Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: pietruszka
Czw 05 Lut, 2015 16:34
Poczucie bezpieczeństwa
Autor Wiadomość
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:27   

wampirkowa napisał/a:
szika wiesz ja się u psycholoszki z syteem rozprawiam jakieś naście lat i system istnieje,
Albo dlatego że psycholożka samo nie uporała się z swoim wirusem.

Polecam "Zhuangzi" autorstwa Zhuangzi - o tym że nie tylko DDA/DDD ale każdy człowiek ma wirusa dopóki go nie wyleczy.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:27   

wirusami dobra dobre może
ale mi nikt nie mói o wirusach tylko o systemie
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:29   

wiesz soreczki ja nie mam zamiaru diagnozować swej psycholoszki, a innego nie mam wyboru, mam tą którą, mam
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:35   

wampirkowa napisał/a:
innego nie mam wyboru, mam tą którą, mam
Spoko. Zauważyłem tylko ze pisałaś iż ileś tam lat dało małe efekty. Tak to odczytałem. Ja ufam swojemu psychologowi ale zdrowie uważam za oświecenie więc zachowuje bezpieczny dystans.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:39   

Thomasson napisał/a:
pietruszka napisał/a:
Działanie uśmierza lęki. Bezruch je wzmaga.
Właściwe działanie bo stawianie twierdzy może nie pomóc.

eee... czasem i twierdza jest potrzebna ;)
A mi przyszło na myśl, że czasem nawet niekonstruktywne działanie w takim przypadku przynosi korzyść. Bo można odkreślić - o... to nie działa, następnym razem zrobię jednak inaczej. To też jest wiedza, też potrzebne doświadczenie - danie sobie prawa do popełniania błędów.

Tak mi się przypomniało. W czasach ostatniego ostrego picia Pietrucha miałam ostre ataki paniki i do tego ostre ataki migreny. Pietruch przestał pić, ja poszłam na Alanon i terapię - ataki minęły, jak ręką odjął. Sama zmiana warunków zewnętrznych? Hmmm... moim zdaniem niekoniecznie, wcale w domu nie było lepiej, ba... ładnych kilka miesięcy nawet gorzej. Myślę, że po prostu ciało powiedziało : "Ok, Pietrucha, zajęłaś się w końcu sobą - już nie muszę Ci wysyłać tak drastycznych sygnałów. Zrozumiałaś " ;)
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Czw 05 Lut, 2015 13:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:40   

jak mi ktos da zadanie to ja je zrobie nawet w 200 procentach bo tak mam,
ale ja tylko mówię,
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:43   

pieruszka powiedz mi co ma zrobić osoba ktora ma leki, a nie ma alko w domu, nie ma alko w domu wcale,
nie ma perspetywy że ktoś cie uderzy a jednak lęk jest?????
chodż edo lekarza so psychologa mówię o tym a lęk istnieje co wtedy jak wtedy żyć????
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
Ostatnio zmieniony przez wampirkowa Czw 05 Lut, 2015 13:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:44   

szika napisał/a:
bez rozprawienia się z tymi programami

ile jest programów?
a ile wirusów?

każdego przecież nie można, namierzyć za mało życia :bezradny:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:45   

wampirkowa napisał/a:
jak mi ktos da zadanie to ja je zrobie nawet w 200 procentach bo tak mam
A jak byś dostała zadanie nie działania, nie dążenia, nie osiągania, nie leczenia, nie trzeźwienia? Trochę wymyka się logice. :lol2:
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:47   

Joasia,
ja przestaję już czytać poradniki typu pawlikowska, czy inne, wiesz czemu bo każdy jest inny i każdemu co innego pomaga,
każdy przeszedł różne rzeczy i każdy ma inny szyfr i klucz do swego życia i nie można cudzym kluczem otworzyć swoich drzwi,
nie idzie
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:49   

wiesz jakby mi psycholoszka zadałą jakieś zadanie jakiegoś typu to bym to zrobiła, ja tylko gadam ona mówi że to normalne po tym co przeszłam i tyle

o to mi chodziło
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:50   

wampirkowa napisał/a:
eruszka powiedz mi co ma zrobić osoba ktora ma leki, a nie ma alko w domu, nie ma alko w domu wcale,
nie ma perspetywy że ktoś cie uderzy a jednak lęk jest?????

Nie miałam alko a dużo wcześniej miałam lęki. A na marginesie - mnie mój Pietruch nie bił.
 
     
wampirkowa 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 545
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:52   

super że cie ni bił

mnie bił mój ojciec i mój facet
no mam inne doświadczenia

i mówiłam o sobie że nie ma zagrożenia jakie miałam przez wiekszośc zycia a jednak mam lęki
_________________
"Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec...
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:54   

wampirkowa napisał/a:
ja przestaję już czytać poradniki typu

i bardzo dobrze :brawo:
powiem Ci jedno....Ty odpowiedź już masz, Ty wiesz wszystko........tylko w to nie wierzysz :bezradny:
a ja wierzę, w to....że kiedyś uwolnisz siebie :buziak:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Czw 05 Lut, 2015 13:54   

Jo-asia napisał/a:
szika napisał/a:
bez rozprawienia się z tymi programami

ile jest programów?
a ile wirusów?

każdego przecież nie można, namierzyć za mało życia :bezradny:

Joaśkaaa :mgreen:
sie pytasz a dobrze przeciez wiesz o czym mówie ;)
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 13