Otwarty przez: Wiedźma Wto 06 Paź, 2009 20:31 |
Gniew |
Autor |
Wiadomość |
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2009 21:31
|
|
|
A jesteś pewna, że to pijane zachowanie? Myślisz, że ludzie trzeźwi i nieuzależnieni tak nie miewają?
Ja bym się w tym tak od razu nie dopatrywała związku z alkoholizmem. Po prostu wkurzasz się o coś na koleżankę
i reagujesz na jakieś jej poczynania w taki nie za bardzo elegancki sposób
Może jedynie silniejsze emocje - jako alkoholiczka - przeżywasz w związku z tą sytuacją.
...mogę się mylić, ale ja tak to widzę |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2009 21:35
|
|
|
jolka głowa długo jeszcze będzie pracować według starych schematów, jaki wpływ masz na tok swoich mysli??
ja idąc chodnikiem w myslach wyzywam niektórych przechodniów od pedałow i zasrańców albo widze ktos je hamburera i mysle: żebyś się ku*** udławiła.
i wiem ze to źle aale tak mam od wielu wielu lat.
głowa mi cały czas pracuje i co mogę zrobić, dołować się swoimi myslami??? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2009 21:35
|
|
|
Zdrowe zachowanie i bardzo dobrze ze jej ie wyszlo - a paskuda taka - dobrze
Przestan zawracac głowe - ze takie zachowanie jest przypisane do tego czegos co w nas siedzi - psinco - to dotyczy wszystkich i wszedzie o kazdej porze dnia i nocy .Ja tez tak mam a jaka mam dzika satysfakcje ze temu d*** znow sie nie udało |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
Ostatnio zmieniony przez rufio Sob 24 Paź, 2009 21:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2009 22:03
|
|
|
Mnie też czasem zdarza się mieć dziką satysfakcję w różnych sytuacjach np.rodzina i znajomi ubijali wciąż moją córcię,że nic z niej nie wyrośnie,do niczego się nie nadaje tylko do szkoły specjalnej itp.Maturę zdała,najlepsza w szkole z francuskiego,studium skończyła,pracuje,myśli o dalszej nauce.Ja dumna jak paw,tym co ją wytykali śmieję się w nos. Jak kierowca zajmuje samochodem chodnik,życzę mu poprzebijanych opon albo porysowania samochodu. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
Ostatnio zmieniony przez KICAJKA Sob 24 Paź, 2009 22:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2009 22:13
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | ak kierowca zajmuje samochodem chodnik,życzę mu poprzebijanych opon albo porysowania samochodu. |
Dobre....
Wniosek z tego taki, ze emocji tłumić nie ma potrzeby. A takie mysli, jak Twoje Jolka i moich przedmówców, to taki wentyl bezpieczeństwa dla psyche Tak myślę.... mam czasem podobnie i nie widze w tym nic złego |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Sob 24 Paź, 2009 22:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ula
Towarzyski
Pomogła: 5 razy Wiek: 57 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 378 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 08:34 .
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | A jesteś pewna, że to pijane zachowanie? Myślisz, że ludzie trzeźwi i nieuzależnieni tak nie miewają?
Ja bym się w tym tak od razu nie dopatrywała związku z alkoholizmem. Po prostu wkurzasz się o coś na koleżankę
i reagujesz na jakieś jej poczynania w taki nie za bardzo elegancki sposób
Może jedynie silniejsze emocje - jako alkoholiczka - przeżywasz w związku z tą sytuacją.
...mogę się mylić, ale ja tak to widzę |
Fajnie to napisałas Ewuniu
yuraa a dla czego zaraz od pedałow przeciesz to tacy sami ludzie jak my.
Mnie tez wkurzaja kolerzanki w pracy,bo udaja przyjaciołki przed soba a wystraczy ze jednej nie ma w pracy to juz jest temat.Wkurza mnie to juz coraz mniej bo pracyje nad tym.Nie interesuje mnie zycie prywatne innych i nie lubie jak ktos interesuje sie moim. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 09:06
|
|
|
Ula napisał/a: | Nie interesuje mnie zycie prywatne innych |
Ło jery, ale Ty sie musisz nudzić... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Ula
Towarzyski
Pomogła: 5 razy Wiek: 57 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 378 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 09:30
|
|
|
stiff napisał/a: | Ula napisał/a: | Nie interesuje mnie zycie prywatne innych |
Ło jery, ale Ty sie musisz nudzić... |
stiff wcale sie nie nudze
A wiem ile to moze zrobic krzywdy innym ,wiem to po sobie..
Pozdrawiam |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 12:01
|
|
|
Ula napisał/a: | Mnie tez wkurzaja kolerzanki w pracy,bo udaja przyjaciołki przed soba a wystraczy ze jednej nie ma w pracy to juz jest temat.Wkurza mnie to juz coraz mniej bo pracyje nad tym.Nie interesuje mnie zycie prywatne innych i nie lubie jak ktos interesuje sie moim. | W każdym środowisku byli,są i będą ludzie dobrzy,źli i jeszcze gorsi.Najpierw liżą po łapkach a potem psy wieszają za plecami.Dla mnie najważniejsze było się nie przejmować i robić swoje.Ja mam być w porządku z własnym sumieniem a reszta to ich sprawa i wybór.Jeśli im dobrze z dwulicowością to s*..ł ich pies. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 12:09
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | Ja mam być w porządku z własnym sumieniem a reszta to ich sprawa i wybór.Jeśli im dobrze z dwulicowością to s*..ł ich pies. | |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:45
|
|
|
Ojej,jak mi ulżyło. Tyle fajnych wypowiedzi. I budujących. Miło jest dowiedzieć sie,że inni mają podobne uczucia. Może i masz , Wiedźmo rację, że to wcale nie muszą być pijane uczucia. Ja pewnie wszystko,co wykracza poza moje schematy, traktuję z nieufnością. |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 15:22
|
|
|
Ale mnie yuraa rozbawił z tym hamburgerem..niezłe,ja nie jestem alkoholiczką tylko dda i też mam różne mściwe i gniewne myśli.To normalne u ludzi,byle nie wprowadzac ich w czyn.. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
ysae
Małomówny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Paź 2012 Posty: 41
|
Wysłany: Sob 13 Paź, 2012 10:44
|
|
|
Cytat: | Gniew niekontrolowany jest jak trucizna, daje chwilowe poczucie ulgi, bo pozwala rozładować negatywne emocję, ale jego skutki są destrukcyjne, dla wszystkich, budzi wyrzuty sumienia, a przede wszystkim, rani i niszczy poczucie godności osób, na które jest skierowany. Może istnieje gniew szlachetny, wychowawczy, usprawiedliwiony sytuacją i adekwatny do bodźca, który go wywołał, ale ten rodzaj gniewu moim zdaniem występuje bardzo rzadko, jest właściwy osobą zrównoważonym emocjonalnie, świadomym swoich słabości i pozytywnie nastawionych do innych ludzi. Wtedy nie kończy się negatywnymi emocjami, ale zrozumieniem sytuacji na zasadzie podwyższonego akcentu. Jeżeli chodzi o tłumienie gniewu i związane z tym negatywne konsekwencje, to uważam, że gniew nie powinien być tłumiony, gniew powinien być skanalizowany, przez refleksje, samoświadomość zachodzących we mnie procesów, a co najważniejsze przez analizę sytuacji. Jednym słowem gniew jest cechą ludzką, ale powinien być kontrolowany, albo przez wrodzone cechy osobowości, albo przez samoświadomość i znajomość własnych procesów psychicznych.
|
Bardzo dobrze sie poczulam z ta wypowiedzia. |
|
|
|
|
ysae
Małomówny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Paź 2012 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 12:49
|
|
|
Jesli obserwuje nadciagajaca zlosc, kiedy udaje mi sie ja wylapac zanim zaczne przeklinac, to wyglaszam zdanie-komunikat "To wywoluje we mnie agresje. Moge dostac szalu." Jest to zaklecie dzialajace jak reka odjal. Po wypowiedzeniu tego zdania czuje sie uwolniona, uspokojona, paradoksalnie z poczuciem oczyszczenia jak po wybuchu placzu. |
|
|
|
|
ysae
Małomówny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Paź 2012 Posty: 41
|
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 14:26
|
|
|
Mysle, ze moje wybuchy wynikaja ze wstydu. Tzn. zwsze wybuchalam, przeklinalam, wstydzilam sie tego, nie dawalam sobie prawa do tego, chcialam to wymazac. Chcialam nie byc zlosnica. Na moim Programie mam takie wskazanie, ze pierwszym krokiem do zmiany jest akceptacja. Realizuje akceptacje poprzez mowienie o swoich stanach w sytuacjach w ktorych w przeszlosci wybuchalam. Dlatego kiedy np. przychodze zmczona do domu i ktos cos ode mnie chce to ja moge powiedziec spokojnie "zaraz dostane szalu, moja wytrzymalosc w tej chwili jest niska itd." i to jest moja nowa reakcja zamiast rzucania ku---mi. |
|
|
|
|
|