Forum Wolnych od Alkoholu

[MILA50]

jak już poskaczemy przy Twojej propozycji to odsapniemy przy mojej

[pterodaktyll]

[MILA50]

Już nie jestem DDA
nie będę tego miana w nieskończoność ciągnęła
już przecież dorosłam
żadne ze mnie dziecko
zrodził się we mnie bunt
dałam się życiu tak zniewolić
znowu nie ma mnie!a raczej odwrotnie-muszę wyjątkowo o siebie dbać,tłumaczyć sobie,przemawiać do siebie.....bo muszę sprostać temu co na drodze mojej się pojawiło

nie chcę być DDA!
znowu w locie ogarniam wszystko,na wszystko jestem przygotowana.....zaradność
za 1000 ludzi,milion pomysłów....

jestem wytresowana!
automat!
jak nie tak -to może tak
dlaczego się nie umiem poddać?

[Jo-asia]

[pietruszka]

[MILA50]

[MILA50]

[Jo-asia]

wiesz, co mnie powstrzymało....
trafiłam na myśl... mój ojciec miał pożar.. dla mnie, bo ja tak bardzo chciałam mu pomóc
że "życie".. dało mi powód/sposób

[MILA50]

nie mam tak Joasiu
ja działam dopiero jak się pali,,mnie nie ciągnie do pomagania przed...
spokój to -co sobie cenię najbardziej i wypracowałam go sobie
mnie nachodzą czasami myśli,że jak ja mam dobrze to zaraz coś się wydarzy

[Jo-asia]

[MILA50]

hmmmm
czekam na to dno.....ale obie wiemy,że można w nim ugrząźć

[Jo-asia]

[pterodaktyll]

Cytat:

dlaczego się nie umiem poddać?

[JaKaJA]

[MILA50]

ja wiem po co
z dzieciństwa utkwiło przerażenie i taki ogromny strach,którego nie da się wytrzymać i jedyną opcją jest zmienić "warunki",które go wywołały-stąd działanie natychmiastowe...żeby tylko
to minęło....oduczyłam się tego ale "nie na zawsze".....to jest to DDA,którego nie wyrzuciłam jeszcze z siebie...
a poza tym nudy panie albo wycofanie

muzyka trochę podnosi