Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Myślałam, że mnie to nie dotyczy. Czas zweryfikował myślenie
Autor Wiadomość
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 19:15   

Anielica napisał/a:
a że tych wszystkich "idealna" jest za dużo

Może czas przyjąć do wiadomości , że wcale nie jesteś idealna i nigdy nie będziesz . :bezradny: Człowiek jest tylko albo aż człowiekiem a ideały to tylko w kiepskich /nudnych powieściach :pocieszacz:
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 19:17   

zołza napisał/a:
Anielica napisał/a:
a że tych wszystkich "idealna" jest za dużo

Może czas przyjąć do wiadomości , że wcale nie jesteś idealna i nigdy nie będziesz . :bezradny: Człowiek jest tylko albo aż człowiekiem a ideały to tylko w kiepskich /nudnych powieściach :pocieszacz:

Taki mam plan ale jeszcze dużo pracy przede mną... Ale mnie to nie zniechęca- zbyt dużo mam do stracenia.
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 20:33   

Anielica napisał/a:
Taki mam plan ale jeszcze dużo pracy przede mną... Ale mnie to nie zniechęca


A może czas okazać słabość , dopuścić do siebie myśl , że wcale na to co się dzieje nie masz wpływu. Że czasami sobie nie radzisz , czasami jest Ci po prostu źle a wszystko Cię przerasta ? Nie zawsze trzeba się uśmiechać i na pytanie jak sobie radzisz należy odpowiadać " wszystko ok " :nie:
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 21:09   

zołza napisał/a:
A może czas okazać słabość , dopuścić do siebie myśl , że wcale na to co się dzieje nie masz wpływu. Że czasami sobie nie radzisz , czasami jest Ci po prostu źle a wszystko Cię przerasta ? Nie zawsze trzeba się uśmiechać i na pytanie jak sobie radzisz należy odpowiadać " wszystko ok " :nie:

Coraz częściej takie myśli dopuszczam ale jak żyło się w takim schemacie ponad 20 lat, to zmiana również wymaga czasu. Ostatnio jak powiedziałam komuś, że jest mi ciężko mamę przesunąć na łóżku, to usłyszałam, że się użalam. W takiej sytuacji trudno następnym razem nie powiedzieć, że wszystko jest ok :bezradny:
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 21:20   

Anielica, :pocieszacz: tylko kochana wygląda na to , że Ty się sypiesz :( ...i to niestety ( z tego co czytałam ) już od dłuższego czasu . :bezradny:
Potrzebujesz pomocy , nie tylko psychicznej ale przede wszystkim fizycznej. Nie można brać wszystkiego na klatę . Proszę pomyśl o tym ;) Nie jesteś niezastąpiona :nie:
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 21:30   

zołza, jak mam być szczera to potrzebuję pomocy fizycznej bardziej niż tej psychicznej. Ale póki co takiej nie widać, więc chociaż trochę chcę się psychicznie zebrać w kupę :roll:

I masz rację, że sypię się od jakiegoś czasu, a konkretnie od sierpnia...
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Czw 19 Lut, 2015 22:22   

Anielica napisał/a:
Ja zawsze musiałam być idealną córką, idealną uczennicą, idealnym kierowcą, idealnym pracownikiem, idealną żoną, idealną matką itp. Taki miałam schemat wypracowany w dzieciństwie

Anielica napisał/a:
zawsze musiałam
Uwalnianie się od tego typu schematów jest własnie motywem przewodnim w moim rozwoju duchowym (czy też leczeniu). Uczę się nie komplikować, akceptować i olewać.
Fajnie że zwróciłaś na to uwagę bo to ważne.
Pozdrawiam ;)
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Pią 20 Lut, 2015 06:40   

Witaj Anielica,
Ja też zawsze musiałam, potem sama się nakręciłam że dalej muszę.
Naj w pracy, naj w domu, wszędzie naj. Ostatni czas ciężko pracowałam no bo ja muszę awansować i co mi to dało zero szczęścia. Cały czas gonilam za ideałem, którego i tak nie dogoniłam. Perfekcjonizm mnie zabijał. Teraz odopuściłam, zwolniłam, jedynie mój perfekcjonizm wykorzystuję do pracy nad sobą. W pozostałych płaszczyznach życia już nie już widzę że jestem słaba, mało idealna, że już nie chcę sprostać oczekiwaniom innych. Teraz widzę że ja i tylko ja mój komfort psychiczny.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę. :papa:
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
Gorzkaczekolada 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Lis 2014
Posty: 120
Wysłany: Pią 20 Lut, 2015 10:38   

No pogoń za bycie ideałem, skąd ja to znam, i różne wymagania które sobie sam nakłada. Ciężka sprawa. No i fakt, że jak się na coś pracowało x lat to nie da się tego zmienić w tydzień. Powoli to wszystko następuje.... dla mnie czasem zbyt powoli, ale co można zrobić.
_________________
Stojąc w miejscu też można zabłądzić
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Pią 20 Lut, 2015 23:07   

Mąż wrócił z pracy z piwem. Pojawił się niepokój. Zwiałam z pokoju, poszłam do innego pokoju i zaczęłam ćwiczyć. Jest lepiej.
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
dtstgseete 
(banita)


Pomógł: 5 razy
Wiek: 48
Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 375
Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 00:30   

Thomasson napisał/a:
Uczę się nie komplikować, akceptować i olewać.
wuasnie. A to latwo powiedziec i nawet zrozumiec na rozum - tez nietrudno. Ale zeby naprawde niekomplikowac, akceptowac i olewac, byc takim - to juz nielatwo. Inni dzien w dzien bardzo staraja sie, bym sie przejmowal nimi, bym byl taki, jak oni oczekuja. Bym sie nie spoznial, zarabial chodzil kiedy chcą bym chodzi, lezal, gdy chca, bym lezal. Milczal, gdy chcą bym milczal i mowil, gdy chcą ciszy. . Bym nie przerywal gdy mowią, ale natychmiast zamilknął, gdy oni mi przerwą.... A jak nie - to w pracy nagana, współmałzonek: rozwód - dzieci uciekna w alkoholi... I jak tu sie odnalezc? A to dotyczy sytuacji w ktorych mniej wiecej wiem co robie potrafie zrobic to, co zamierzam i obronic to. Bo jeszcze jest mnostwo sytuacji że czasem (a moze czesciej niz czasem? :drapie: ) popelniam po prostu niezamierzone błędy czy gafy, powoduję katastrofę czy coś. Tu jeszcze są dodatkowe moje niezglebione poklady ,,pomyslowosci'' :beba: 23r
_________________
Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów
Skazany na sukcez

drggb
Ostatnio zmieniony przez dtstgseete Sob 21 Lut, 2015 00:42, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Gorzkaczekolada 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Lis 2014
Posty: 120
Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 08:05   

A Ty Aniołku nie rozmawiasz z mężem na takie tematy?
On nie wie, że podejrzewasz problem, czy wie ale ma to gdzieś ?
_________________
Stojąc w miejscu też można zabłądzić
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 08:28   

Gorzkaczekolada napisał/a:
A Ty Aniołku nie rozmawiasz z mężem na takie tematy?
On nie wie, że podejrzewasz problem, czy wie ale ma to gdzieś ?

On nie widzi problemu.
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
Gorzkaczekolada 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Lis 2014
Posty: 120
Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 20:10   

No mi by było ciężko jakby ktoś nie starał się jakoś jednak wkleić emocjonalnie w moje stany. Skomplikowana sprawa i dużo obciążeń.
_________________
Stojąc w miejscu też można zabłądzić
 
     
Zagubiona 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 1288
Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 22:18   

Gorzkaczekolada napisał/a:
No mi by było ciężko jakby ktoś nie starał się jakoś jednak wkleić emocjonalnie w moje stany. Skomplikowana sprawa i dużo obciążeń.

Ważne abym robiła swoje. Nie mam wpływu na innych. Odpowiadam tylko za siebie. A że będzie ciężej- trudno, liczyłam się z tym.
_________________
"Depresja, to ciało, które chce żyć i umysł, który chce umrzeć."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12