Symbole spotykane w AA |
Autor |
Wiadomość |
jacek1954
Małomówny jacek1954
Pomógł: 1 raz Wiek: 70 Dołączył: 30 Lis 2008 Posty: 51 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Śro 21 Paź, 2009 22:40
|
|
|
Kiedyś parę lat temu bardzo fajny ksiądz proboszcz mojej parafji(niestety już go nie ma) zapytał mnie dlaczego na łańcuszku noszę wielbłądka, a nie krzyżyk, symbol wiary. Odpowiedziałem że dopóki jestem godny nosić tego wielbłądka to jest we mnie wiara i wszystko inne co dobre, powiedziałem kim jestem, on zrozumiał. Pogratulował mi drogi po której idę no i tego wielbłądka . Taki on dla mnie jest ważny |
_________________ Dobry Boże, bądź dla mnie łaskaw.Bezmiar wód jest taki przepastny,a mój stateczek-taki mały
jacek1954 |
|
|
|
|
lapet
Towarzyski
Wiek: 51 Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 118 Skąd: Mielec
|
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:04
|
|
|
The camel is often nominated as a symbol of AA sobriety. This little piece describes why.
The camel each day goes twice to its knees,
It picks up it’s load with the greatest of ease,
It walks through the day with it’s head held high,
And stays for that day completely dry.
Spiritual Principles
Line 1 – Meditation and Prayer
Line 2 – Faith and Courage
Line 3 – Spirituality
Line 4 – Sobriety – One day at a time.
Wielbłąd jest często określany jako symbol trzeźwości AA. Ten wierszyk opisuje dlaczego.
Wielbłąd dwa razy dziennie klęczy na kolanach
Nosi swój ciężar z największą łatwością
W ciągu dnia kroczy z wysoko podniesioną głową
i nie pije tego dnia zupełnie niczego
Duchowe zasady
Wers 1 - medytacja i modlitwa
Wers 2 - wiara i odwaga
Wers 3 - duchowość
Wers 4 - Trzeźwość - jeden dzień na raz
--------------------
jakoś nie mam weny poetyckiej, więc wyszło jak wyszło
może jacyś forumowi poeci nad tym jeszcze popracują, coby było przepięknie |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:38
|
|
|
Flandra napisał/a: | Sobriety – One day at a time. |
- Trzeźwość każdego dnia |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:42
|
|
|
no właśnie nie wiedziałam jak to przetłumaczyć
bo to mi się kojarzy z "dzisiaj nie piję"
tylko dzisiaj, jutro będzie co będzie ... |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:44
|
|
|
Super Flandro to przetłumaczyłaś |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 16:47
|
|
|
Flandra napisał/a: | Wielbłąd dwa razy dziennie klęczy na kolanach |
Wyznawca Islamu musi być... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 19:12
|
|
|
stiff napisał/a: | Wyznawca Islamu musi być... |
Gdzieś czytałam, że wielbłądy klękają jak ludzie, a kiedy idą, wyglądają jak łodzie..... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
lapet
Towarzyski
Wiek: 51 Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 118 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 20:27
|
|
|
Dziękuje w imieniu wszystkich za przetłumaczenie |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009 20:41
|
|
|
stiff napisał/a: | Flandra napisał/a:
Wielbłąd dwa razy dziennie klęczy na kolanach
Wyznawca Islamu musi być. |
Nie musi bo oni pięć razy dziennie klękają |
_________________ |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 18:28
|
|
|
należałoby właściwie zacząć od Wielkiej Księgi podstawowego tekstu AA, ktory powinien być obecny na każdym spotkaniu anonimowych alkoholikow.
Tytul dziela spisanego przez Billa Wilsona brzmi Anonimowi Alkoholicy, potocznie zwany jest Wielką Księgą co podobno zaczęło się po wydaniu pierwszych egzemplarzy, z powodu kosztów na najtańszym prawie kartonowym papierze i objetościowo była ona naprawdę wielka.
pierwsze jedenascie rozdziałów od str 1 do 145 pozostaje niezmienione od pierwszego wydania, wszelkie tłumaczenia zachowują identyczna treść na każdej stronie co jest warunkiem uzyskania zezwolenia na rozpowszechnianie w danym kraju od wlaściciela praw autorskich;AA World Services Inc. New York
pozostałe strony zawierają historie osobiste przy czym przyjęte jest by zamieszczać historię Dr. Boba oraz w polskich wydaniach historie polskich AA, w innojęzycznych tamtejsze.
jeszcze jako ciekawostke od siebie napiszę że nazwa WK przyjęła się na tyle że zostałem poproszony jako kolporter literatury AA o przyslanie egzemplarza WK, oczywiscie wysłałem książkę Anonimowi Alkoholicy i po trzech dniach telefon od Starego aowca
-cos ty mi k... przysłał?? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
Ostatnio zmieniony przez yuraa Śro 28 Paź, 2009 18:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 19:31
|
|
|
Ja mam wydanie toporne z 1989r w niebieskiej okładce z mapą Polski a na niej na kratkowanych kółkach AA,pod spodem pisze Wielka Księga.Wydana przez Nadzieję w Tczewie.Ma 13 rozdziałów i wstęp,jak doszło do jej napisania.Ale kończy się na 137 stronie,plus spis rozdziałów. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
lapet
Towarzyski
Wiek: 51 Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 118 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 19:42
|
|
|
Niby mamy się za wielkich Aowców, a nie znamy podstawowych pojęć! |
_________________ Blog o alkoholizmie |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 20:00
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | Ja mam wydanie toporne z 1989r w niebieskiej okładce z mapą Polski a na niej na kratkowanych kółkach AA,pod spodem pisze Wielka Księga.Wydana przez Nadzieję w Tczewie.Ma 13 rozdziałów i wstęp,jak doszło do jej napisania.Ale kończy się na 137 stronie,plus spis rozdziałów. |
nie wiem co masz Kicajko, prawdopodobnie to pirat jakiś.
obecnie jedynym upoważnionym do wydawania WK jest BSK w Warszawie i o ile się nie mylę sprawy formalne zostały uregulowane w 1995 roku (sprawdze)
WK ma jedenaście rozdziałów a ten Twój egzemplarz wartość historyczną ma i nie umniejszam jego walorów |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 20:02
|
|
|
lapet napisał/a: | Niby mamy się za wielkich Aowców, a nie znamy podstawowych pojęć! |
Kazdy aowiec mówi za siebie czyli w liczbie pojedynczej...
A tak nawasem mowiac, to nawet nie przyszlo mi do glowy
aby stac sie wielkim aowcem... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|