez Mar123 Pon 10 Lut, 2014 14:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 14:57   

Mar123 napisał/a:
żeby dostać jakieś odpowiedzi i je przemyśleć


No ja pod tym kontem własnie pisze abyś może nooo jakoś postarał sie zweryfikować swoje postrzeganie i nic poza tym,. to wystarczy, bo chyba wiesz że alkoholizm to skutek nie przyczyna i musisz dotrzeć do przyczyn, aby usunąć skutek a jest ta przyczyna umiejscowiona w umyśle,. w tej jego chorej części i należy naprawić umysł a problem zniknie. To są bardzo proste rzeczy bez obaw nie taki diabeł straszny jak go malujo :okok:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 15:07   

Mar123, alkoholizm to rozdęty temat do granic wytrzymałości przez fanatyków tegoż uzależnienia,..a to tylko błąd w sztuce myślenia jak każdy inny, ani mniejszy ani większy i nalezy jedynie zweryfikować błąd , zwyczajna sprawa, spokojnie , najważniejszy jest spokój :okok:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 15:34   

Mar123 napisał/a:
Ten temat pasowałby chyba do działu DDA,

tez tak uważam... możesz mieć kilka watków, ile Ci trzeba, w różnych działach...
_________________

 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 15:39   

DDA,. Wspól i Alko to jeden wątek i nie ma żadnych innych,.. uzależnienie jest uzależnieniem i niczym innym Amen.
Jak sie co nazywa nie ma tu najmniejszego znaczenia to forma,.. a treść jest taka sama :bezradny: /.
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
jacek1954 
Małomówny
jacek1954


Pomógł: 1 raz
Wiek: 70
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 51
Skąd: Kutno
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 20:12   

Do Mar123 To co piszesz jest mi bardzo bliskie żyłem podobnie uciekałem w nierealny świat zamykałem się w tym świecie byłem kimś innym niż w rzeczywistości dla siebie byłem bohaterem z wielu książek mistrzem w wielu dziedzinach a w rzeczywistości? Piłem aby o tym nie myśleć. Nie da się wytrzeć tego co było z pamięci. To by było dobre - gumka myszka i po kłopocie. Dziś już nie katuje się przeszłością, choć gdy nieraz pomyślę o tym co robiłem to zastanawiam się jak ja mogłem tak postępować. Nauczyłem się żyć z tym co było- bo to już przeszłość. Przegadałem to wszystko z psychologiem i na różnych terapiach. które pomogły mi zmienić sposób myślenia. Nie zmienię tego co było,ale naprawdę nauczyłem się z tym żyć i żyję tak aby przeszłości nie wróciła Pozdrawiam
_________________
Dobry Boże, bądź dla mnie łaskaw.Bezmiar wód jest taki przepastny,a mój stateczek-taki mały
jacek1954
 
 
     
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Wto 11 Lut, 2014 09:07   

Podobnie, też w dzieciństwie i młodości uciekałem w świat książek. W wieku 5 lat już chodziłem do biblioteki razem z siostra, ale książki sobie sam wybierałem. Potem książki zastąpił mi alkohol, a teraz żyję naprawdę. I raczej nie tkwię w przeszłości, dziś działam, choć mam czasem takie przestoje, że trudno mi się zabrać do tego. Ale widzę, że świat się zmienia, bo zmienia się mój sposób jego widzenia.
Jestem po terapii, biorę udział w mityngach. Służby, które pełnię, uczą mnie pokory, odpowiedzialności, a jednocześnie dodają wiary w siebie. "To działa, jeśli ty działasz" - i tego staram się trzymać
_________________
Gdy biegasz gdzieś tak szybko żeby gdzieś zdążyć, tracisz połowę przyjemności bycia tam dokąd biegniesz.
 
     
jacek1954 
Małomówny
jacek1954


Pomógł: 1 raz
Wiek: 70
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 51
Skąd: Kutno
Wysłany: Wto 11 Lut, 2014 20:42   

a czytałeś Pokochać siebie Anny Dodziuk wspaniała pozycja jak byłem na terapii to czytałem pierwszy raz i zrobiła na mnie niesamowite wrażenie .Potem jeszcze do tej książki wracałem chodziło mi szczególnie o afirmacje no i o bajkę O ciepłym i puchatym
_________________
Dobry Boże, bądź dla mnie łaskaw.Bezmiar wód jest taki przepastny,a mój stateczek-taki mały
jacek1954
 
 
     
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014 07:28   

Coś tu dziś skrobnę, najpierw jackowi odpowiem, lepiej późno niż wcale. Tego akurat nie czytałem, ale czytam książki o podobnej tematyce. Popytam, może ma ktoś ze znajomych i mi pożyczy. Święta minęły pogodnie, już wcześniej miałem na dziś plany, pogoda dopisuje, więc po wypiciu kawy biorę siędo dzieła. Jedna sprawa do załatwienia, inna do zrobienia, wieczorem przejażdżka rowerem. Powinno mi też wystarczyć czasu na trochę lektury, mam pewne zaległości, które w wolnych chwilach nadrabiam. Forum wciąga, chętnie bym tu jeszcze posiedział, ale na zewnątrz ładnie, idę się przy robocie słońcem nacieszyć
_________________
Gdy biegasz gdzieś tak szybko żeby gdzieś zdążyć, tracisz połowę przyjemności bycia tam dokąd biegniesz.
 
     
akacja46 
(konto nieaktywne)

Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 135
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014 08:11   

Moja magiczna opowieść - mam na myśli bajkę o ciepłym i puchatym. Dzięki, że przypomnieliście. :-)
_________________
Pozdrowienia - A.
 
     
Mar123 
Małomówny
Nie liczę godzin i lat...


Pomógł: 2 razy
Wiek: 60
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 64
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014 11:37   

Plany trochęzmienione, zamiast wyciąć drzewka, skopałem działkę. No i gra, i tak trzeba to było zrobić. A popołudniowe plany na razie bez zmian.
Tak dziśpomyślałem o programie HALT, staram sięgo przestrzegać i to mi sięudaje. Ale chętnie dorzuciłbym jeszcze jedną literę: B jak Bored, bo to chyba znaczy znudzony. Tego też unikam, nawet nie muszę sięspecjalnie starać. Choć jeszcze mam czasem myśli, że ja tu siedzę przy kawie i kompie, a mógłbym jeszcze to czy tamto zrobić. Ale kręgosłup teżmusi trochę odpocząć, po takiej przerwie lepiej się pracuje
_________________
Gdy biegasz gdzieś tak szybko żeby gdzieś zdążyć, tracisz połowę przyjemności bycia tam dokąd biegniesz.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 13