pieniądze szczęście dają??? |
Autor |
Wiadomość |
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 15:45
|
|
|
Jagna napisał/a: | Bebetka napisał/a:
Jagna napisał/a:
Naprawdę to nie w dostatku materialnym tkwi pogoda i szczęście.
Czy widzisz coś nieprawdziwego w tym zdaniu? |
Równie dobrze mogłabym zapytać - Czy byt określa naszą świadomość? Temat rzeka....
Tak więc to zdanie czy stwierdzenie jest dla mnie mało realne i czasem nie przystaje nijak do rzeczywistości. |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Czw 24 Wrz, 2009 15:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 16:05
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Tak więc to zdanie czy stwierdzenie jest dla mnie mało realne i czasem nie przystaje nijak do rzeczywistości. |
Każdy sam kreuje swoją rzeczywistość. Jest ona taka jak ją odbieramy, czego oczekujemy.
Pewnie znasz afirmacje i techniki NLP.
Jesli nieustannie myślę, że sobie nie dam rady bo: nie mam pieniedzy, nie dam rady, nie zarobię itd..... To jakoś tak się własnie dzieje.
Ja przestawiłam myślenie na : to co mam wystarczy mi, by byc szczęśliwą i jestem za to wdzięczna. Co nie znaczy że o nic nie zabiegam i niczego juz nie chcę.
Ale pieniądze nie determinują mojego szczęścia. Bo to- już przerabiałam i wychodziło fatalnie. |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
Ostatnio zmieniony przez Jagna Czw 24 Wrz, 2009 16:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 16:17
|
|
|
Cytat: | a nie lepiej to najpierw sprawdzić? |
Sprawdziłem |
_________________ |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 16:41
|
|
|
Pieniadze szczescia nie dają??? - czyli jak w temacie autora tego wątku
Dla mnie to wyświechtany frazes, powtarzany przez uduchowione nastolatki albo osoby, które nigdy nie widziały debetu na swoim koncie…..łagodnie mówiąc
Pomijam już ten delikatny aspekt, że nie mając kasy – trudno o atrakcyjny wygląd, modne ciuchy czy fryzurę….Jaguś
dalej....
Pieniądze nie dadzą ci miłości. A miłość najważniejsza jest…..tiaaa, jasne
Ileż to ja w zyciu widziałam par zakochanych…żyć bez siebie nie potrafili, kochali się gorąco itd…….a potem co? Jak bieda zajrzała im w oczy to co? potrafili zyc tą miłością?
Ja tam wiem jedno…..Pieniądze dają szczęście. Dają wolność. Stabilizację. Poczucie wewnętrznego spokoju.....
A każdemu, kto mówi – że pieniądze szczęścia nie dają polecam mały trening.
Wyrzucie karty kredytowe, zapomnijcie o pożyczkach, telefonie komórkowym i internecie….aha i oddajcie wypłatę na cele charytatywne - i spróbujcie przeżyć np. tak za 50 zł miesięcznie.
Jak przebrniecie przez dwa, trzy tygodnie, to następnym razem myślę, ze takie słowa uwięzną już w gardle…
Taki eksperyment zaproponowano kiedyś posłom…( czy jakos tak ) ..i co z tego wyszło? KUPA ŚMIECHU |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Czw 24 Wrz, 2009 16:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 17:43
|
|
|
Jagna napisał/a: |
To paradoks społeczny, ale pogodniejsi są ludzie ubodzy |
tylko najczęściej jest to śmiech przez łzy ! nie przyszło ci Jagna na myśl, że ten uśmiech to taka przykrywka, żeby broń Boże nikt się nie zorientował jak bardzo ciężko jest tej osobie ? czy wiesz kto najczęściej staje w kolejce po dodatkowe zasiłki w opiece społecznej ? nie ten co najbardziej potrzebuje bo to wstyd przyznać się głośno do ubóstwa i wolą żyć urojeniami, że jeszcze nie jest tak źle a może jutro już będzie lepiej ... tylko ten, który wyciąga na pensji któryś tysiąc na miesiąc ale że umowa jest na najniższą krajową to trzeba to wykorzystać ! Znam kobietę , która na okazje wizyt w opiece ma zakupiony specjalny, ubogi przyodziewek ze szmatex-u i tipsy zrzuca, żeby nie razić nikogo w oczy swoją elegancją !
ja tam nadal jestem za tym, że w wielu przypadkach pieniądze jednak szczęście dają choć żadna ze mnie materialistka |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 18:24
|
|
|
evita napisał/a: | ja tam nadal jestem za tym, że w wielu przypadkach pieniądze jednak szczęście dają choć żadna ze mnie materialistka |
Wcale nie trzeba być materialistą Evito.....bo to nie nie pieniądze dają szczęście, a dopiero zakupy
Owszem – pieniądze, jako cel sam w sobie, szczęścia nie dają, ale pomagają w osiągnięciu rzeczy, o których marzymy......oczywiście największe szczęście jakie może nas spotkać w życiu, nie jest osiągalne za żadne pieniądze, ponieważ dotyczy relacji międzyludzkich.....
Niemniej jednak, zarówno nadmiar jak ich brak może powodować wiele zła .
Brak pieniędzy jest źródłem kłótni, nieporozumień, nerwic, depresji, itp.
Ich nadmiar z kolei może prowadzić do życia na pokaz, pogardy dla ludzi, nadmiernego konsumpcjonizmu....
Tak więc, to nie pieniądze są źródłem zła, tylko człowiek....
Kasa jest jak dynamit .... użyta w dobrej intencji służy ludziom a źle użyta może siać spustoszenie. Dlatego ważne jest rozróżnienie granicy między miejscem, gdzie pieniądze są pożyteczne, a tym w którym potrafią zawładnąć człowiekiem…
Jest to jednak sprawa indywidualna i dlatego daleka jestem od generalizowania w tym temacie..... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 18:38
|
|
|
evita napisał/a: | nie przyszło ci Jagna na myśl, że ten uśmiech to taka przykrywka, żeby broń Boże nikt się nie zorientował jak bardzo ciężko jest tej osobie ? czy wiesz kto najczęściej staje w kolejce po dodatkowe zasiłki w opiece społecznej ? nie ten co najbardziej potrzebuje bo to wstyd przyznać się głośno do ubóstwa i wolą żyć urojeniami, że jeszcze nie jest tak źle a może jutro już będzie lepiej .. |
Dokładnie tak właśnie jest.....
Ilez to ja razy słyszałam....nie pójde do opieki bo mam swój honor to są prawdziwe skutki braku pieniędzy - zburzenie poczucia własnej wartości a dalej upokorzenie, bezsilność i kłamstwo ......i myślenie typu, jakim to ja jestem nieudacznikiem, skoro zaistniała taka sytuacja.
I jak by zabrzmiał teraz ten wytarty frazes? |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 18:45
|
|
|
Cytat: | Kasa jest jak dynamit .... użyta w dobrej intencji służy ludziom a źle użyta może siać spustoszenie. Dlatego ważne jest rozróżnienie granicy między miejscem, gdzie pieniądze są pożyteczne, a tym w którym potrafią zawładnąć człowiekiem… |
Tak, pieniądz jest swego rodzaju narzędziem, a więc sam w sobie jest neutralny,
wszystko zależy od tego kto i w jakim celu go użyje.
Podobnie jak nóż - można nim ukroić chleb, ale można też zabić...
Od nas samych zależy czy pieniądze dadzą nam szczęście, czy sprawią problem.
No ale to pod warunkiem, że wogóle je mamy
Bo ich deficyt już z założenia jest problemem
i wtedy faktycznie pozostaje nam szukanie innych źródeł szczęścia
Fajnie, jeśli potrafimy je dostrzec, bo nie każdemu jest to dane. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 18:45
|
|
|
Mądrze prawisz Bebetko! |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 20:25
|
|
|
nie będę tu polemizował się z czyimiś wypowiedziami
bo jeszcze znowuż mnie się dostanie wierszem w postaci ostrzeżenia
ale wypowiem się,a może raczej powtórzę pewne mądre chińskie słowa
po 1- chcesz być szczęśliwy dzień -- upij się
po 2 - chcesz być szczęśliwy rok -- ożeń się
po 3 - chcesz być szczęśliwy całe życie -- zostań ogrodnikiem
przypominam nie są to moje zdania a chińskich mędrców
tłumacząc dalej
do 1 - upij się -- faktycznie szczęście na jeden dzień,a można się jeszcze uzależnić
do 2 - Chińczycy porównują to z szczęśliwym ożenkiem i jego trwanie przez jakiś okres
po czym to mija i zaczyna się szara żeczywistość
ale również porównują to do wygranej w totka ,który z początku cieszy i wszystko mu to teraz lolto ale z czasem staje się szarą rzeczywistością ,i nie wiele przypomina ze szczęśliwości
do 3 - celowo porównują do ogrodnika,choć chińczykom nie tyle chodziło o ogrodnika jak o przyjemną pracę,którą można z lekkością i z zamiłowaniem wykonywać
i to według chińczyków naprawdę uszczęśliwia
a ja się z tym całkowicie zgadzam |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 21:54
|
|
|
Cytat: | Pieniądze są tylko z papieru |
Nie tylko a monety to co nie pieniądze? |
_________________ |
|
|
|
|
Beniamin
Towarzyski
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 475
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009 23:00
|
|
|
a problem w tym że te wszystkie dyrdymały w obronie pieniądza słuszne czy nie,
faktycznie wynikają z wewnętrznej obrony i tłumaczenia własnego postępowania
a jeszcze jedno
pseudo doświadczenie będące w rzeczywistości interaktywną bzdurą widzianą zza ekrany monitora i z poziomu nosa gdzieś tam wysoko
są ...... g***o warte |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009 07:17
|
|
|
Beniamin napisał/a: |
pseudo doświadczenie będące w rzeczywistości interaktywną bzdurą widzianą zza ekrany monitora i z poziomu nosa gdzieś tam wysoko
|
Ben, to jakaś dziwna nowomowa
Trochę konkretów proszę.... |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009 08:45
|
|
|
to co Jaga pisala o mozliwym szczęściu mimo braku środków jest mi bliskie emocjonalnie, rozsądek podpowiada jednak że Bebetka ma rację.
tylko ze to skrajne przypadki
1. kasa tylko na podstawowe potrzeby i jednocześnie pogoda ducha
2. brak kasy równy marnej wegetacji przy jednoczesnym nadmiarze nieosiągalnych dóbr dookoła.
człowiek moze byc szczęśliwy jedząc suchy chleb w lepiance ale jak obok lepianki sąsiad postawi palacyk to zaczyna sie wk***a*
w pierwszym poście tego wątku chodziło mi o to ze mam tyle ile mam i wydaje się że zaspokaja to moje potrzeby i nagły dopływ dużej kasy zburzyłby jakis mój porządek, poukładaną rzeczywistość |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
|