Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 12 Cze, 2016 20:01
Ostatnie dwa miesiące były zupełnie inne.
Doświadczałam miłości i umierania jednocześnie.
Jednak nie o tym chce pisać.
Ciekawa okoliczność nastąpiła... po.
Gdy tylko zamknęłam sprawy.. w kolejny ranek nie wstałam z łóżka.
Zawroty głowy. W rozmowie z kierownikiem.. bo do pracy nie dałam rady iść, usłyszałam.. mówisz jak pijana.
dopiero dziś dotarło do mnie.. że to całkiem możliwe
nie.. nie piłam alkoholu,
mój organizm znalazł sposób aby odreagować.. położyć i dać wypocząć
włączył tryb.. pijana.. najprostszy i skuteczny jak widać
że wcześniej na to nie wpadłam..
Po za tym.. brak innych objawów
Wiem, wiem.. może być to objaw choroby. Jestem pod stałą kontrolą i opieką.
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania..
Jacek Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 12 Cze, 2016 20:53
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum