Święta pijackie |
Autor |
Wiadomość |
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 13:45
|
|
|
ale kto ci kaze rwacać czy myslec o tym ? Ty mi powiedz cos o swietach dzis jutro jak wygladają a nie co było |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 13:48
|
|
|
Jras4 napisał/a: | Ty mi powiedz cos o swietach dzis jutro....... |
niestety mam złe wieści .... śniegu nie będzie .........
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 13:50
|
|
|
mam dwa worki z zeszłego roku |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 13:55
|
|
|
nie zawsze |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 14:24
|
|
|
Jras4 napisał/a: | ale kto ci kaze rwacać czy myslec o tym ? Ty mi powiedz cos o swietach dzis jutro jak wygladają a nie co było | Powiem tak ze te swieta jestem z cała Rodzina juz tak jest od kilku lat . Chodze w gosci i nikt mi nie przeszkadza sa tacy co pija ale sa tez tacy co nie pija, Dzieki Bogu poukładałem sobie w głowie ze ja moge nie pic dlatego jestem z rodzinna |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 14:29
|
|
|
dzieki za post bo reszta to tak piepszy jak by nadal chlała ale twierdza ze im nic .. ciekawe co |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 19:55
|
|
|
Jras4, Te Swieta. .Dzis nie pije i to jest teraz wazne, czy jutro wypije to juz bedzie zalezalo ode mnie! prawda?! Jesli polegne nie urwiesz mi glowy, i jak uda mi sie nie odzanaczysz mnie orderem..
Swieta to bardzo trudny czas.. dla alkohlolikow z tak malym stazem trzezwienia. |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 20:13
|
|
|
Jras4 napisał/a: | mam dwa worki z zeszłego roku | |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 22:11
|
|
|
Ja też Świeta spędzam w gronie najbliższych ,u mnie nikt nie pije w tak magiczny czas jakim są Święta.Jutro jedziemy z mężem do przyjaciół w gosci ,też nie piją W drugi dzień Świąt idę w gości do rodziny .Też nie piją ,ja nie piję Oni nie piją .Normalnie dbam o siebie ,rodzina dba o mnie .Szanują to ,no jest fajnie ,sama radosc we mnie .Tego życzę Wam wszystkim . |
|
|
|
|
Matinka
Trajkotka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 20 Cze 2013 Posty: 1002
|
Wysłany: Śro 24 Gru, 2014 23:03
|
|
|
Tosia napisał/a: | Dzis nie pije i to jest teraz wazne, czy jutro wypije to juz bedzie zalezalo ode mnie! prawda?! |
Tosia, prawda, zależy tylko od Ciebie i Ty za to odpowiadasz |
|
|
|
|
dtstgseete
(banita)
Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 375
|
Wysłany: Czw 25 Gru, 2014 00:02
|
|
|
To glebokie nawet jest: by nie pic wystarczy nic nie robic. Skoro nic nie robie, to nie pije. Miedzy innymi. Nicnierobienie jest lepsze od dzialania, jesli to dzialanie oznacza picie. Tak zrozumialem wypllasha i mi sie to podoba
Kiedy juz bede umial nicnierobic zajme sie tym, by robic cos, co nie bedzie piciem. Jestem na etapie produkcji warzyw i robienia sledzi rozmawiania z ludzmi na wigilii itp. Planuje poszerzyc zakres, ale ostroznie! O tym jak poszerzyc o jakiie ,,robienie czegos" pomysle jutro, bo dzis bylo dosc wrazen i czas spac |
_________________ Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów
Skazany na sukcez
|
Ostatnio zmieniony przez dtstgseete Czw 25 Gru, 2014 00:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Czw 25 Gru, 2014 00:18
|
|
|
Iras ważny problem poruszyłeś... według mnie wart omówienia...
czas świąt dla mnie jest czasem podwyższonego ryzyka... co prawda typowego nawrotu w świeta nie miałam ani razu, ale pojawiały się u mnie sygnały ostrzegawcze...
jak pisałam w wątku o świętach Pterodaktyla czas świąt to dla mnie potworny wysiłek fizyczny ze względu na pracę... zatem przygotowania do świąt to dokładka do i tak już wymęczonego organizmu..
w ubiegłe święta Bożego Narodzenia "wyhodowałam" sobie dośc dotkliwe poczatki nawrotu.. na ten przemęczony organizm jeszcze nałożyłam film... niby nic.., Żółty Szalik.. połtorej godziny Gajos pije czystą głównie z gwinta... masakra... do tego jeszcze moja córcia wsadziła do lodówki jakiś alkohol... że nie wspomnę o tym, że z moim menem mieliśmy separacje, prawie rozwód..więc i żal się pojawiał, że święta w samotności..
rozdrażnienie, niepokój, ściśnięty żołądek, walące serce... sen o potem chyba suchy kac.. ogólnie samopoczucie paskudne... nie mogłam sobie znaleźc miejsca...
czy coś robię szczególnego w czasie świąt żeby zadbać o siebie jako o alkoholiczkę?
chyba nie.. mam stały zestaw pomocowy, który zawsze pomagał... pomógł i rok temu.. mnie stawia na nogi rozmowa z drugim alkoholikiem ... wygadam się, opowiem jak sie czuję, dostaję wsparcie (nawet jesli ktos tylko wysłucha, nic więcej) i wszystko wraca do normy... no i jeszcze..rok temu pisałam o tym tu na forum...tez bardzo pomogło... choć bałam sie zaczac temat...
kolejnym potwierdzeniem że ten czas może nieśc jakies ryzyko dla alko... ostatnio wpada do mnie kupmel... niby gadamy normalnie..a on nagle ni z tego ni z owego.. że nie załapałam w pierszej chwili "pić mi się chce"... pierwszy raz nie zareagowałam, przeleciało bokiem..więc on kolejny raz "pic mi się chce"... ja dopiero wtedy załapałam co on gada...
pogadalismy, pożalił się co u niego, że nieciekawie... ja mu trochę poprzypominałam z naszej wspólnej terapii... że miting, że dobrze, że przyszedł a nie został z tym sam... żeby koniecznie o siebie zadbał... wsparłam jak potrafiłam..
czas ten bywa trudny... myślę że szczególnie dla tych, którzy obchodza je po raz pierwszy w samotności po rozstaniu z partnerem..po rozwodzie..
jak Ty sie czujesz Iras? jak znosisz te święta? |
_________________
|
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 25 Gru, 2014 00:24
|
|
|
szika napisał/a: | , ale pojawiały się u mnie sygnały ostrzegawcze... |
oto sedno tematu
Cytat: | dzialanie oznacza picie. Tak zrozumialem | rozumiesz co chcesz czyli nie robic nic w mysl zasady kto nic nie robi nie myli sie ale jest nierobem |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 25 Gru, 2014 00:28
|
|
|
szika napisał/a: | jak Ty sie czujesz Iras? jak znosisz te święta? |
nie swietuje starm sie robic to co dzien robiłem jak by swiąt nie było bo dlamnie ich niema i na dziś wiem ze juz nigdy nie bedzie ..czy to jest nie pokoiace dla alko napewno tak ale nie sam brak świąt choinki czy zarcia ale brak ludzi w domu
Czy to moze pchnąc do picia ? moze ..ale nie chce udawac silego ze oto ja nie pjie .. bo tak nie jest ... |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw 25 Gru, 2014 00:31
|
|
|
ale ja to nie wszyscy alko na forum wiec piszcie jak radzicie sobie z tym by sieta nie stały sie pułapka |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
|