Jak znaleźć radość, bez dopalaczy... |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 21:11
|
|
|
Gorzkaczekolada napisał/a: | niby nic się nie stało, tylko wszystko na poziomie myśli i emocji. |
i jak sobie wymyślisz tak będziesz miała |
_________________ |
|
|
|
|
Gorzkaczekolada
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 120
|
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 05:46
|
|
|
No to tak sobie wymyśliłam, że już drugi dzień pod rząd pobudka o 4 rano. Jakieś napięcie i spać nie mogę a potem cały dzień bez energii i nieprzytomna.
Sama nie wiem z czym to związane, ciągle rozważam różne rzeczy..." dlaczego, dlaczego" no i sama sobie nie daję żyć. Zazdroszczę jak czytam tu nieraz te radosne dzienniki z niepicia. Eh
Tymczasem ja spięta jak cholera budzę się skoro świt. |
_________________ Stojąc w miejscu też można zabłądzić |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 09:28
|
|
|
Gorzkaczekolada napisał/a: | " dlaczego, dlaczego" |
zamień...na "po co"
mnie pomogło |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015 07:52
|
|
|
Cytat: | Tymczasem ja spięta jak cholera budzę się skoro świt. |
Dobre określenie... tymczasem...
Ja przez dwa lata nie chciałem zmienić swojego życia. Myślałem, że wystarczy jak nie będę pił. I kisiłem się w dołach i frustracjach... bo inni mają, a ja nie.
Dopiero jak poprosiłem o pomoc starszego stażem alkoholika, to życie zaczęło się zmieniać... przepraszam- nie życie. Ja się zacząłem zmieniać i ... to fajna przygoda- jak mawia mój sponsor.
Dawne życie jest wspomnieniem tego co było. I tego co się nie może powtórzyć. |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015 09:42
|
|
|
Gorzkaczekolada napisał/a: | .." dlaczego, dlaczego" | a dlaczego nie ? |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Gorzkaczekolada
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 120
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015 12:50
|
|
|
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wpisy.
Przeczytałam dziś sobie rano:
Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego.
To jednak bardzo mądre zdanie. A odróżnianie to klucz do wszystkiego.
Pewnie czas przestać się użalać nad sobą, a brać się do roboty.To użalanie to chyba jednak rzeczywiście jakiś element nie zgody. A bez zgody na pewne rzeczy, przyjęcie do wiadomości pewnych faktów, bezsilności wobec alkoholu, ale też po prostu bezsilności wobec tych rzeczy których zmienić się nie da, to jest tylko stanie w miejscu. |
_________________ Stojąc w miejscu też można zabłądzić |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015 16:26
|
|
|
Nie bądź " biegnąca po falach " skup się na dniu dzisiejszym a reszta sie zobaczy jak wydadzą .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Gorzkaczekolada
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 120
|
Wysłany: Śro 11 Mar, 2015 20:54
|
|
|
Dokonałam epokowego odkrycia. Od dłuższego czasu dręczył mnie niepokój czym zapełnić pustkę po alkoholu, dawnym stylu życia....i dopiero dziś doszłam do wniosku, że po prostu niczym i że najzwyczajniej w świecie muszę dać sobie poczuć te emocje, doświadczyć ich a potem dopiero się zastanowić co dalej. I nie ma co się pakować w inne relacje, inne kompulsywne zachowania, niezdrowe wkręcanie się w męża czy córkę...
Bo to miejsce po tym alkoholu, uzależnieniu od miłości to taka trochę jałowa ziemia na której nic nie wyrośnie
Taka myśl a tyle ulgi. Naprawdę jestem w szoku. Dziś po raz pierwszy od dawna było mi trochę dobrze ze sobą. |
_________________ Stojąc w miejscu też można zabłądzić |
|
|
|
|
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Śro 11 Mar, 2015 21:01
|
|
|
To jest pogodzenie sie ze sobą |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 11 Mar, 2015 21:04
|
|
|
A ja to nazywam , przeskoczeniem w głowie klapki ...wreszcie na właściwe miejsce |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 11 Mar, 2015 21:07
|
|
|
Gorzkaczekolada napisał/a: | Dokonałam epokowego odkrycia. |
Gorzkaczekolada napisał/a: | Od dłuższego czasu dręczył mnie niepokój czym zapełnić pustkę po alkoholu, dawnym stylu życia....i dopiero dziś doszłam do wniosku, że po prostu niczym |
Natura próżni nie znosi...... |
_________________ |
|
|
|
|
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2015 04:30
|
|
|
Cytat: | Natura próżni nie znosi...... | tez gdzies tak slyszalam.
Ja osobiscie jak przestalam pic, nagle mialam zdecydowany nadmiar czasu, ktory byl nudą... Niezapełnioną pustka, ktora powodowala mysli o piciu.
Nie trzeba sie pakowac w zadne kompulsywne akcje ale dobrze np w tym czasie zrobic dla siebie cos dobrego... Przyjemnego. |
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
Gorzkaczekolada
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 120
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2015 07:58
|
|
|
Ale przecież ta pustak w rzeczywistości pustką nie jest, bo jest tam bardzo dużo wypieranych rzeczy. Więc nie wiem skąd pomysł o próżni.
A i zagłuszanie tych stanów przyjemnościami wydaje mi się sporym błędem. Co nie znaczy że przyjemności dziś nie ma w moim życiu ale mówimy o różnych rzeczach zupełnie. |
_________________ Stojąc w miejscu też można zabłądzić |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2015 08:53
|
|
|
Gorzkaczekolada napisał/a: | A i zagłuszanie tych stanów przyjemnościami wydaje mi się sporym błędem. | jak piłem zagłuszałem alkoholem , jest tak w życiu że czasami mamy dysfunkcję przeżywanie czegoś tu I teraz albo emocje są tak silne że sedzą w nas długo i nie radzimy z tym sobie więc trzeba mieć na to sposoby , sport relaks, słodycze i sto tysięcy innych sposobów jak np. słuchanie głośni heavy metalu i nie ma w tym nic złego póki nie staje się to nałogiem jak w przypadku alkoholu |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2015 08:58
|
|
|
Teorii na temat dziur jest wiele, moja ulubiona mówi, że cokolwiek wrzucisz do tej dziury, poobija sie trochę wewnątrz, pokołacze i chce wiejącej, nic nie jest wystarczająco duże by ją zapełnić . Dzieje sie tak dlatego, że dziura jest wielkości tego który ją stworzył |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
|