Mam już dość siebie i kłamstw |
Autor |
Wiadomość |
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:03 Mam już dość siebie i kłamstw
|
|
|
Witam.
Na początku może kilka słów o mnie.
Mam 31 lat , kochająca żonę i czteroletniego synka bez którego życie nie miałoby sensu. Postanowiłem napisać tutaj bo nie wiem już gdzie szukać pomocy. Może rozmowy z wami mi pomogą . Od kilku lat zmagam się z alkoholem.Były terapie, anticol, wszywki.To wszystko pomaga na krótko. Ostatnią wszywke zrobiłem w kwietniu zeszłego roku i właśnie miesiąc temu ją przepiłem . Próbowałem pić kontrolowanie ale wiem że w życiu alkoholika nie ma takiego picia. Zapijam coraz częściej i więcej. Mam już dość sam siebie. Własnych kłamstw i oszukiwania samego siebie. Kiedyś piłem bo miałem problemy , dziś pije bo ............. ( nie wiem ) .Jestem przerażony tym wszystkim , mam lęki, boje się chociaż sam nie potrafię określić czego tak naprawdę się boję - życia bez alkoholu, czy odwrotnie - pijanego życia. |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:19
|
|
|
Witaj na forum..Fajnie, ze jesteś.
PZalko napisał/a: | ( nie wiem ) |
No chyba powinieneś już to wiedzieć. O tym swiadczą terpie, anticol, wszywki..
Jesteś a przynajmnie powinieneś być swiadomym. Potrzebujesz i szukasz potwierdzenia?tabletki? przepisu?
Czego tak naprawdę szukasz? i czego potrzebujesz?
Pozdrawiam Ciebie serdecznie Krzysztof |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:30
|
|
|
Sam nie wiem czego szukam . Na pewno szukam spokoju, trzeźwego spokoju, nie chce juz pic . Wczoraj porzadnie zapiłem wiec dzis po poludniu postanowilem wziąć anticol . Tylko męczy mnie pytanie i strach . Jak długo musze brac tabletki , wszywki itd. żeby byc zdrowym, a raczej trzeźwym alkoholikiem. Boje sie jak dlugo jeszcze wytrzymam na tej chemi żeby przestac bbrac te tabletki. To trwa juz kilka lat a ja nadal nie potrafie funkcjonowac bez alkoholu lub anticolu . Boje sie życia bez tych rzeczy . Dlatego znalazłem się tutaj , postaram sie zrozumiec sam siebie dzieki waszym odpowiedziom . |
|
|
|
|
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:38
|
|
|
Witaj Moje zdanie jest takie to forum ci nie pomoże ale pokaze co mozesz zrobić by nie pić Jak zapijałeś wszywki , terapie to co jeszcze może ci pomóc. Wiesz kżady alkoholik przestaje pić niektórym udaje to za życia. |
|
|
|
|
adania
Towarzyski adania
Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 07 Lut 2015 Posty: 276 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:44
|
|
|
PZalko, na początek witam.
Powiedz, czy poniosłeś jakieś konsekwencje picia? Zdrowotne.
Nie chodzi mi raczej o konsekwencje typu : utrata zony, rodziny, chociaż też, ale bardziej te zdrowotne. |
|
|
|
|
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:09
|
|
|
stanislaw po czesci masz racje , ja jednak postaram sie jakos brac udzial w tym forum i moze zrozumiem . a co do mojego zdrowia adania to wszystko jest ok , no moze tylko tyle ze teraz o wiele gorzej znosze kaca normalnego jak i moralnego |
|
|
|
|
adania
Towarzyski adania
Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 07 Lut 2015 Posty: 276 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:17
|
|
|
PZalko napisał/a: | a co do mojego zdrowia adania to wszystko jest ok |
I tu sęk. Nie poniosłeś jeszcze konsekwencji picia. Wydaje Ci sie że nic Cie nie weźmie, zawsze zdrów będziesz? A to nie prawda. Czekasz podświadomie na to aż zaczniesz powłóczyć nogami? A wątroba, trzustka, mózg?
Na prawdę nic Cię nie boli? |
Ostatnio zmieniony przez adania Czw 05 Mar, 2015 10:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:19
|
|
|
Cześć
PZalko napisał/a: | Jak długo musze brac tabletki , wszywki itd. żeby byc zdrowym, a raczej trzeźwym alkoholikiem. |
A co to była za terapia, na które byłeś? |
|
|
|
|
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:19
|
|
|
dawno badan nie robilem , ale wydaje mi sie ze wszystko jest ok, no moze po za koncentracja, ostatnio coraz czesciej jes mi sie trudno skoncentrowac |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:20
|
|
|
PZalko napisał/a: | To trwa juz kilka lat a ja nadal nie potrafie funkcjonowac bez alkoholu lub anticolu . |
Dopóki nie zrozumiesz że przekrętka ma powstać w głowie, a nie w du***....to będziesz w czarnej du***. |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:21
|
|
|
to byla tzw grupa wsparcia , chodzilem kilka msc ale musialem przerwac bo praca mi nie pozwalala |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:23
|
|
|
PZalko napisał/a: | Jak długo musze brac tabletki , wszywki itd. żeby byc zdrowym, a raczej trzeźwym alkoholikiem. Boje sie jak dlugo jeszcze wytrzymam na tej chemi żeby przestac bbrac te tabletki. To trwa juz kilka lat a ja nadal nie potrafie funkcjonowac bez alkoholu lub anticolu . Boje sie życia bez tych rzeczy . |
Nie musisz brać tyś środków ani jednego dnia dłużej. Zamień ten anticol na mitingi. Wiesz, w USA jest takie coś (być może i u nas też) - 90 mitingów w 90 dni - żeby w tym początkowym okresie mieć wsparcie każdego dnia.
Do tego terapia, ale chyba tym razem tak naprawdę i szczerze zrobiona, a nie na odpierdziel.
Są też grupy wsparcia dla uzależnionych, funkcjonują chyba w każdym nieco większym mieście.
Forum to taka pomoc doraźna, a dla wielu z nas, którzy zostaliśmy tu na dłużej, poznaliśmy się, bezpieczne miejsce gdzie można przez moment porozmawiać ze znajomymi którzy są oddalenie nieraz i o setki kilometrów. Ale żeby z niego (forum) korzystać, musisz być szczery. A czynny alkoholik, a takim jesteś szczery nie jest, ani wobec innych a już w ogóle wobec siebie - dlatego właśnie tylko kontakt z drugim żywym alkoholikiem może Ci pomóc.
Ty sobie musisz sam pomóc, ale nie musisz robić tego w samotności. Nie powinieneś.
Tyle ode mnie. Lepiej przecierpieć ale mieć pewność że to Ty działasz, a nie oddać się pod kontrolę chemii. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:25
|
|
|
Czyli na "prawdziwej" terapii czy na mitingu AA jeszcze nie byłeś? |
|
|
|
|
adania
Towarzyski adania
Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 07 Lut 2015 Posty: 276 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 10:57
|
|
|
więc jeszcze nie spróbowałeś wszystkiego.
To dobra wiadomość, zasuwaj na miting.
Idealnie by było też, abyś poszedł na terapię. |
Ostatnio zmieniony przez adania Czw 05 Mar, 2015 10:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
PZalko
Małomówny Nie chce już pić
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 15 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 12:05
|
|
|
Dzieki za rady , napewno warto sprobowac terapii i pojscia na mitingi tylko boje sie odstawic anticol bo nie wiem czy wytrzymam |
|
|
|
|
|