Przesunięty przez: pterodaktyll Pią 03 Lut, 2012 15:41 |
szneka z glancem |
Autor |
Wiadomość |
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 12:55
|
|
|
esaneta napisał/a: | EDIT: i jeszcze te wietrzniki z niemieckim mi się kojarzą - ptysie z bitą śmietana po niemiecku, to Windbeutel, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza wietrzne woreczki |
O właśnie A nie pomyślałabym, że to z niemieckiego... |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 13:06
|
|
|
Wielu zapożyczeń z niemieckiego dopatruję się w gwarze wielkopolskiej. |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 14:16
|
|
|
A ja w śląskiej
Wczoraj chłopak nie wiedział jak mi wytłumaczyć po niemiecku to zrobił to po śląsku, użył słów: "tam za hasiokiem" ....tego nie zrozumiałam |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 14:26
|
|
|
esaneta napisał/a: | Wielu zapożyczeń z niemieckiego dopatruję się w gwarze wielkopolskiej. |
To po pruskim zaborze, a ponadto po jednej z epidemii cholery (chyba to była ta choroba. Pietruszka!!! Ty na pewno wiesz) która zdziesiątkowała mieszkańców, prusacy sprowadzili tu osadników z Bambergii przekazując im opustoszałe domy, gospodarstwa.
Oskar Kolberg pisał, że ludzie ci dzięki swojej sumienności i pracowitości szybko się bogacili, stąd, szczególnie na wsiach do tej pory bogatego rolnika nazywa się bambrem.
Po lewej - strój bamberski, po prawej - studzienka Bamberki na Starym Rynku w Poznaniu
Tu: różne odmiany odświętnych bamberskich strojów: https://www.google.pl/sea...3MSsNGQ#imgrc=_ |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
Ostatnio zmieniony przez Klara Sob 21 Sty, 2017 14:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 14:29
|
|
|
Olga, wujek G wszystko wie
haziok to śmietnik |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 14:44
|
|
|
esaneta napisał/a: | Wielu zapożyczeń z niemieckiego dopatruję się w gwarze wielkopolskiej. |
ja też, no w końcu nie ma co się dziwić, tyle lat pod zaborem pruskim i usilna germanizacja. Moja babcia tak pięknie mówiła po niemiecku (i pisała), że jak mieliśmy jakichś gości z zagranicy to sami byli zachwyceni. I to nie tylko Niemcy. Szwajcarki, z którymi korespondował mój brat się nie mogły nasłuchać babci, bo to taki Hochdeutsch, jak tylko starsze panie arystokratki potrafią sprechać. Sama kiepsko sobie z niemieckim radzę, ale umiem odczytywać w miarę drukowane pismo niemieckie frakturą (potocznie zwaną gotykiem), a teraz nawet jakoś sobie radzę w aktach z USC, chociaż odczytanie czasem Kurrenty czy Sütterlina to droga przez mękę. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 14:50
|
|
|
esaneta napisał/a: | Wielu zapożyczeń z niemieckiego dopatruję się w gwarze wielkopolskiej. |
ciszej do diabła,bo mniem tu jeszcze Tomasz od niemców wyzwie |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 15:19
|
|
|
Klara napisał/a: | (chyba to była ta choroba. Pietruszka!!! |
tych epidemii cholery było kilka... Często po nich szły kolejne choroby i epidemie: tyfus, czerwonki, szkarlatyny, ospy, dyfterytu. Nie ma chyba rodziny wielkopolskiej, w której któryś z przodków nie zmarł na cholerę. W 1852 właśnie w Kościanie zmarła moja 3xprababcia Emma. Cholera też potrafiła dziesiątkować całe wsie, ale dżuma była gorsza.
Dżuma była w 1709 roku, przyszła z Kalisza zdaje się. I już wówczas sprowadzono Bambrów. Osadnictwo niemieckie do tamtych czasów trwało właściwie cały czas, ale wpierw było ekonomiczne. Bambrzy i Olędrzy asymilowali się, polonizowali, a ich potomkowie często walczyli później w powstaniu wielkopolskim. |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 15:26
|
|
|
bardzo ciekawe historie opowiadasz Pietruszko |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 15:47
|
|
|
olga napisał/a: | bardzo ciekawe historie opowiadasz Pietruszko |
a jakoś tak... jak się w tej historii osadzi własną rodzinę, to jakoś inaczej patrzy się na ludzkie dzieje... I na własne, niewielkie sprawy... |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 15:49
|
|
|
olga napisał/a: | bardzo ciekawe historie opowiadasz Pietruszko |
O, tak! Pietruszka potrafi opowiadać |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 22 Sty, 2017 19:41
|
|
|
Czyżby ktoś z onetu czytał Dekadencję?
http://poznajpolske.onet....poznania/h78ptj |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
|