Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Niekontrolowane zachowanie po spożyciu alkoholu
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 20 Maj, 2014 20:07   

dziadziunio napisał/a:
Czym różni się Waszym zdaniem, ciąg od obsesji?

A różni się? Tu siem chleje i tu siem chleje :beba:

Myślę, że jedno wynika z drugiego - ciąg jest skutkiem obsesji... :drapie:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Wto 20 Maj, 2014 20:27   

Wiedźma napisał/a:
ciąg jest skutkiem obsesji


A czego skutkiem jest obsesja? I w końcu, co to jest ta obsesja, w kontekście alkoholizmu?
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 20 Maj, 2014 20:31   

Halibut napisał/a:
A czego skutkiem jest obsesja?

No chyba uzależnienia, no nie? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Wto 20 Maj, 2014 20:57   

Wiedźma napisał/a:
Halibut napisał/a:
A czego skutkiem jest obsesja?

No chyba uzależnienia, no nie? :roll:


To czego skutkiem jest ciąg?
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 20 Maj, 2014 21:37   

Halibut napisał/a:
To czego skutkiem jest ciąg?

No tyż uzależnienia.

...to ile tych diabłów siedzi na końcu igły...? :drapie:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Czw 22 Maj, 2014 07:00   

fenix napisał/a:
Tylko dlaczego mając dobry nastrój zmienia się to w agresję?
Bo to jest najgorsze.

No i na to szukam jakiegoś rozwiązania.

Jak piłem, to najlepszym sposobem na kaca, jaki sprawdziłem było klinowanie.
Jak przestałem pić poznałem inny sposób: nie pić dzień wcześniej.
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Czw 22 Maj, 2014 07:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
moonyain 
Towarzyski
Outsider



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 430
Wysłany: Sob 14 Cze, 2014 19:10   

Masakra napisał/a:
Z imprez pamietalem tylko pierwsza godzine i moze jakiesp ojedyncze przeblyski z pozniej. Wywijalem takie rzeczy, ze znajomi, ktorych znalem od dziecka przestali mnie zapraszac na imprezy.


Ja miałem podobnie jak autor wątku i Masakra.
Piłem, wszystko było okej, wydawało mi się, że jestem trzeźwy po czym nagle urywał mi się film i najczęściej kończyło się to w ten sposób, że budziłem się nast dnia nic nie pamiętając. Co najwyżej jakieś slajdy. W międzyczasie robiłem rózne głupoty. Bałem się, że kiedyś obudzę się i dowiem, że np kogoś zabiłem. To wszystko zaczęło się kiedy byłem jeszcze bardzo młody.

Nie zagłębiam się w wyjaśnienia dlaczego coś takiego sie ze mną działo, tłumacze to sobie w ten sposób, że pewnie mam jakiś zły gen do alkoholu. Dlatego od 10 miesięcy nie piję i mam nadzieje, że nie napiję się już nigdy. Mam 25 lat ; )
_________________
Bo, nie podjąć walki, to najgorsza z możliwych porażek.
 
     
Trufla 
Towarzyski



Wiek: 41
Dołączyła: 28 Maj 2014
Posty: 165
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 15 Cze, 2014 16:42   

Mi też się bardzo często urywał film. Najpierw jest wszystko dobrze, czuje się świetnie, a potem pstryk i mnie nie ma. Co mnie przeraziło, to ostatni nocleg u koleżanki na wsi, pamiętam wszystko do północy, a rano się dowiedziałam że siedziałam z nimi do 7 rano!! Byłam przerażona, bo nie wiem jak wielką idiotkę z siebie zrobiłam, nie wiem co mówiłam, to była tragedia. Tyle godzin bez świadomości! I wiem, że agresora nie mam, po prostu mi się urywa film i ponoć zachowuję się normalnie, ale sama świadomość "nieświadomości" przez tyle godzin mnie po prostu przeraża.
_________________
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have." - Bob Marley
 
     
Trufla 
Towarzyski



Wiek: 41
Dołączyła: 28 Maj 2014
Posty: 165
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 15 Cze, 2014 16:44   

Na szczęście prawka nie mam, ani samochodu, więc chociaż tyle, bo nie wątpię że moja choroba by mi podpowiedziała, że ja przecież jestem trzeźwa, mogę wsiąść za kółko! I do czasu ustabilizowania się mojego stanu tego prawka mimo miłości do motoryzacji nie zamierzam robić, bo się zwyczajnie boję, że się za pewnie poczuję i że komuś zrobię krzywdę.
_________________
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have." - Bob Marley
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12