Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Trzeźwość i samotność
Autor Wiadomość
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pią 31 Sty, 2020 17:41   

Ja wychodzę z założenia, że czym emanujesz to przyciągasz. Fakt rzadko na twarzy gości posępna mina.
Trochę będę bronić Stasia choć tego nie potrzebuje on. Uważałam, że alkoholik co sam zmaga się z depresją i choroba alkoholowa lepsze da informacje zwrotne. A kolega no cóż ...ja czasem też lubię podyskutować, nawet szmaty czerwone na początku zarobiłam ale bez urlopu.

Na forum brakuje zwykłego wsparcia, zroxumienia. Akurat trafiłam na pokrewna duszę i okazuje się, że trafiam w potrzeby. Po prostu podzieliłam się swoją wiedzą, drogą jaką przeszłam, patrzę na siebie z perspektywy czasu i przy okazji inni odbijają się w moim lustrze a ja w lustrze innych i leci tak sobie życie.

Ja jestem też bardzo emocjonalna osoba, nie zawsze to widać ale czasem tego nie kryję. Nauczyłam się zarzadzac emocjami, obserwować myśli txw. Zapalniki i decydować co zrobię z tą emovja, jak wykorzystam energię. Ostatnio też czuje poziom energii z emocji.
Np. pomyśle wstyd, wchodzę w to , czuje się źle, mam ochotę schować się pod ziemię. Przeżywam to i decyduje , że teraz pomyśle sobie gniew np. czuje pulsowanie, ciepło w piersiach, jak potrzebuje tej energii to czasem świadomie wybieram gniem. Mam przypływ mogę przenosić góry. Dobra czuje radość, jest mi lekko w środku, chce mi śpiewać tańczyć skakać, mam energię, przeżywam to wykorzystuje często w pracy, na ulicy.
Teraz odkąd opadła zasłona związana z sytuacją z powiedzmy dorosła panna to zauwazylam , że rozumiem słowo szacunek i to szeroko. Gdybym teraz zaczynała przygodę z forum to bym pisała i zachowywała się zupełnie inaczej. Doroslam po prostu.
Trudno mleko się wylalo , Co było a nie jest...
Teraz jest inaczej, lepiej, pełniej , dojrzalej, z dystansem , bardziej po mojemu, w zgodzie z samą sobą.
Dobrze mi że sobą wśród ludzi i to widać. Tym emanuje na dziś.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pią 31 Sty, 2020 18:09   

Nawiązując do poczucia winy to pytanie było ogólne. Nie da się wywalić na 100 procent tej emocji. To by oznaczało po prostu nie żyć, nie być człowiekiem. Można popracować nad tym żeby ono nie dołowało , nie pozwalało żeby inni mną, nami rządzili. Można popracować żeby ono nie było irracjonalne tylko jeśli coś tam wywinelam poczucie winy u mnie jest naturalne. Naprawiam to, wchodzę w emocje, wyciągam wnioski,dbam o siebie, jestem dobra i wyrozumiała dla siebie i żyję dalej.
Uważam , że np. alkoholik czynny nawywijal różne rzeczy, poniósł konsekwencje tego , potem wyciągnął wnioski i poczucie winy za tamto stare jest mi nie potrzebne do niczego.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Wto 04 Lut, 2020 06:00   

Prima nie wiem czy w tym się odnajdziesz.
Kiedyś mi terapeuta zdiagnozował, ze mam więcej lęku niż inni, taka sie urodziłam. Lekarze przepisywali mi leki na uspokojenie, na nerwiće, Potem jak usłyszałam diagnozę pana od emocji to podjęłam decyzję , ze skoro mam ten lęk w genach to go rozpracuję, nie bedzie mną rzadził. Dziś nauczylam się żyć z lękiem i słuchac co ma mi do powiedzenia, jak jest irracjonalny to stosuję racjonalne myślenie i lek sie wytraca jak realny to zastanawiam sie co zrobic z sytuacja zagrażającą mi w jakiś sposób. Warto to wiedziec bo łatwiej się odnależź, poradzic sobie bez jakiejs tam nerwicy i lekow na uspokojenie. Starczy sobie pooddychać.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 10:18   

Prima, żyjesz? Jak sobie radzisz?
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:08   

Może oddycha? i nie ma czasu na pisanie?
Maciejka napisał/a:
. Starczy sobie pooddychać

Napisz proszę, coś może? więcej? podaj proszę częstotloiwość? ilość oddechów i wydechów na minutę? na godzinę? na dzień cały?
Miłego :rotfl:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:10   

Dobrze się bawisz ? Ciebie nie pytałam.
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:19   

Maciejka napisał/a:
Dobrze się bawisz

Średnio. :dzierga2:
Chciałem się poradzić bo skoro wiesz, że wystarczy....to może podpowiesz ile? kiedy? jak? i gdzie?
I będę miał z głowy...no nie? :bezradny:
miłego zv4v
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:31   

Z osobą, która mnie nie szanuje nie rozmawiam. Kropka.
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:44   

Maciejka napisał/a:
Kropka.


Spokojnie. tylko nie zapomnij o oddechu. A potem podejdz do ściany i tak frontalnie uderz w nią łbem...Może w ten sposób zrozumiesz, ze nie jestem, Twoim wrogiem i mam prawo tutaj pisać, tak jak i Ty.... zv4v
Miłego, pozdrawiam :dzierga2:

[ Komentarz dodany przez: Wiedźma: Wto 05 Maj, 2020 07:16 ]
Za ten post czerwona kartka od Wiedźmy :red: :gdera:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4545
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 13:57   

dziadziunio napisał/a:
i mam prawo tutaj pisać, tak jak i Ty....
ale i obowiązek zachowywania minimum przyzwoitości co jak widać jest poza zakresem twoich możliwości
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 14:00   

Janioł napisał/a:
ale i obowiązek zachowywania minimum przyzwoitości co jak widać jest poza zakresem twoich możliwości


i viece wersa kolego..... :rotfl:
Miłego..
Jak tam u Ciebie z nawrotami? pojawiają się czy już są, na stałe?
pozdrawiam :dokuczacz:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4545
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 14:13   

dziadziunio napisał/a:
i viece wersa kolego...
Boże broń od takich kolegów bo od wrogów sam się opędzę.
Cytat:
Jak tam u Ciebie z nawrotami?
czyżbym wyczuwał nutkę zazdrości ?
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 14:33   

Janioł napisał/a:
czyżbym wyczuwał nutkę zazdrości ?


Rozbawiłeś mnie i chyba po raz pierwszy, zaskoczyłeś ......mnie, dodał po chwili aby nie było niedomówień.. :rotfl:
Niesamowite wprost i nie, do uwierzenia :rotfl:
Trzym się :pocieszacz:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
Ostatnio zmieniony przez dziadziunio Pon 04 Maj, 2020 14:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15049
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 14:57   

dziadziunio napisał/a:
A potem podejdz do ściany i tak frontalnie uderz w nią łbem.

A może byś tak sam walnął łbem o rzeczoną ścianę, zamiast namawiać kogoś innego :mysli:
Może też byś coś zrozumiał........... :glupek:





Nie jestem Twoim wrogiem jakby co i też mam prawo tu pisać :milczek:
_________________
:ptero:
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Pon 04 Maj, 2020 15:27   

Miałam zgłosić ten post o walnieciu łbem ale chłopaki napisali coś w temacie. Swoją drogą to ja mam główkę i to całkiem fajna a łeb to raczej zwierzęta mają.
No cóż kultury uczymy się całe życie, ja też żeby nie było. Teraz mam fajną okazję poćwiczyć dobieranie słów żeby chciało się ze mną rozmawiać i ... korzystam z tego żeby słowa były jak perełki a co ....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13