Dwanaście kroków AA |
Autor |
Wiadomość |
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2012 19:34
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Możliwe. Tylko ma nadzieję że nie będę tak obficie krwawić. |
Trafne! |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
wlod
Towarzyski wlod AA
Pomógł: 3 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 169 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2012 19:40 ODPOWIEDZ
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Możliwe. Tylko ma nadzieję że nie będę tak obficie krwawić. |
Ja widze ze sama obficie krwawisz |
|
|
|
|
NANA
Towarzyski NANA
Pomogła: 2 razy Wiek: 65 Dołączyła: 04 Kwi 2012 Posty: 280 Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
|
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2012 19:43
|
|
|
Proponuję zakończyć niepotrzebną , już dyskusję .
Uszanujmy przynajmniej, ten dział ... |
_________________ Jakie myśli , taki człowiek ... |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Wto 04 Wrz, 2012 15:17
|
|
|
Ja idę w niedzielę na mityng już koniecznie. Brakuje mi tego, bo nie byłem już 4 tygodnie. Dwa tygodnie temu nie chciało mi się i nie poszedłem. Teraz czuję już potrzebę żeby tam iść. Pewnie znowu wypiję kawę i nic się nie odezwę. Zawsze wychodzę z mityngu bardzo szczęśliwy, akumulatory do trzeźwienia są do pełna naładowane, i zawsze z nowymi postanowieniami. Wszystkich nie realizuję ale część udaje mi się. Lubię słuchać innych jak dzielą się swoimi doświadczeniami, jestem cały czas gdzieś na uboczu grupy, ale i tak już znacznie bliżej niż na samym początku. Po każdym mityngu zawsze długo myślę o temacie jaki był na nim poruszany. |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 04 Wrz, 2012 15:26
|
|
|
piotrAA82 napisał/a: | Pewnie znowu wypiję kawę i nic się nie odezwę. |
he he miałem kolegę, nigdy na mityngu nie gadał,
ale wracaliśmy razem z grupy
do autobusu 20 minut, na przystanku z 10 i autobusem kolejne dwadzieścia razem godzina
cały czas gadał, przez godzinę do mnie nawijał
a na mityngu przez trzy lata nic a nic.
potem przestałem na ta grupe regularnie jeździć
a potem sie dowiedzialem ze kolega odszedl z AA
nie miał sie komu wygadać ? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Śro 05 Wrz, 2012 14:37
|
|
|
yuraa napisał/a: | nie miał sie komu wygadać ? |
|
|
|
|
|
vasco78
Małomówny vasco78
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 22
|
Wysłany: Nie 03 Lut, 2013 18:01
|
|
|
http://www.(***)
Edit -
usunęłam nieregulaminowy link - odsyłam do naszych ZASAD
- Wiedźma |
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Nie 03 Lut, 2013 19:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
akacja46
(konto nieaktywne)
Dołączyła: 10 Sie 2011 Posty: 135
|
Wysłany: Wto 11 Mar, 2014 12:38
|
|
|
yuraa napisał/a: | nie miał sie komu wygadać ? |
Czy mityng AA jest od tego, żeby się wygadać? |
_________________ Pozdrowienia - A. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 11 Mar, 2014 16:43
|
|
|
akacja46 napisał/a: | Czy mityng AA jest od tego, żeby się wygadać? |
szedłem kiedys na mityng na 18 godzinę a naprzeciw mnie w drugą strone szli ludzie na mszę do kosciola, tak jakbym pod prąd na ulicy jechał ja jeden a dziesiątki w przeciwną stronę.
i tak sobie pomyslałem :czemu ci ludzie tam idą ?
z potrzeby ducha / serca ? czy z przyzwyczajenia ? a może wiara im nakazuje ?
a potem sobie pomy sałem
a czemu ja ide do tych pijaków ?
a ide by posiedziec wśród ludzi których rozumiem , posłuchać co mają do powiedzenia, moze sam cos powiedzieć co mnie dręczy czy gnębi.
idę bo wierze że to dobre miejsce dla mnie.
ide bo chce tam być.
ale po co jest mityng dla wszystkich innych i każdego z osobna to ja nie wiem.
dla jednego moze to być przeżycie duchowe dla drugiego pierwszy łyk kawy od rana |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Tibor
Towarzyski
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 495 Skąd: z jasnej strony mocy
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 08:18
|
|
|
Nowa wersja tłumaczenia 12 Kroków, zatwierdzona przez BSK (zatem wersja oficjalna).
12 Kroków AA
1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu - że nasze życie stało się niekierowalne.
2. Uwierzyliśmy, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowy rozsądek.
3. Podjęliśmy decyzję, aby powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, tak jak Go rozumieliśmy.
4. Zrobiliśmy wnikliwą i odważną osobistą inwenturę moralną.
5. Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
6. Staliśmy się całkowicie gotowi, żeby Bóg usunął wszystkie te wady charakteru.
7. Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki.
8. Zrobiliśmy listę wszystkich osób, które skrzywdziliśmy, i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
9. Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych.
10. Prowadziliśmy nadal osobistą inwenturę, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów.
11. Staraliśmy się przez modlitwę i medytację poprawić nasz świadomy kontakt z Bogiem, tak jak Go rozumieliśmy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia.
12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych kroków staraliśmy się nieść to posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach. |
_________________ "życie duchowe to nie teoria" |
|
|
|
|
Tibor
Towarzyski
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 495 Skąd: z jasnej strony mocy
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 08:25
|
|
|
Dla mnie osobiście to nic nie zmienia lub niewiele. Moją uwagę przykuwa wersja "zdrowego rozsądku" z kroku drugiego, bo na tym polu i na tym forum również wielokrotnie toczyły się dyskusję.
Brzmienie kroku 12 każe mi się pochylić, zastanowić. Co prawda różnica jest niemal nie widoczna, ale pomiędzy "nieść posłanie" a "nieść to posłanie" różnica może być kolosalna. |
_________________ "życie duchowe to nie teoria" |
Ostatnio zmieniony przez Tibor Czw 17 Maj, 2018 08:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Matinka
Trajkotka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 20 Cze 2013 Posty: 1002
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 17:20
|
|
|
Tibor napisał/a: | Zrobiliśmy wnikliwą i odważną osobistą inwenturę moralną. |
Mój Boże, inwentura....W sumie dobrze, że nie inwentaryzacja.
Nowa zmiana, zamiast obrachunku moralnego. Tibor napisał/a: | Moją uwagę przykuwa wersja "zdrowego rozsądku" z kroku drugiego, bo na tym polu i na tym forum również wielokrotnie toczyły się dyskusję. |
No, tak Ci, co ozdrowieli tracą silny punkt podparcia, bo odzyskali jedynie zdrowy rozsądek, po okresie szaleństwa.
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 18:26
|
|
|
Cytat: | No, tak Ci, co ozdrowieli tracą silny punkt podparcia, bo odzyskali jedynie zdrowy rozsądek, po okresie szaleństwa.
|
Mizerna ta nowa wersja Siły wyższej co to tylko rozsądek przywraca a zostawia cerę naczykową i polineuropatię... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Tibor
Towarzyski
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 495 Skąd: z jasnej strony mocy
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 20:08
|
|
|
Mi zdrowy rozsądek podpowiada, że "cerę naczykową i polineuropatię" też niweluje |
_________________ "życie duchowe to nie teoria" |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2018 20:46
|
|
|
cery naczynkowej niestety nie niweluje |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
|